SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Startuje 12. edycja LGBT Film Festival. W programie zakazana klasyka kina LGBT

Gustawa Holoubka, Jana Frycza, Ewę Błaszczyk i Grażynę Szapołowską będzie można zobaczyć w filmach pokazywanych podczas 12. edycji festiwalu kina tęczowego w Polsce. Projekcje odbywać się będą w ośmiu miastach. Później wybrane produkcje będzie można oglądać także online.

LGBT Film Festival to największe w Europie Środkowo-Wschodniej wydarzenie kulturalne, prezentujące kinematografię z osobami LGBT+ w roli głównej. Podczas 12. edycji festiwalu pokazanych zostanie ponad 50 filmów fabularnych i dokumentalnych dotyczących osób LGBT. W tegorocznym programie znalazły się m.in. filmy niezaakceptowane kiedyś przez cenzurę, pokazywane w drugim obiegu.

"Ten ważny kawałek historii rozwoju nieheteronormatywnego kina z Polski i Niemiec to dziś już klasyczne pozycje" - piszą organizatorzy. W sekcji Klasyki w tym roku będzie można zobaczyć sześć filmów: trzy polskie i trzy nakręcone w Niemczech. Wszystkie z charakterystycznymi dla lat 80. smaczkami. "Dziś są fascynującym świadectwem epoki" - zachęcają organizatorzy.

Zakazany film aż do 2011 r.

"Taxi zum Klo" ("Taksówką do klozetu", 1980) to historia podwójnego życia niemieckiego nauczyciela. Portret miejskiego funkcjonowania ówczesnych gejów, stanowił w swoich czasach film przełomowy. Akcja dzieje się w Berlinie, który bohaterowie filmu postrzegają jako wielki seksualny plac zabaw.

- Każdy spacer po ulicach tego miasta to dla mnie przygoda. Może wydarzyć się wiele różnych rzeczy - mówił grający główną rolę reżyser i scenarzysta, Frank Ripploh.

Z powodu odważnych scen "Taxi zum Klo" stało się głośne i wypadło z oficjalnej, szerokiej dystrybucji w wielu krajach Europy. The British Board of Film Classification, organizacja odpowiedzialna za klasyfikację wiekową filmów i gier wideo w Wielkiej Brytanii, aż do 2011 r. zakazywała wyświetlania obrazu w pełnej, nieocenzurowanej wersji. Z powodu ogromnego zainteresowania widzów, film trafił jednak na ekrany kin undergroundowych i klubowych, gdzie zdobył status dzieła kultowego.

"Westler" i "Historia pijaczki"

"Bildnis einer Trinkerin" ("Portret pijaczki", 1979) - bohaterka tego filmu, kobieta o wyjątkowej, klasycznej urodzie i idealnych proporcjach, jakby wyjęta z obrazów Rafaela, kupuje pewnego dnia wilczy bilet do Berlina. Chce zapomnieć o swojej przeszłości i skupić się na jednej rzeczy. Jej namiętnością jest alkohol - żyje, aby pić i pije, aby żyć. Teraz chce robić to w każdym miejscu, w którym się pojawi.

- Mamy do czynienia z kimś pozbawionym imienia, pochodzącym znikąd i udającym się w osobliwą podróż po Berlinie, której przystanki definiuje zamiłowanie do mocnych trunków. Film opowiada o eksploracji nieznanego - śmierć i destrukcja czekają na końcu drogi - a jest to droga ku ekstremalnym doznaniom i narcystycznym granicom własnego ja - podkreślała Ulrike Ottinger, reżyserka.

"Westler" (1985) to pierwszy pełnometrażowy film Wielanda Specka, legendy niemieckiej kultury LGBT+. To Wieland razem z Manfredem Salzgeberem ustanowił nagrodę Teddy, którą od 1987 r. honorowane są queerowe filmy na Festiwalu w Berlinie. Sam też przez 15 lat programował sekcję Panorama Berlinale i sprowadzał filmy LGBT z całego świata. "Westler" to jego historia osobista. Początkowo film miał pomóc wyjechać na Zachód chłopakowi reżysera, który mieszkał we Wschodnim Berlinie. Udało mu się to zrobić, zanim skończyły się zdjęcia i ostatecznie w filmie wystąpił inny aktor.

