Edipresse Polska kontra Phoenix Press

Wrocławskiemu wydawnictwu zarzucono naruszenie zasad rzetelności kupieckiej i dopuszczenie się praktyk nieuczciwej konkurencji. Sprawa znajdzie swój finał przed Sądem Koleżeńskim.

Powodem tak gwałtownej reakcji wydawnictwa Edipresse było wprowadzenie na rynek przez spółkę Phoenix czasopisma o tytule: Z życia wzięte wydanie specjalne prawdziwe uczucia i prawdziwe tęsknoty. Edipresse Polska wydaje pismo o podobnym tytule: Uczucia i tęsknoty Historie, które napisało życie (Uczucia i tęsknoty) - informuje ZKDP.

Początkowo Zarząd ZKDP uznał, że najwłaściwszym trybem do rozstrzygnięcia tej sprawy będzie postępowanie mediacyjne. Zlecono je Dyrektor Biura ZKDP Iwonie Szczęsnej oraz mecenasowi Krzysztofowi Mydłowskiemu.

Mediatorom udało się doprowadzić w sumie do dwóch spotkań. Początkowo strony deklarowały wolę polubownego załatwienia sprawy, jednak w miarę upływu czasu sprawa coraz bardziej się komplikowała. 18 maja br. Phoenix Press złożył skargę na działania Edipresse, zarzucając firmie łamanie Statutu ZKDP, a po niecałym miesiącu (11 czerwca) wrocławska spółka oświadczyła na piśmie Zarządowi ZKDP, że nie wyraża zgody na dalsze rozpatrywanie skargi Edipresse i wniosła o zawieszenie toczącego się postępowania.

Mimo to, mediatorzy próbowali pogodzić skłócone strony. Udało im się doprowadzić do kolejnego spotkania 2 lipca br. Jego tematem były obie skargi. Po burzliwej dyskusji przedstawiciele Edipresse i Phoenix Press oświadczyli jednak, że zawarcie porozumienia nie jest możliwie.

W tej sytuacji mediatorzy: Dyrektor Biura ZKDP Iwona Szczęsna oraz mecenas Krzysztof Mydłowski uznali, że kontynuowanie postępowania jest bezcelowe. Zgodnie z obowiązującymi zasadami (par. 25 ust. 2 statutu), Zarząd ZKDP przekazał całość materiałów do Sądu Koleżeńskiego.