SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

InPost usunął z Facebooka wpis żartujący z Jacka Sasina

Z profilu na Facebooku firmy logistycznej InPost zniknął wpis naśmiewający się z majowych wyborów prezydenckich, które nie doszły do skutku, a na które wicepremier Jacek Sasin wydał 70 mln zł na tzw. wybory kopertowe.

Sprawa majowych wyborów prezydenckich w trybie korespondencyjnych, za których organizację odpowiadał Jacek Sasin, jest od kilku miesięcy przedmiotem częstych żartów w internecie. Do mediów przedostała się informacja, że na proceder wydano 70 mln złotych, co użytkownicy wypominają w memach politykowi PiS.

Do Jacka Sasina i wydanych 70 mln zł odnosił się jeden z ostatnich facebookowych postów firmy InPost. Na grafice prześmiewczo przyjęto „sasina” jako walutę rozliczeniową. Na grafice mogliśmy przeczytać: "SzybkieNadania.pl już od 0,0000001285714 sasina".

Post miał jeszcze podpis: "Z kodem lekkapaczka na www.SzybkieNadania.pl nadasz już od 9.99 zł., więc musielibyście nadać 7 007 007 takich paczek, żeby zapłacić tyle ile... Saaami wiecie co”.

fot. twitter.com/dudumfan

InPost kasuje wpis z Facebooka

Post jednak został usunięty, co potwierdził nam rzecznik InPostu Wojciech Kądziołka. - Obsługująca nas agencja marketingowa wykazała się zbyt dużą inwencją. Reakcje na post ewoluowały w kierunku, którego sobie nie życzyliśmy. W konsekwencji post został usunięty - przekazał rzecznik.

Kądziołka nie chciał odpowiedzieć na nasze pytania, czy agencja obsługująca markę na Facebooku poniesie jakieś konsekwencje za usunięty wpis, zaznaczając, że to cała sprawa jest dla InPostu "mało istotna".  

Z informacji portalu Wirtualnemedia.pl wynika, że profil InPost na Facebooku obsługuje agencja Open Gate.

Dołącz do dyskusji: InPost usunął z Facebooka wpis żartujący z Jacka Sasina

11 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Olek
Brawa za odwagę. Marki teraz trzęsą galotami przed byciem choć trochę spontanicznym. Czasem trzeba dodać szczyptę polityki do kreacji, by być wstrząsnąć wszystkimi. Wydaje mi się, że to lepsze wyjście, niż bycie totalnie obojętnym i udawanie, że dany temat nie istnieje - mimo, że żyje własnym życiem w memach od miesięcy. Brawo dla InPostu i całego zespołu marketingu.
odpowiedź
User
viv
Brawa za odwagę. Marki teraz trzęsą galotami przed byciem choć trochę spontanicznym. Czasem trzeba dodać szczyptę polityki do kreacji, by być wstrząsnąć wszystkimi. Wydaje mi się, że to lepsze wyjście, niż bycie totalnie obojętnym i udawanie, że dany temat nie istnieje - mimo, że żyje własnym życiem w memach od miesięcy. Brawo dla InPostu i całego zespołu marketingu.
Dla InPostu niekoniecznie brawa, bo jednak ulegli presji i usunęli post. Gościu przerąbał 70 mln, a nie tylko można go pociągnąć do odpowiedzialności, ale już nawet śmiać się nie wolno. Komuna i cenzura level hard.
odpowiedź
User
Ida
Posty akceptuje klient, wiec agencja za co ma ponieść konsekwencje? Inna sprawa- w marketingu nie dąży się do konfrontacji, wiec pomysł na post może i był śmieszny ale pod katem komunikacji nietrafiony o czym szybko się przekonali. A z kolei błąd agencji, bo to agencja rekomenduje klientom takie a nie inne tresci.Więc może być za chwilę przetarg.
odpowiedź