SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

„Auto Świat” znika z rynku po 28 latach. Wczoraj wyszedł ostatni numer

Od poniedziałku 19 grudnia w sprzedaży jest ostatni numer tygodnika „Auto Świat” (Ringier Axel Springer Polska). Magazyn decyzją wydawcy znika po 28 latach obecności na rynku. Nadal na rynku mają się jednak ukazywać pismo „Auto Świat Classic” i katalog „Auto Świata”.

Zamknięcie papierowej wersji „Auto Świata” to efekt wzrostu cen papieru i energii. RASP chce skupić się na rozwijaniu treści redakcyjnych w serwisie Autoswiat.pl = część materiałów z niego dostępna jest w ramach płatnej oferty Onet Premium.

Wydanie „Auto Świata” z 19 grudnia to numer specjalny, przygotowany przez zespół redakcyjny na święta, ale też na pożegnanie z wiernymi czytelnikami. To także 1356. numer w prawie 28-letniej historii tytułu.

- Dziękujemy wszystkim naszym czytelnikom, bo to o Was zawsze myśleliśmy, planując każde wydanie. Dziękujemy za Wasz udział w naszych licznych akcjach, chociażby „As Bezpiecznej Jazdy”, „Auto nr 1”, „Złota Kierownica”, „Narodowy Auto Test” i wielu innych plebiscytach i konkursach. Trzymajcie za nas kciuki. Podziękowania dla kolegów dziennikarzy z innych tytułów prasowych i internetowych. Było wiele wspólnych spotkań, prezentacji, jazd testowych, targów motoryzacyjnych. Pewnie jeszcze będzie okazja na takie spotkania. No i serdeczne podziękowania dla zespołu redakcyjnego „Auto Świata”. To nasi dziennikarze tworzyli jakość i markę tego tytułu. Dla mnie była to ogromna przyjemność pracować z tak wyjątkowymi ludźmi, również z tymi, którzy zaczęli swoją przygodę w naszym tytule, a kontynuowali ją już gdzie indziej, również z sukcesami. Życzę wszystkim dalszych sukcesów - napisał w ostatnim wydaniu Stanisław Sewastianowicz, redaktor naczelny “Auto Świata”.

Pierwszym redaktorem naczelnym tworzącego się pisma został znany dziennikarz sportowy Jerzy Jankiewicz, jego zastępcą Andrzej Martynkin, a sekretarzem redakcji - Józef Szewczyk (późniejszy naczelny). W skład redakcji wchodzili także (pracujący do dziś): Ewa Czechowska, Stanisław Sewastianowicz (obecny redaktor naczelny) i Roman Dębecki.

Jeszcze w 1995 r. do redakcji dołączyli pracujący do dziś Andrzej Jedynak i Tomasz Okurowski. Zespół pracował początkowo w wynajętym mieszkaniu na Mokotowie, a od lutego 1995 r. - w willi na Wilanowie, tuż obok pałacu. Po roku nastąpiła przeprowadzka do biurowca, wynajętego przez wydawnictwo.

Pierwszy numer „Auto Świata” pojawił się w kioskach 8 marca 1995 roku, ale miał numer 10., żeby zachować numerację tygodniową. „Auto Świat” miał wtedy 40 stron i kosztował 90 groszy lub 9 tysięcy złotych.

"Auto Świat" zmienił rynek pism motoryzacyjnych

Pojawienie się „Auto Świata” w połowie lat 90. to była prawdziwa rewolucja na ówczesnym rynku wydawniczym. To, co od pierwszego numeru wyróżniało „Auto Świat” wśród innych pism (nie tylko motoryzacyjnych), to mnóstwo kolorowych fotografii, nowoczesne łamanie kolumn i najnowsze modele opisywanych aut. Było to możliwe m.in. dzięki licencji niemieckiego „Auto Bilda”. Redakcja miała zapewniony dostęp do bogatych zasobów niemieckiej redakcji – zarówno zdjęć, jak też testów (pojedynczych modeli oraz długodystansowych), porównań, porad oraz informacji o najnowszych modelach, których w Polsce jeszcze nie było.

Jak informowaliśmy pod koniec listopada, niemal wszyscy członkowie redakcji papierowego wydania tygodnika „Auto Świat” (Ringier Axel Springer Polska) dostali wypowiedzenia w ramach zwolnień grupowych. Dwie osoby przeszły do wydania online tytułu.

Jak podaje redakcja pisma, na rynku ma pozostać dwumiesięcznik o samochodach z dawnych lat „Auto Świat Classic”. Są też plany, żeby nadal wydawać katalogi „Auto Świata”.

Dołącz do dyskusji: „Auto Świat” znika z rynku po 28 latach. Wczoraj wyszedł ostatni numer

15 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Gordon
Ja bardzo żałuję. To był w mojej opinii, najbardziej merytoryczny tygodnik moto w kraju. Mam nadzieję, że onlinowa wersja będzie próbowała godnie go zastąpić. Niemniej - szkoda...
odpowiedź
User
Abcddcba
Upadło niemieckie pismo, to dobra wiadomość
odpowiedź
User
Joseph
Teraz czas na AMiS oraz Motor i tak skończy się historia prasy motoryzacyjnej. Zostaną patojutjuberzy i klikbajtowe pseudoportale przepisujące treści od siebie.
odpowiedź