Gustaw Holoubek w roli głównej

"Zygfryd" (1986) w reżyserii Andrzeja Domalika został uznawany za pierwszy polski film o homoseksualności. Jest to adaptacja opowiadania Jarosława Iwaszkiewicza, w którym alter ego pisarza, starzejący się koneser sztuki Drawicz (Gustaw Holoubek) ulega fascynacji atrakcyjnym artystą cyrkowym, tytułowym Zygfrydem (Tomasz Hudziec). Moment, w którym chłopak pozuje Drawiczowi do aktu, to jedna z niewielu scen męskiej nagości w kinie PRL-u. Film spotkał się z wyjątkowo przychylną oceną recenzentów, otrzymał liczne wyróżnienia, w tym nagrodę za debiut na Festiwalu w Gdyni. Po latach jako jedyny polski obraz znalazł się encyklopedii kina LGBT "Images in the Dark".

- Domalik, zarówno jako reżyser, jak i scenarzysta, adaptując opowiadanie Iwaszkiewicza nieco je odmienił, rozszerzył o cały, praktycznie nieistniejący w literackim oryginale, drugi plan, nie gubiąc jednakże jego poetyki, atmosfery i owych delikatnych podtekstów, homoseksualnych zwłaszcza. "Zygfryd" pozostał dziwną opowieścią o niecodziennym związku dwu mężczyzn z dwu całkowicie różnych, odrębnych światów - napisano po premierze w jednej z recenzji.

Filmy z Ewą Błaszczyk i Janem Fryczem

"Nadzór" (1983) Wiesława Saniewskiego to jedyny w PRL-u film z silnymi wątkami lesbijskimi. Akcja dzieje się w żeńskim więzieniu, do którego z wyrokiem dożywocia trafia Klara (Ewa Błaszczyk). Jest obserwatorką miłosnej relacji koleżanek z celi: Danusi (Gabriela Kownacka) i Ali (Elżbieta Zającówna), a także obiektem uwodzicielsko-perwersyjnej gry prowadzonej przez bezwzględną strażniczkę Kingę (Grażyna Szapołowska, świeżo po roli w "Innym spojrzeniu"). Film zgodnie uznany przez krytykę za wybitny, wszedł na ekrany polskich kin dwa lata po realizacji, tylko w wąskim rozpowszechnianiu.

"Pożegnanie jesieni" (1990) w reżyserii Mariusza Trelińskiego zdaniem wielu jest najbardziej queerowym polskim filmem. To rozbuchana adaptacja powieści Witkacego pokazującej świat chylący się ku upadkowi. Głównym bohaterem jest młody, atrakcyjny pisarz Atanazy Bazakbal (Jan Frycz), którego uwodzić próbują zarówno liczne kobiety, jak i - skutecznie - mężczyzna: hrabia Łohoyski (brawurowa rola Jana Peszka). Wspomnieć trzeba także postać Heli Bertz (Maria Pakulnis), prototyp gejowskiej diwy. Znakomite kostiumy, scenografia, zdjęcia, muzyka i aktorstwo zapewniły filmowi liczne nagrody.

- Krzysztof Zanussi stwierdził, że mój pocałunek z Janem Fryczem to najbardziej namiętny pocałunek powojennego polskiego kina - powiedział po latach Jan Peszek w wywiadzie dla "Repliki".

Filmy w kinach i online

12. LGBT Film Festival odbędzie się w ośmiu miastach: Warszawie (Kinoteka, 17-24 września), Gdańsku (Kino Kameralne Cafe 17-24 września), Wrocławiu (Kino Nowe Horyzonty 17-23 września), Krakowie (Kino Pod Baranami 17-23 września + e-kinopodbaranami.pl, 24 września-3 października), Łodzi (Kino Bodo 18-23 września), Poznaniu (CKZ/Kino Pałacowe 27 września-3 października), Katowicach (Drzwi Zwane Koniem 29 września-3 października) i Bydgoszczy (MCK/Kino Orzeł 30 września-3 października).

Część filmów z tegorocznej edycji LGBT Film Festival będzie także pokazywana na platformie Outfilm.pl w dniach 4-18 października.

Dołącz do dyskusji: Startuje 12. edycja LGBT Film Festival. W programie zakazana klasyka kina LGBT

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Pawel
Czy wśród czytelników WM nie ma zainteresowania filmami o tematyce LGBT+ ?
odpowiedź