SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Amerykański sąd zgodził się na zwolnienie za kaucją 250 mln dolarów założyciela giełdy kryptowalut FTX

Sąd federalny w Nowym Jorku zgodził się w czwartek na zwolnienie z aresztu założyciela giełdy kryptowalut FTX Sama Bankmana-Frieda za kaucją w wysokości 250 milionów dolarów.

Bankman-Fried w środę został przetransportowany z Bahamów do Nowego Jorku po tym, jak zgodził się na ekstradycję do Stanów Zjednoczonych.

Mężczyzna został zatrzymany na Bahamach na początku zeszłego tygodnia, dzień przed tym, jak miał zeznawać przed Kongresem USA na temat bankructwa jednej z największych na świecie giełd kryptowalut FTX, co miało miejsce w zeszłym miesiącu.

Giełda, uruchomiona w 2019 roku i mająca siedzibę na Bahamach, złożyła wniosek o upadłość 11 listopada, gdy handlowcy pospiesznie wycofali 6 miliardów dolarów z platformy w ciągu zaledwie 72 godzin. Od tego czasu okazało się, że Bankman-Fried potajemnie wykorzystał 10 miliardów dolarów funduszów klientów, aby wspierać swój biznes.

W związku z upadkiem giełdy prokuratura federalna w Nowym Jorku postawiła Bankmanowi-Friedowi osiem zarzutów w związku z oszustwami, defraudacją i naruszeniem przepisów o finansowaniu kampanii wyborczych. Oddzielne zarzuty wysunął także regulator giełdowy SEC.

Jak twierdzi nowojorska prokuratura Bankman-Fried używał pieniędzy klientów, by pokryć długi i wydatki należącego do niego funduszu inwestycyjnego Alameda Research. 30-latek jest też oskarżony o zmowę w celu złamania przepisów finansowania kampanii wyborczych. Miał on wpłacać pieniądze na kampanie wyborcze polityków obydwu głównych amerykańskich partii za pomocą tzw. słupów, a także z kont korporacyjnych, co jest zabronione.

Upadek giełdy kryptowalut FTX

Sam Bankman-Fried, 30-letni założyciel giełdy FTX, był jedną z twarzy branży kryptowalut, gromadząc fortunę o wartości 26 mld dolarów. Giełda przyciągała znane marki i celebrytów.

Giełda FTX w pierwszej połowie listopada poinformowała o wykryciu nieautoryzowanych transakcji, w wyniku których miliony dolarów aktywów zostało wycofane z platformy w podejrzanych okolicznościach.

Prezes FTX Sam Bankman-Fried miał przetransferować 10 mld dol. aktywów klientów do swojej spółki tradingowej Alameda Research. Większość z tych aktywów też zniknęła. Chociaż Bankman-Fried zapewniał, że sytuacja jest pod kontrolą, 11 listopada spółka rozpoczęła w USA procedurę upadłościową.

W złożonym wniosku o upadłość, nowy dyrektor generalny firmy, John Ray III, powiedział, że w swojej 40-letniej karierze nigdy nie widział "tak kompletnego braku kontroli korporacyjnej i tak kompletnego braku wiarygodnych informacji finansowych."

W zeszłym tygodniu na Twitterze Bankman-Frierd oświadczył: "Myślałem o sobie jako o wzorowym CEO, który nie stałby się leniwy lub oderwany od rzeczywistości (…) Przepraszam. Mam nadzieję, że ludzie mogą wyciągnąć wnioski z różnicy między tym, kim byłem, a tym, kim mogłem być."

W innych tweetach podejrzany o oszustwa finansowe biznesmen pisał o "wielu dużych błędach", które popełnił w tym roku.

SEC: Bankman-Fried "zaaranżował trwające lata oszustwo"

Z nowych informacji napływających z amerykańskich mediów wynika, że SEC (Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd) stawia twórcy FTX bardzo poważne zarzuty, w śledztwie prowadzonym równolegle z prokuratorskim postępowaniem karnym przeciwko przedsiębiorcy.

Zgodnie z dokumentem złożonym we wtorek przez SEC, Sam Bankman-Fried miał oszukać inwestorów, przelewając pieniądze do swojego prywatnego funduszu hedgingowego Alameda Research LLC. W ten sposób "zaaranżował wieloletnie oszustwo", aby ukryć tajne przelewy funduszy klientów FTX do jego prywatnego funduszu kryptowalutowego Alameda.  

Następnie rzekomo miał wykorzystywać  fundusze klientów FTX w Alameda "do nieujawnionych inwestycji w przedsięwzięcia, wystawnych zakupów nieruchomości i dużych darowizn politycznych." Bankman-Fried był największym darczyńcą Partii Demokratycznej, przekazując jej kandydatom około 40 milionów dolarów.

Sam Bankman-Fried "zbudował domek z kart na fundamencie oszustwa", jednocześnie przekonując inwestorów,  że "to jeden z najbezpieczniejszych budynków" na rynku kryptowalut - oświadczył przewodniczący SEC Gary Gensler.

Dołącz do dyskusji: Amerykański sąd zgodził się na zwolnienie za kaucją 250 mln dolarów założyciela giełdy kryptowalut FTX

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Ech
A skąd bankrut wziął ćwierć miliarda dolarów na kaucję? Takie rzeczy możliwe są chyba tylko w USA - patrz przykład Trumpa... gość trzy razy bankrutował a dalej prowadzi życie milionera.
odpowiedź