Cyfrowy obraz polskiego artysty sprzedany jako NFT za 552 tys. zł
Obraz „Dlaczego jest raczej coś niż nic” Pawła Kowalewskiego w formie cyfrowego tokena (NFT) został w czwartek sprzedany na licytacji za 552 tys. zł.
Organizujący licytację dom aukcyjny DESA Unicum podkreślił, że obraz Pawła Kowalewskiego to pierwsze dzieło sztuki w formie NFT sprzedane w ten sposób w Polsce.
- Jego sprzedaż za wysoką cenę 552 tys. zł bardzo dobrze rokuje temu nowemu w Polsce segmentowi rynku. Chcemy wyznaczać standardy nowego cyfrowego rynku sztuki w Polsce i mieć na nim wiodącą pozycję. W I półroczu 2022 roku planujemy aukcję poświęconą wyłącznie sztuce NFT. W kolejnych miesiącach licytacje dzieł wirtualnych mają stać się cyklicznym wydarzeniem w naszym domu aukcyjnym - zapowiada Juliusz Windorbski, prezes spółki DESA.
Obraz „Dlaczego jest raczej coś niż nic” został namalowany przez Pawła Kowalewskiego w 1986 roku. Uległ zniszczeniu w 1997 roku wskutek zalania pracowni artysty w czasie powodzi, w br. odtworzono go z wykorzystaniem protokołu blockchain.
Paweł Kowalewski to jeden z najważniejszych artystów lat 80., członek legendarnego kolektywu artystów „Gruppa”.Prace Kowalewskiego do dziś stanowią ważny i pełen ironii komentarz wobec represji reżimu totalitarnego, dając świadectwo nie tylko traumatycznym przeżyciom Polaków, ale i ich drodze ku wolności.
6,2 mln zł za trzy obrazy Wojciecha Fangora
Na czwartkowej licytacji pięć innych prac sprzedano za ponad 1 mln zł. Za trzy prace Wojciecha Fangora uzyskano łączną cenę 6,2 mln zł.
Na aukcji zlicytowano też dzieła h twórców op-artu i abstrakcji geometrycznej: Victora Vasarely’ego (z których dwie zostały sprzedane za kwoty powyżej 1 mln zł), Juliana Stańczaka, Henryka Stażewskiego, Ryszarda Winiarskiego, Edwarda Krasińskiego czy Andrzeja Nowackiego.
DESA chce wejść na warszawską giełdę
W zeszłym tygodniu firma DESA ogłosiła, że chce przeprowadzić ofertę publiczną i zadebiutować na głównym rynku warszawskiej giełdy. Złożyła już prospekt, który nie został jeszcze zatwierdzony przez Komisję Nadzoru Finansowego.
W ramach oferty chce sprzedaż akcje nowej emisji, pozyskać z nich 85-95 mln zł na rozwój, przede wszystkim przejęcia wiodących podmiotów z rynku handlu dziełami sztuki w Europie Środkowo-Wschodniej.
Do firmy należy dom aukcyjny DESA Unicum oferujący pośrednictwo w sprzedaży dzieł sztuki, antyków i przedmiotów kolekcjonerskich oraz umożliwia krótko- i długoterminowe inwestowanie w dzieła sztuki i obiekty kolekcjonerskie. Według szacunków jest liderem wśród domów aukcyjnych w Polsce, z udziałem pod względem obrotów wynoszącym 51,6 proc.
- Chcemy by DESA Unicum uzyskała w perspektywie najbliższych lat pozycję jednego z pięciu największych domów aukcyjnych w Europie pod względem obrotów. Zamierzamy kontynuować szybki wzrost organiczny oraz rozwijać działalność poza granicami Polski, poprzez akwizycje podmiotów o profilu działalności zbliżonym do Grupy - zapowiedział Juliusz Windorbski.
Dołącz do dyskusji: Cyfrowy obraz polskiego artysty sprzedany jako NFT za 552 tys. zł