SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Z zarządu Agory odejdzie Agnieszka Sadowska nadzorująca m.in. „Gazetę Wyborczą”

Agnieszka Sadowska zdecydowała, że najpóźniej z końcem października odejdzie z zarządu Agory, w którym nadzoruje piony prasy, internetu i reklamy zewnętrznej. Z firmą jest związana od 1999 roku.

Agnieszka Sadowska, fot. Agencja GazetaAgnieszka Sadowska, fot. Agencja Gazeta

W komunikacie Agory podano, że powodem rezygnacji Agnieszki Sadowskiej są inne plany zawodowe.

- Termin rezygnacji Pani Agnieszki Sadowskiej z pełnionej przez nią funkcji zostanie uzgodniony później, z uwzględnieniem konieczności przekazania przez nią obowiązków pozostałym członkom zarządu - zaznaczono.

Agnieszka Sadowska w Agorze od 22 lat

Sadowska członkinią zarządu Agory została z początkiem marca 2017 roku. Ogółem z firmą jest związana od 22 lat.

Od 2008 do 2013 roku Agnieszka Sadowska była dyrektorem serwisów e-commerce, zarządzającą księgarnią internetową Publio.pl oraz zastępcą dyrektora pionu projektów specjalnych. W 2014 roku Agnieszka Sadowska została dyrektorem projektów telewizyjnych w Grupie Agora, odpowiadała za stacje Stopklatka i Metro, sprzedane potem odpowiednio do Kino Polska TV (Agora zbyła posiadane 41 proc. akcji) i Discovery Polska.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Początkowo była analitykiem, potem w dziale nowych przedsięwzięć odpowiadała za przejęcia i inwestycje oraz była szefową działu kontrolingu i rozwoju biznesu.

Spór „Gazety Wyborczej” z zarządem Agory

Zarząd Agory 9 czerwca poinformował, że zamierza połączyć segment prasowy spółki (obejmujący głównie „Gazetę Wyborczą” i Wyborcza.pl) i pion Gazeta.pl w jeden obszar biznesowy „realizujący wspólny cel wzrostu subskrypcji cyfrowych oraz wpływów reklamowych ze wszystkich powierzchni serwisów internetowych Agory S.A.”. Firma zaczyna przegląd opcji strategicznych dotyczących działalności internetowej. W mailu do pracowników zarząd tłumaczy ruch "konfliktem modeli biznesowych" i "wewnętrzną konkurencją".

Przeciwko planowanemu połączeniu i zwolnieniu wydawcy „Wyborczej” Jerzego Wójcika zaprotestowali naczelni tytułu i część dziennikarzy. Pod listem dziennikarzy podpisało się 321 osób. Kierownictwo skierowało do zarządu propozycję resetu relacji. Dodało, że chce tego połączenia, ale nie robionego „znienacka” i za jego plecami.

Zarząd Agory odpowiedział, że jest "zdumiony i zaniepokojony" działaniami, służącymi "pogłębieniu podziałów" w firmie. Kierownictwo tytułu słowa zarządu odebrało jako groźbę i oświadczyło, że nie będzie współpracować z członkinią zarządu Agnieszką Sadowską, która w ich przekonaniu "skrycie przygotowała plan integracji".

Jeden z właścicieli Agory, spółka Agora Holding w liście do pracowników zaznaczyła, że chce być „gwarantem bezpieczeństwa obu stron” procesu integracji Wyborcza.pl i Gazeta.pl.

Głos zabrało również kierownictwo Gazeta.pl, sprzeciwiając się „narracji koleżanek i kolegów z »Gazety Wyborczej«” i wyrażając zdumienie „próbami wpływania na skład Zarządu Agory S.A. i chęcią zniwelowania zaproponowanego na początku kompromisu”. Rada Redakcyjna „Gazety Wyborczej” oświadczyła, że połączenie Gazeta.pl i Wyborcza.pl nie może odbyć się „ze szkodą dla obydwu zespołów redakcyjnych”, czyli ze zwolnieniami. Rada poparła postulaty naczelnych tytułu, m.in. reset relacji z zarządem Agory.

Zespół "GW' nie chce, żeby w zarządzie reprezentowała go Sadowska

Pod koniec czerwca zespół „Gazety Wyborczej” opublikował swoje żądania wobec zarządu Agory. Oprócz wycofania się ze zwolnienia Jerzego Wójcika domagał się, żeby od rozmów w sprawie integracji biznesowej „Gazety Wyborczej” i Gazeta.pl oraz reprezentowania „GW” w zarządzie została odsunięta Agnieszka Sadowska. - Jej ostatnie działania sprawiły, że zespół całkowicie utracił do niej zaufanie i w związku z tym dalsze rozmowy i wyjście z tego kryzysu z jej udziałem nie jest możliwe - uzasadniono.

