SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Kolejny dziennikarz zamordowany w Meksyku

Niezależny meksykański dziennikarz Juan Arjon Lopez został znaleziony martwy, a jako przyczynę jego śmierci władze podały cios w głowę. To już 14. zabójstwo pracownika mediów w Meksyku w tym roku - pisze agencja AP.

Juan Arjon Lopez Juan Arjon Lopez

Prokuratura w stanie Sonora, leżącym przy granicy z USA, przekazała, że ciało Lopeza zostało znalezione w mieście San Luis Rio Colorado. 9 sierpnia zgłoszono zaginięcie dziennikarza; został zidentyfikowany po tatuażach. Miał 62 lata.

Będzie śledztwo w sprawie śmierci Lopeza

Prokurator Claudia Contreras zapowiedziała, że śledczy zajmą się ustaleniem, czy zabójstwo było związane z pracą Lopeza.

San Luis, graniczące z miastem Yuma w amerykańskiej Arizonie, słynie z gabinetów medycznych obsługujących mieszkańców USA. W ostatnich latach jednak także to meksykańskie miasto ogarnęła fala przemocy związana z działalnością karteli narkotykowych. W marcu na pustynnym odcinku w pobliżu wysypiska śmieci w San Luis odnaleziono 11 ciał pochowanych w dołach.

Reporterzy bez Granic: dziennikarze w Meksyku zagrożeni

Od grudnia 2018 roku, czyli od początku prezydentury obecnego centrolewicowego szefa państwa, Andresa Manuela Lopeza Obradora, zanotowano przeszło 1945 aktów agresji przeciwko meksykańskim mediom i dziennikarzom, w tym ponad 33 zabójstwa oraz dwa uprowadzenia.

To o 85 proc. więcej niż w latach 2012 – 2018 za prezydentury Enrique Penii Nieto.

Międzyamerykańskie Stowarzyszenie Prasy, największa organizacja dziennikarska, która czuwa nad zachowaniem wolności mediów na kontynencie amerykańskim, ogłosiło w związku z zabójstwem „alarm wobec bezprzykładnej przemocy wobec przedstawicieli mediów” w regionie.

Według tegorocznego raportu organizacji Reporterzy bez Granic (RSF) zmowa między władzami a zorganizowanymi grupami przestępczymi stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa dziennikarzy i paraliżuje system sądowniczy w Meksyku.

Dziennikarze, którzy opisują drażliwe historie polityczne lub przestępstwa, zwłaszcza na szczeblu lokalnym, są zastraszani, a następnie często mordowani z zimną krwią - opisuje RSF. Zdaniem organizacji prezydent Meksyku Andres Manuel Lopez Obrador wciąż nie przeprowadził reform niezbędnych do powstrzymania przemocy i bezkarności.

Od 2000 roku w Meksyku zamordowano ponad 150 dziennikarzy. Meksyk jest uważany za najbardziej niebezpieczne miejsce dla pracowników mediów poza strefami wojny.

Kilkanaście dni temu, 2 sierpnia w Meksyku zginął inny dziennikarz - Ernesto Méndez. Został zastrzelony w San Luis de la Paz (Guanajuato), gdy imprezował z przyjaciółmi w barze.

Dołącz do dyskusji: Kolejny dziennikarz zamordowany w Meksyku

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl