SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Fame MMA o problemach z transmisją: zawiodły łącza internetowe od podwykonawcy, w zamian dostęp do poprzednich gal

- Zawiodła infrastruktura podwykonawcy odpowiedzialnego za dostarczenie łącza internetowego - tak firma Fame MMA tłumaczy duże problemy, które z odbiorem odpłatnej transmisji miało wielu użytkowników. W ramach rekompensaty daje dostęp do prawie wszystkich dotychczasowych gal.

Gala sztuk walki Fame MMA 9 odbyła się w sobotę wieczorem w łódzkim hotelu Hilton. Obejmowała dziesięć walk z udziałem celebrytów internetowych, przede wszystkim influencerów.

Fame MMA 9 można było ogląda wyłącznie poprzez serwis Famemma.tv, w którym dostęp do transmisji kosztował, w zależności od wariantu i wybranej metody płatności, od 19,99 do 39,99 zł.

Od początku gali wielu internautów, którzy kupili transmisję, w mediach społecznościowych narzekało na ogromne problemy z jej oglądaniem. Przekaz albo w ogóle się nie uruchamiał, albo mocno zacinał. Jak informowaliśmy w niedzielę, mnóstwo takich wpisów pojawił się w piątek wieczorem i sobotę rano na facebookowym fanpage’u Fame MMA.

„Zawiodła infrastruktura podwykonawcy”

W niedzielę późnym wieczorem na swoich fanpage’u Fame MMA przyznało, że wskutek problemów technicznych wielu użytkowników nie mogło obejrzeć gali.

- Jest nam z tego powodu niezmiernie przykro. Natychmiast uruchomiliśmy procedurę kontrolną, tak by ustalić źródło problemów. Zdajemy sobie sprawę, że nasi fani mają pełne prawo oczekiwać najwyższej jakości usług - zapewniła firma.

Podała też pierwsze wyniki swoich wyjaśnień. - Ustaliliśmy już, że zawiodła infrastruktura podwykonawcy odpowiedzialnego za dostarczenie łącza internetowego. Nie wykluczamy celowego działania osób trzecich, skierowanego przeciw naszej Federacji - stwierdziła.

- Z naszej strony zapewniamy, że dołożymy wszelkich starań, by całą tę sprawę szczegółowo wyjaśnić. Już zleciliśmy wdrożenie dodatkowych mechanizmów zabezpieczających przyszłe transmisje, tak by mieć możliwie jak największą gwarancję bezproblemowego odbioru sygnału przez fanów gali FAME MMA. Prowadzimy także cały czas postępowanie wobec wspomnianego podwykonawcy, dostarczającego łącze internetowe - podkreślono w oświadczeniu.

 

Fame MMA poinformowała, że w ramach rekompensaty wszystkie osoby, które kupiły dostęp do sobotniej gali, od 10 marca przez 10 dni będą mogły w serwisie famemma.ty oglądać za darmo siedem wcześniejszych gal (transmisja z pierwszej jest dostępna na YouTubie). Na platformie udostępniono też już transmisję z dziewiątej gali.

Firma zapowiedziała, że przy okazji kolejnej gali, zaplanowanej na połowę kwietnia, przedstawi „szczegółowe wyjaśnienia i informacje na temat rozwiązań, które zostaną wprowadzone w celu poprawy świadczonych usług”.

Klienci chcą zwrotu pieniędzy lub zniżki na kolejną galę

Pod oświadczeniem pojawiło się ponad tysiąc komentarzy. W wielu internauci podkreślali, że oczekują od Fame MMA dużo większej rekompensaty niż dostęp do archiwalnych gal.

- Ja kupiłem premium, mam cały czas dostęp do gali, ale nie po to kupiłem PPV żeby czytać o wynikach na Facebooku tylko żeby „na żywo” oglądać transmisję.... nic konkretnego nie daliście, powinniście oddać pieniądze, albo poszukać lepszej formy zadośćuczynienia żeby ocalić swoje dobre imię - ocenił jeden z użytkowników. - Dalibyście zniżkę na fame10 dla tych co mieli wykupioną tylko 9, ale nie lepiej dać odgrzewany kotlet - zasugerował inny.

- To są groszowe sprawy i nawet by mi się nie chciało pisać reklamacji w celach zwrotu. Natomiast jakimi złotówami jesteście to tylko potwierdziliście tym śmiesznym kawałkiem papieru - oceniła inna osoba. - Rozumiem, że ze zwrotem kosztów mógł by być problem ale żeby chociaż kolejna gala była darmowa albo z jakimś rabatem... sory ale stracicie klientów. Po co po raz kolejny oglądać stare walki.. Do tej pory kupowałam każdą galę na 10 na pewno się dobrze zastanowię, bo jak mam czytać wyniki na fb to bez sensu - stwierdzono w kolejnym komentarzu.

Fame MMA nie przekazuje na razie dalszych informacji o możliwych rekompensatach.

Gale Fame MMA odbywają się od połowy 2018 roku. Organizująca je spółka nie informuje o wynikach sprzedaży dostępu do transmisji. Wiosną 2019 roku pojawiły się nieoficjalne doniesienia, że za obejrzenie Fame MMA 3 zapłaciła 150-180 tys. użytkowników. Natomiast dziennikarz „Super Expressu” Andrzej Kostyra po gali numer 8 w listopadzie ub.r. informował, że osiągnięto kolejny rekordowy wynik - około pół miliona sprzedanych dostępów.

Rosnąca popularność gal przełożyła się na wyniki finansowe Fame MMA. W 2018 roku firma zanotowała 3,6 mln zł przychodów, a przy 1,97 mln zł kosztów operacyjnych osiągnęła 528,2 tys. zł zysku netto, natomiast w 2019 roku miała już 17,77 mln zł wpływów, 15,86 mln zł wydatków operacyjnych i 1,92 mln zł zysku netto. Nie podała jeszcze wyników za ub.r.

Udziałowcami Fame MMA są poznańscy biznesmeni Krzysztof Rozpala i Rafał Pasternak (każdy ma 28 proc. udziałów), celebryta Wojciech Gola popularny głównie z reality show „Warsaw Shore: Ekipa z Warszawy” (18 proc.) oraz yutuber chał Baron znany jako Boxdel (też 18 proc.). Reszta to udziały własne spółki.

Dołącz do dyskusji: Fame MMA o problemach z transmisją: zawiodły łącza internetowe od podwykonawcy, w zamian dostęp do poprzednich gal

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Rick Sanchez
Wszelakim fanom tego sportowego disco polo, których dopadł ten uczuć tłoka poruszającego się w ich cylindrze polecam skargę do UOKiK, tym bardziej że Fame MMA ponoć od paru godzin w ogóle kasuje ludziom zgłoszenia reklamacyjne udając, że nic się nie stało XD
odpowiedź