SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Koronawirus wpłynął na oglądanie telewizji. Przed telewizorem spędzamy nawet ćwierć doby

W okresie od 9 do 22 marca średni dobowy czas oglądania telewizji wyniósł 4 godziny i 59 minut, o 27 minut więcej niż w marcu 2019 roku - wynika z danych Nielsen Audience Measurement.

Kilkanaście dni temu z powodu rozwoju epidemii koronawirusa w Polsce, odwołano wszystkie imprezy masowe, zostały zamknięte żłobki, przedszkola, szkoły, uczelnie i insytucje kulturalne (w tym m.in. kina, czy muzea). Ograniczono również handel, otwarte są tylko sklepy spożywcze, apteki, drogerie i pralnie, a bary i restauracje mogą sprzedawać jedzenie tylko na wynos. Pracownicy, o ile to możliwe, pracują zdalnie. Dotychczas w Polsce COVID-19 zaraziło się 1 221 osób, z czego 16 zmarło.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń o pracę

Jak wynika z danych Nielsen Audience Measurement w okresie od 9 do 24 marca średni dobowy czas oglądania telewizji wyniósł 4 godziny i 59 minut. Było to o 27 minut więcej niż w marcu 2019 roku, kiedy ATS wynosił 4 godziny i 32 minuty.

W pierwszym tygodniu analizowanego okresu średni dobowy czas oglądania telewizji wyniósł 4 godziny i 47 minut. Tydzień później ATS wzrósł do 5 godzin i 11 minut. Był to pierwszy pełny tydzień z ograniczeniami.

- Analizując czas oglądania telewizji w ciągu ostatnich dwóch tygodni widzimy wyraźnie, w którym momencie Polacy uznali sytuację w kraju za naprawdę poważną: wzrost czasu poświęcanego na telewizję nastąpił 12 marca, czyli dzień po ogłoszeniu planowanego zamknięcia szkół i przedszkoli. Od tego czasu Polacy każdego dnia spędzają przed telewizorem więcej czasu niż w podobnym okresie rok temu - komentuje Agnieszka Gosiewska, dyrektor zarządzająca Nielsen Media w Polsce.

Wzrost średniego dobowego czasu oglądania wśród dzieci w wieku od 4 do 12 lat wyniósł 29 minut, młodzieży od 13 do 24 lat - 5 min, osób od 25 do 39 lat - 24 min, od 40 do 54 lat - 52 min, a 55+ - 53 min.

- Wzrost zainteresowania telewizją widoczny jest praktycznie w każdym pokoleniu, zarówno najstarszym jak i najmłodszym, jednak zdecydowanie najmniejszy jest wśród osób w wieku 13-24 lata, czyli tzw. pokolenia Z, które relatywnie najmniej czasu, spośród wszystkich grup wiekowych, spędza na oglądaniu treści telewizyjnych - informuje Gosiewska.

Kanały informacyjne biją rekordy oglądalności

W trzecim tygodniu marca (od 16 do 22 marca) trzy największe kanały informacyjne, czyli TVP Info, TVN24 i Polsat News miały o 76 proc. wyższą średnią oglądalność niż w pierwszym tygodniu marca (2-8 marca).

Liderem jest nadająca naziemnie TVP Info, TVN24 jest drugie, a Polsat News trzeci (obie te stacje są dostępne tylko w płatnej telewizji). W ostatnim czasie TVP Info i TVN24 mają w niektórych dniach widownię większą niż niektóre duże kanały jak TVP1, TVP2, Polsat czy TVN.

Widownia głównych serwisów informacyjnych - “Wiadomości” TVP1, “Faktów” TVN i “Wydarzeń” Polsatu - poszła w górę o 22 proc.

Z raportu Nielsena wynika, że pomiędzy 1 i 3 tygodniem marca 2020 kanały dziecięce odnotowały wzrosty oglądalności o 17 proc.

- Epidemia koronawirusa i apele o pozostawanie w domach skutkują zmianami związanymi z konsumpcją mediów, szczególnie z oglądaniem telewizji. Podobnie jak to miało miejsce w przeszłości, w obliczu nagłych, poważnych wydarzeń, widzowie zwracają się w stronę telewizji, aby dowiedzieć się więcej i pozostawać na bieżąco z najnowszymi wiadomościami z kraju i ze świata. W efekcie możemy zaobserwować wyraźny wzrost zainteresowania kanałami i programami informacyjnymi - mówi Agnieszka Gosiewska. - Jednocześnie rośnie ogólna konsumpcja treści telewizyjnych, gdyż przebywający w domach Polacy szukają sposobów na spędzenie czasu, a dzieci pozostające w domach po zamknięcie szkół i przedszkoli, chętniej  się przed telewizorami. Podobne mechanizmy obserwujemy też w innych krajach, w których Nielsen mierzy oglądalność telewizji, a które dotknęła epidemia koronawirusa - dodaje.

Nielsen Audience Measurement powołując się na dane w grupie komercyjnej 16-49 w pierwszym i trzecim tygodniu marca informuje, że intensywność działań reklamowych w telewizji się nie zmieniła.

Łączny czas trwania bloków reklamowych oraz liczba wyemitowanych spotów reklamowych pozostaje na takim poziomie, a w efekcie wyższego czasu oglądania telewizji wzrosły wyniki kampanii reklamowych (GRP). Firma badawcza na chwilę obecną nie zauważa efektu wygaszania kampanii.

- Specyfika rynku reklamy telewizyjnej, którą planuje się z wyprzedzeniem, sprawia, że jak na razie nie ma zauważalnej zmiany w intensywności działań reklamowych w telewizji - mówi dyrektor zarządzająca Nielsen Media w Polsce.

Dołącz do dyskusji: Koronawirus wpłynął na oglądanie telewizji. Przed telewizorem spędzamy nawet ćwierć doby

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
seth39
Tylko szkoda ze kanaly dvbt nie maja nic kompletnie do zaoferowania...dno i metr mulu...
0 0
odpowiedź
User
Lolik
Telewizje sobie odpuściły. To tylko kanaly informacyjne podniosły statystyki. Lecą wszyscy na archiwach - przecież mają wieksze audytorium
0 0
odpowiedź
User
luls
I będą jeszcze głupsi niż byli iż całkowicie telewizja z pierze mózgi polaczkom
0 0
odpowiedź