SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Justyna Śliwowska-Mróz wygrała z PiS ws. bezprawnego wykorzystania jej wizerunku w spocie antyuchodźczym

Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił apelację Prawa i Sprawiedliwości w sprawie wytoczonej przez dziennikarkę Justynę Śliwowską-Mróz. Pozwała ona partię za naruszenie dóbr osobistych po tym, jak bez jej zgody wykorzystano jej wizerunek w spocie wyborczym w 2018 roku.

W październiku 2018 r. podczas wyborów samorządowych, Prawo i Sprawiedliwość opublikowało spot wyborczy, w którym wykorzystało wizerunek dziennikarki – Justyny Śliwowskiej-Mróz – bez jej zgody. Wideo było szczególnie negatywnie oceniane za względu na antyuchodźczy charakter.

W lutym 2019 roku Sąd Okręgowy w Warszawie zakazał publikacji spotu wyborczego z wizerunkiem dziennikarki, zakaz ten wydano na rok. Dotyczył części, w której pojawiła się przez kilka sekund Justyna Śliwowska-Mróz. Sąd uznał, że „w powszechnym odbiorze spot może utrwalić przekonanie, że dziennikarka publicznie identyfikuje się z treściami w nim przedstawionymi oraz popiera kandydatów zgłoszonych przez partię polityczną”.

Natomiast we wrześniu 2019 roku Sąd Okręgowy w Warszawie uznał rację Justyny Śliwowskiej-Mróz w sporze przeciwko PiS i nakazał partii zamieszczenie oświadczenia w którym przyzna, że bezprawnie wykorzystała wizerunek dziennikarki w spocie promocyjnym w ramach kampanii wyborczej 2018 roku. Sąd zasądził także 10 tys. na fundację wskazaną przez dziennikarkę.

Oświadczenie, 10 tys. zł na rzecz fundacji

W grudniu 2020 roku Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił apelację Prawa i Sprawiedliwości podkreślając, że partia nie miała prawa do rozpowszechniania wizerunku dziennikarki bez jej zgody. Partia musi zamieścić oświadczenie z wyjaśnieniem, że bezprawnie wykorzystała wizerunek dziennikarki. Oświadczenie ma być prezentowane na stronie głównej PiS przez 30 dni od daty publikacji, która ma nastąpić w terminie 14 dni od uprawomocnienia się orzeczenia. Dodatkowo PiS ma przekazać 10 tys. zł na rzecz Fundacji Św. Franciszka „Pomóż zwierzętom, naszym małym braciom”.

- Sąd Apelacyjny podzielił zdanie Sądu Okręgowego i podkreślił wagę niezależności dziennikarskiej, wskazał, iż nie jest dopuszczalne publikowanie „wyrwanego z kontekstu” wizerunku dziennikarki prowadzącej program informacyjny bez jej zgody w celach reklamy politycznej – komentuje mec. Maciej Ślusarek, pełnomocnik dziennikarki.

Zdaniem Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, sprawa jest przykładem „wykorzystywania dziennikarzy w działalności politycznej, co przeczy zasadzie neutralności i rzetelności dziennikarskiej”. - Takie działanie, bez zgody zainteresowanego, prowadzi do naruszenia jego dobrego imienia i zagraża wolności mediów – oceniła fundacja.

"Straciłam pracę po wyroku pierwszej instancji"

Dziennikarka w swoich mediach społecznościowych również odniosła się do wyroku. - Chcę się podzielić z Wami radosną chwilą. Wygrałam w Sądzie Apelacyjnym. Walczyłam o siebie, ale też o  wartości i o zasady - zaznaczyła.

Przypomniała, że "dwa lata temu partia polityczna Prawo i Sprawiedliwość wykorzystała jej wizerunek w spocie wyborczym". - 9 grudnia 2020 Sąd Apelacyjny orzekł, że partia zrobiła to nielegalnie. To były długie dwa lata, zderzyłam się z falą oskarżeń o powiązania polityczne, straciłam pracę po wyroku pierwszej instancji. Dziś cieszę się z tego wyroku. Uprzedzając pytania, zarówno ja jak i mój mąż zrobilibyśmy dokładnie to samo bez względu na to jaka patia polityczna zdecydowałaby się na wykorzystanie naszych wizerunków. Wyrok i sentencję dedykuję Kobietom, Dziennikarkom – zaznaczyła Justyna Śliwowska-Mróz.

Interwencję w sprawie wzbudzającego falę krytyki spotu wyborczego podjął także Rzecznik Praw Obywatelskich. Sprawa była prowadzona w ramach grantu Media Legal Defence Initiative, oferującego pomoc prawną dla dziennikarzy i blogerów.

Dołącz do dyskusji: Justyna Śliwowska-Mróz wygrała z PiS ws. bezprawnego wykorzystania jej wizerunku w spocie antyuchodźczym

9 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Brawo
To jest odważna dziewczyna, która biła się zupełnie sama. Ważne jak się sprawy kończy. Brawo.
0 0
odpowiedź
User
znawca
taki trochę prosiaczek z niej
0 0
odpowiedź
User
Mątwa
Nikt jej nie znał, nikt nie zna, nikt jej nie będzie znać. Parę groszy od skarbu państwa.
0 0
odpowiedź