Równocześnie zarząd Agory poinformował, że wstrzymuje ogłoszone kilka tygodni temu połączenie w jeden pion biznesowy „Gazety Wyborczej" i Gazeta.pl. - Naszym priorytetem jest rozwiązanie sporu wewnątrz firmy i przystąpienie do rozmów z redakcją o przyszłości „Gazety Wyborczej" - podkreślił.

Z kolei rada nadzorcza Agory w oświadczeniu podkreśliła, że "wpiera zarząd w realizacji jego zamierzeń dla dobra spółki". - W ramach tej odpowiedzialności, Zarząd ma obowiązek dążyć do efektywności działań, a także przedstawiania czytelnikom, odbiorcom i klientom biznesowym najlepszej jakościowo i rzetelnej oferty. Konieczne jest zatem skoordynowanie działań wszystkich pionów działających w spółce, zarówno w interesie czytelników, jak i reklamodawców. Zarząd ma za zadanie wykorzystywać istniejące synergie, unikając zarazem powielania prac w działach wsparcia - wyliczono.

W lipcu pojawiła się koncepcja, żeby „Gazetę Wyborczą” wydzielić do osobnej spółki. Kierownictwo „GW” powołało trzyosobowy zespół (są w nim Joanna Mosiej-Sitek jako liderka, Miłosz Malinowski i Piotr Stasiński) mający odpowiadać za ten proces.

Z kolei  zarząd Agory nie zgodził się, by w negocjacjach z zespołem „Gazety Wyborczej” na temat wydzielenia tytułu do osobnej spółki dziennikarzom pomagała kancelaria mecenasa Michała Wawrykowicza.

Agora ze stratą, nowa osoba w zarządzie

W pierwszym kwartale br. przychody sprzedażowe grupy Agora zmalały rok do roku o 49,6 proc. do 146 mln zł, a strata netto pogłębiła się z 47,1 do 59,4 mln zł.

Pod koniec czerwca walne zgromadzenie akcjonariuszy Agory zdecydowało, że jej strata netto z ub.r. zostanie pokryta z wcześniejszych zysków. Spółka drugi rok z rzędu nie wypłaciła dywidendy. Grupa Agora w ub.r. zanotowała spadek przychodów sprzedażowych o 33 proc. do 836,4 mln zł, a jej wynik netto poszedł w dół z 6 mln zł zysku do 130,24 mln zł straty.

Od początku czerwca br. w zarządzie Agory jest Tomasz Grabowski, został wybrany przez pozostałych członków w drodze kooptacji. Nadzoruje pion technologii, działy technologiczne odpowiedzialne za rozwój funkcjonalności dla Gazeta.pl i Wyborcza.pl oraz rozwój innowacji technologicznych i dział big data. Poprzednio prze prawie 10 lat był związany z firmą Accenture.

W zarządzie Agory są również Bartosz Hojka (od połowy 2013 roku, od marca 2014 roku pełni funkcję prezesa) odpowiadający m.in.  za segment radiowy i pion sprzedaży korporacyjnej, Tomasz Jagiełło (od połowy 2013 roku) nadzorujący Helios, Next Film, Wydawnictwo Agora i działalność gastronomiczną oraz Anna Kryńska-Godlewska (od listopada 2017 roku) odpowiadająca za piony finansów i administracji, technologii, nowych przedsięwzięć oraz dział prawny.

Dołącz do dyskusji: Z zarządu Agory odejdzie Agnieszka Sadowska nadzorująca m.in. „Gazetę Wyborczą”

23 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Helmut
To co, leśne dziadki z redakcji dostaną miejsce po pani Sadowskiej z jej zakresem obowiązków?
To teraz Gazeta.pl może się zacząć pakować.
odpowiedź
User
Tony
Dziedersy myślą,że wygrają z ekonomią...
odpowiedź
User
mockingjay
Widac kto ma klase w tym sporze i nie będzie się zniżał do poziomu dyskusji, którą prowadziło GW.
Szkoda, że merytoryka i ogromny talent biznesowy ustępuje miejsca chamstwu i przerośniętego ego kilku osób.
Rozumiem, że gdyby nie chodziło o współpracę z działem, którego się nie lubi i o zwolnienie kolegi to wszystko byłoby ok.
A tak to larum podniesione na równi z walką o wolne sądy co jest jakimś absurdem.
Dogadaliby się poziomem z tvp.info bo wcale nie są od siebie aż tak daleko poziomem jak chcieliby myśleć.
odpowiedź