SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Paczek InPostu nie odbierzemy już z Żabki. Brzoska: wyniki pilotażu niezadowalające

W sklepach Żabka nie można już odebrać ani nadać paczek InPost. Szef firmy Rafał Brzoska tłumaczy, że to przez "niezadowalające parametry" osiągnięte przez partnerów w pilotażu.

W pierwszej połowie października jako pierwsi poinformowaliśmy na łamach Wirtualnemedia.pl o zakończeniu współpracy InPostu i Żabki w zakresie nadawania i odbioru paczek. Od 7 października zablokowana została możliwość nadawania i odbioru paczek InPost w Żabkach oraz w Paczkomatach na terenie sklepów sieci.

"Parametry niezadowalające"

Jak wyjaśnił podczas spotkania podsumowującego kwartalne wyniki InPost szef firmy, Rafał Brzoska, testy nie przyniosły spodziewanych wyników, co zdecydowało o zakończeniu współpracy.

- Od początku komunikowaliśmy, że prowadzimy pilotaż. Obie firmy mówiły to głośno i wyraźnie wspólnie. Niestety, w toku tego pilotażu obydwie strony doszły do wniosku, iż jego kontynuacja w całej sieci mogłaby być dla obu stron mniej korzystna niż zakładano na początku. Każdy pilotaż jest po to, żeby walidować pewne tezy, które partnerzy przed pełnym wdrożeniem chcą zweryfikować, aby nie popełnić błędu. Bardzo cenimy naszych partnerów z Żabki w tym obszarze, o którym myśleliśmy, że jesteśmy w stanie zrobić coś wspólnie. Na koniec dnia okazało się, że parametry osiągnięte w pilotażu nie są zadowalające z zarówno z naszego punktu widzenia, jak i partnera. Zgodnie ustaliliśmy, ze nie będziemy tego kontynuować - wyjaśnił Brzoska podczas wirtualnego spotkania, podsumowującego wyniki kwartalne spółki.

W sklepach Żabka InPost testował również swoje innowacyjne maszyny do odbioru paczek, Robomaty. Z informacji ujawnionych przez Rafała Brzoskę wynika, że urządzenia mogą zostać wprowadzone także na rynkach zagranicznych - we Francji i Wielkiej Brytanii.

- Przetestowaliśmy na polskim rynku nową technologię, która ma za zadanie z małej powierzchni obsłużyć jak największą liczbę przesyłek dzięki mechanizmowi zrobotyzowanemu, innemu niż klasyczna maszyna, która składa się ze statycznych skrytek. Ma to kluczowe znaczenie w centrach dużych miast, gdzie nie można znaleźć lokalizacji na duże wolnostojące maszyny, znane z rynku polskiego - mówił na konferencji Rafał Brzoska.

Już prawie 20 tys. Paczkomatów w Polsce

W trzecim kwartale br, grupa kapitałowa InPost przy wzroście wpływów o 32,6 proc. do 1,69 mld zł zwiększyła zysk netto ze 129 do 142,4 mln zł. Liczba Paczkomatów przez kwartał wzrosła z 24 266 do 26 330, z czego już 19 254 działa w Polsce.

InPost w raportowanym okresie dostarczył w Polsce 124,1 mln paczek, o 26 proc. więcej niż rok wcześniej. Liczba przesyłek do Pakoczmatów zwiększyła się z 82,7 do 103,4 mln, a tych dostarczonych kuriersko - z 15,9 do 20,7 mln.

Dołącz do dyskusji: Paczek InPostu nie odbierzemy już z Żabki. Brzoska: wyniki pilotażu niezadowalające

13 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
krolik po berlinsku
skaner spolki matki (management) i drukarka spolki corki (connectivity) - audyt t-mobile
odpowiedź
User
fikus
Czyli jeśli nie ma wyraźnego zysku, to należy na klienta się wypiąć.
odpowiedź
User
abc
Małe paczkomaty w małych Żabkach. Trochę to bez sensu. No i trzeba wiedzieć, kiedy jest otwarta. Lepsze są te duże w kluczowych lokalizacjach. Ale sam zamawiałem kilka razy do takiego, bo miał jedną, kluczową zaletę. Był w klimatyzowanym pomieszczeniu. A jest kilka grup produktów (np. kosmetyki), których wolę nie zamawiać do zewnętrznego paczkomatu w czasie mrozów lub upałów (nawet do paczkomatu w cieniu, a akurat najbliżej mam do takiego, co jest w pełnym słońcu).
odpowiedź