SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Jan Pospieszalski tylko z 800 zł miesięcznych wpłat na Zrzutce. Pracuje nad cotygodniowym programem

W ciągu dwóch tygodni Jan Pospieszalski zebrał na rozwój swojego kanału wideo zaledwie 788 zł stałego comiesięcznego finansowania. Celem jest gwarancja wpłat na poziomie 24 tys. zł. - Jesteśmy bardzo zadowoleni ze Zrzutki - deklaruje Jan Pawlicki, współorganizator kanału Pospieszalskiego. Projekt wspierany jest także bezpośrednimi wpłatami na konto.

Jan Pospieszalski wraz z Janem Pawlickim w sierpniu zaczęli rozbudowywać youtube’owy kanał „Janek Pospieszalski #WARTO”. Trafiają na niego rozmowy Pospieszalskiego na rozmaite kwestie, często poruszana jest tematyka Covid-19.

Wokół kanału powstaje przedsięwzięcie medialne pod nazwą Warto.Media. Aby wszystko działało pełną parą, potrzebne są pieniądze: 24 tys. zł miesięcznie.

Z Patronite do Zrzutki

Dziennikarze najpierw próbowali uruchomić więc zbiórkę na serwisie Patronite.pl, jednak serwis zablokował im taką możliwość , a jako powód podano negatywną ocenę treści, prezentowanych przez Pospieszalskiego na temat Covid-19. Tej oceny dokonała Rada Naukowa serwisu. - To czasowa blokada, do końca tygodnia wszystko będzie działać - zapewniał Jan Pawlicki w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl. Do dzisiaj blokada nie została zdjęta, a zbiórka pozostaje nieaktywna - chociaż nie zniknęła z portalu.

Twórcy wobec takiego stanu rzeczy otworzyli nową zbiórkę, tym razem w serwisie Zrzutka.pl. Patroni, którzy zdecydują się na regularne wspieranie nowego projektu medialnego, zyskają m.in. dostęp do zamkniętej grupy na Facebooku, gdzie będą omawiane zrealizowane i planowane odcinki, możliwość głosowania nad kolejnymi odcinkami serii Pospieszalskiego, a podziękowania pod ich adresem będą pojawiały się w każdym zrealizowanym programie. - Każda kwota się liczy - to bardzo ważne, żebyśmy mogli pracować i spokojnie planować rozwój kanału. Budujecie z nami otwarte i niezależne media - przekonują autorzy.

Był koncert, będzie format

Jednak póki co efekty dwutygodniowej zbiórki, podkręcanej komunikatami w mediach społecznościowych, są takie, że uzyskano miesięczne finansowanie stałe w wysokości 788 zł, zaś łącznie zebrano 11,7 tys. zł. Przedsięwzięcie zdecydowało się wesprzeć 205 użytkowników,.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni ze Zrzutki - deklaruje w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Jan Pawlicki. - Mamy bardzo dużo wpłat bezpośrednich na konto. Dzięki tym wpłatom udało nam się zorganizować koncert Luxtorpedy. Teraz pracujemy nad tym, żeby mieć regularny format studyjny raz na tydzień - wylicza.

Koncert Luxtorpedy zorganizowano 17 września w hotelu w Kromerowie, 20 km od Olsztyna.

 

„Warto rozmawiać” zniknęło z TVP wiosną

Zamieszanie wokół „Warto rozmawiać” zaczęło się 12 kwietnia br. od emisji odcinka, w którym Pospieszalski i zaproszeni goście krytycznie ocenili przyjętą przez rząd strategię walki z szalejącą wówczas epidemią. Opinie wypowiedziane w programie oburzyły m.in. Joannę Lichocką, posłankę PiS i członkinię Rady Mediów Narodowych. - Skandaliczny przekaz programu "Warto rozmawiać" w TVP wymaga moim zdaniem także reakcji Rady Mediów Narodowych. Na najbliższym posiedzeniu złożę projekt stanowiska RMN w tej sprawie - zapowiedziała.

19 kwietnia emisja „Warto rozmawiać” na żywo w paśmie wspólnym TVP3 została odwołana tuż przed zaplanowaną porą.  Następnego dnia publiczny nadawca opublikował stanowisko Komisji Etyki TVP dotyczące odcinka programu Jana Pospieszalskiego sprzed tygodnia wcześniej. Według Komisji w „Warto rozmawiać” naruszono obowiązujące w TVP zasady etyki dziennikarskiej, ponieważ przedstawiono wyłącznie krytyczne opinie o walce rządu z epidemią. Redakcja „Warto rozmawiać” ogłosiła w mediach społecznościowych, że nie przyjmuje tego orzeczenia do wiadomości.

Nie ma też już raczej szans na to, że program Jana Pospieszalskiego wróci na antenę TVP. – Pospieszalski sam się wykluczył, nakręcając histerię antyszczepionkową i atakując walkę rządu z pandemią. Był okres pewnej próby, wydawało się, że nastąpi jakieś uspokojenie. Tymczasem po stronie redakcji „Warto rozmawiać”, a także samego prowadzącego, nastąpił zupełny „odpał” w tej sprawie – mówił nam prezes TVP Jacek Kurski. 

Kanał „Janek Pospieszalski #WARTO” ma na YouTube ponad 42 tys. subskrypcji.

Dołącz do dyskusji: Jan Pospieszalski tylko z 800 zł miesięcznych wpłat na Zrzutce. Pracuje nad cotygodniowym programem

31 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
anonim
Co za upadek...
odpowiedź
User
Klara
Jedna wpłata z Orlenu, Lotosu, PGNIGu czy innego Funduszu Sprawiedliwość załatwi tą, "niesprawiedliwość"
odpowiedź
User
Brawo
Bardzo dobrze w końcu ludzie myślą. Zacznijmy wpłacać a potem patrzmy jak zmieniają fury na nowe,a jeszcze potem hejt z naszej strony, bo oszukują. Ludzie nie dajmy się nabrać, niech biorą kredyty i do roboty.
odpowiedź