SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Jacek Sobala: planujemy w 2018 r. dalsze modyfikacje w ofercie DAB+

Prezes Polskiego Radia Jacek Sobala zapowiada, że nadawca nie będzie samodzielnie rozwijać systemu DAB+ w Polsce oraz anten cyfrowych, ale nadmienia, że niezbędne jest wsparcie finansowe. - Sami nie udźwigniemy tych kosztów. W 2018 roku planujemy kolejne modyfikacje w DAB+ lub uruchomienie całkiem nowego kanału cyfrowego - tłumaczy Wirtualnemedia.pl Sobala.

Jacek Sobala, fot. Polskie Radio Jacek Sobala, fot. Polskie Radio

W sobotę 11 listopada startuje całkiem nowy kanał cyfrowy Polskiego Radia - PR Chopin. Stacja grająca polską muzykę klasyczną zastąpi na multipleksie Polskiego Radia istniejące od 2013 roku muzyczne Polskie Radio Rytm, które pozostanie radiem internetowym. Rytm pierwotnie grał muzykę popową z całego świata, ale na początku br. profil radia zmieniono i teraz w playliście znajdują się tylko polskie piosenki z różnych dekad.

- Start Polskiego Radia Chopin jest bardzo ważną chwilą dla Polskiego Radia, ponieważ uruchamiamy wyjątkowy projekt multimedialny, a nie tylko program dostępny na antenie. To jest taki sposób realizacji misji jaki ja uważam za najlepszy - wyjaśnia w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Jacek Sobala, prezes Polskiego Radia.

Jednocześnie nadawca publiczny zamierza dalej rozwijać cyfrowe radio, ale już nie całkowicie własnym kosztem. Spółka chce pozyskać na ten cel dodatkowe wsparcie finansowe. Jak dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl, w pierwszej połowie 2018 roku Polskie Radio chce wprowadzić kolejne zmiany w liście kanałów dostępnych na DAB+.

- Nie zapadły żadne decyzje z sprawie rozwoju cyfrowej emisji. Jeśli tylko będziemy wspierani finansowo w tym projekcie to oczywiście będziemy starali się rozwijać cyfrowe radio w Polsce. Sami nie udźwigniemy tych kosztów. W 2018 roku planujemy dalsze modyfikacje w liście kanałów cyfrowych na DAB+ lub uruchomienie całkiem nowego kanału - tłumaczy Sobala.

Oprócz PR Chopin na części ogólnopolskiej multipleksu Polskiego Radia znajdują się: Jedynka, Dwójka, Trójka, Czwórka, Polskie Radio 24, Polskie Radio Dzieciom i Radio Poland. Modyfikacje w tej liście oznaczają przesunięcie nadawania do internetu i zastąpienie wybranych stacji nowymi kanałami.

Polskie Radio zmienia strategię: cyfryzacja tak, ale nie za pieniądze spółki

Warto zauważyć, że półtora roku temu (w kwietniu 2016 roku) ówczesna prezes spółki Barbara Stanisławczyk-Żyła zdecydowała o wstrzymaniu rozwoju procesu cyfryzacji. - Nie niszczymy tego, co zostało zbudowane, ale racjonalizujemy budżet, m.in. poprzez zmiany antenowe. Jeśli cyfryzacja nie będzie projektem państwowym to samo Polskie Radio nie jest w stanie zbudować rynku odbiorców - tłumaczyła w wywiadzie udzielonym portalowi Wirtualnemedia.pl Barbara Stanisławczyk-Żyła.

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji opublikowała wtedy dokument „Zielona księga cyfryzacji radia w Polsce”, z którego wynika, że od października 2013 roku do końca 2015 roku Polskie Radio i rozgłośnie regionalne wydały 52,85 mln zł na proces cyfryzacji. Porozumienie między Polskim Radiem a nadawcami komercyjnymi w sprawie wspólnego finansowania cyfryzacji radia w Polsce nie zostało wypracowane.

- Wydano ogromne pieniądze, budując rynek nadawczy i zawierając umowy z monopolistą jakim jest Emitel, a nie budowano jednocześnie rynku odbiorczego, który wciąż pozostaje maleńki. Na dodatek Polskie Radio wydało w ostatnim roku około 6 mln zł na promocję radia cyfrowego, które odbiera mała, wręcz niemierzalna, bliska zeru, liczba odbiorców. Cały projekt wydaje się w takim kontekście wątpliwy, a plan nieskoordynowany - tłumaczyła Barbara Stanisławczyk-Żyła.

Dołącz do dyskusji: Jacek Sobala: planujemy w 2018 r. dalsze modyfikacje w ofercie DAB+

42 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Polones Copue
DAB+ nie ma sensu. Wyjaśniam dlaczego. Rok temu kupowałem nowe radio stereofoniczne do domu. Główny odbiornik w salonie, amplituner stereo HiFi. Kupiłem bez DAB+ bo by kosztował o połowę drożej, ale za to z wbudowanym tunerem internetowym. I mam do wyboru tysiące stacji i audycji on-demand w lepszej jakości niż DAB+. Wszystkie stacje, które są w DAB+ są dostępne również w streamingu, więc jaki sens DAB+ w domu? Nie ma sensu. No, ale przecież radia nie słucha się w domu, tylko w samochodzie! Tu DAB+ powinien pokazać swoją przewagę. No i co? Dopłata do tunera DAB+ ponad 1000 zł. Nie zdecydowałem się. Wziąłem Car-Net i podłączam smartfona do samochodu i mam wszystkie radia internetowe i audycje on-demand, podcasty, spotifye i co dusza zapragnie. Pakiety internetu w dzisiejszych czasach są już tak ogromne, że można słuchać całymi dniami i nie wykorzysta się ułamka teraz mam 12GB/mies. i ciągle rośnie. Więc radziłbym rozwijać cyfryzację radia w kierunku bardziej opartym na internecie, niż topić ciężką kasę w technologii DAB+, która się nie przyjmie, jak kasety Betamax się nie przyjęły. Chyba, że po prostu jest potrzeba, aby trochę kasy przewałkować.
0 0
odpowiedź
User
Henio
DAB+ jak najbardziej ma sens i trzeba je rozwijać,nie ma już od tego odwrotu.
0 0
odpowiedź
User
student
Rzeczywiście w perspektywie szybkiego rozwoju LTE istnienie DAB+ należałoby rozważyć. Zwłaszcza, że radio internetowe daje dokładnie te same możliwości, a nawet więcej. Przede wszystkim chodzi tu o lepsze jakościowo i otwarte kodeki audio, jak Vorbis czy Opus. Biją na głowę płatny AAC+, który przyczynia się do zwiększenia ceny odbiornika. Trzeba bowiem zapłacić za jego wykorzystanie Fraunhoferowi (temu samemu co do niedawna MP3).
0 0
odpowiedź