SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Koronawirus a praca w mediach. Redakcje wprowadzą nowe obostrzenia?

W zeszłym roku, kiedy mieliśmy do czynienia z największymi dobowymi przyrostami zachorowań, wiele redakcji i podmiotów wydawniczych wprowadziło system pracy zdalnej oraz inne obostrzenia sanitarne. Czy teraz coś się zmieni? -  Mamy przygotowane różne scenariusze działań - mówi rzecznik prasowy RMF. O to, czy planowane są nowe rozwiązania w tym zakresie zapytaliśmy także m.in. Polsat, Ringier Axel Springer, wydawnictwo Bauer i grupę Eurozet. Z naszych rozmów z przedstawicielami kilku największych nadawców w Polsce wynika, że firmy decydują się na przedłużenie obostrzeń z zeszłego roku i na razie wstrzymują się z decyzją o zmianach w tym zakresie.

W związku z nową prognozą rozwoju czwartej fali koronawirusa przewiduje się, że szczyt zachorowań na COVID-19 przypadnie na przełomie listopada i grudnia. Regularny wzrost dobowej liczby przypadków zakażeń SARS-CoV-2 obserwujemy jednak z dnia na dzień. We wtorek 2 listopada odnotowano 4514 nowych zakażeń i śmierć 9 osób chorych na COVID-19. Tydzień temu z kolei resort zdrowia informował o 6265 zakażeniach i 93 zgonach. Pięć dni temu natomiast było 8378 zgonów i 101 osób zmarło.

Rząd zdecydował się również na przedłużenie obostrzeń covidowych do 30 listopada br. W nowym rozporządzeniu uregulowano głównie zasady dotyczące zasłaniania ust i nosa. Obecnie na terenie różnego rodzaju placówek oświatowych, szkół i uczelni wszyscy zobowiązani są do noszenia maseczek nawet poza zajęciami - chyba, że podmiot zarządzający daną placówką podejmie inną, autonomiczną decyzję w tym zakresie.

O to, czy można spodziewać się dalszych zmian w obostrzeniach lub wprowadzenia lockdownu w związku ze zbliżającym się szczytem czwartej fali zakażeń, pytany był wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. We wtorek na antenie Polskiego Radia stwierdził między innymi, że "ten tydzień będzie dość ważny".

- Zobaczymy, jaka jest utrzymująca się tendencja. Czy to jest tendencja wzrostowa na poziomie 100 procent, 110 procent - jak mieliśmy już w poprzednich dniach, czy to będzie zdecydowanie mniejsza tendencja wzrostowa (...). Ta decyzja, jeśli będzie podejmowana, to będą najbliższe dni. Na dzień dzisiejszy takich decyzji nie ma - powiedział wiceminister zdrowia. Podkreślił, że Ministerstwo Zdrowia rozważa m.in. nowe rekomendacje w zakresie korzystania z komunikacji miejskiej, jednak - jeśli do tego dojdzie - będą to raczej zalecenia obowiązujące punktowo, w poszczególnych powiatach i niedotyczące osób zaszczepionych.

Koronawirus a media. Czy firmy wprowadzą nowe zmiany w systemie pracy?

Czy w związku z obecnie pogarszającą się sytuacją epidemiczną w kraju na zwiększenie restrykcji zdecydują się również podmioty z sektora mediów? Na samym początku pandemii koronawirusa większość tych firm zdecydowała się na wprowadzenie zdalnego systemu pracy.

Czy planowane są natomiast nowe rozwiązania? Na razie w zdecydowanej większości redakcji zaleca się pracę w tzw. trybie "home office", jednak nie jest to przymus. Pracownicy dużych korporacji medialnych mogą - oczywiście w ramach bezpieczeństwa sanitarnego - przychodzić do biur. Prawdopodobnie jakichkolwiek zmian spodziewać się należy wraz z obserwacją tempa czwartej fali. O ewentualne plany w tym zakresie zapytaliśmy kilka największych redakcji i podmiotów wydawniczych w kraju.

RMF: Jesteśmy przygotowani na różne ewentualności

- Cały czas bardzo uważnie śledzimy rozwój pandemii w naszym kraju. Jesteśmy przygotowani na różne ewentualności i mamy przygotowane różne scenariusze działań. Jeśli zdecydujemy się wprowadzić jakiekolwiek zmiany w naszym systemie pracy w pierwszej kolejności poinformujemy naszych pracowników - odpowiada pytany o plany Grupy RMF w tym zakresie rzecznik prasowy Krzysztof Głowiński.

Jak z kolei przyznaje w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Michał Aleksandrowicz z Eurozet, w grupie cały czas obowiązuje rekomendacja pracy zdalnej do odwołania.

Rekomendacja pracy zdalnej do odwołania w Eurozet

- Z tej formy pracy korzysta ok. 70% pracowników. Zostały też wprowadzone ograniczenia dotyczące zapraszania gości do programów radiowych. Obecnie w audycjach nagrywanych w studiach mogą wziąć udział wyłącznie osoby, które posiadają zaświadczenie o szczepieniu lub ważny negatywny wynik testu antygenowego. Na terenie biur cały czas obowiązują również podstawowe zasady bezpieczeństwa, m.in.: zachowanie dystansu, częsta dezynfekcja rąk, nieprzyjmowanie prywatnych przesyłek kurierskich i ograniczenie do minimum zapraszanie gości z zewnątrz organizacji - wylicza.

Pracownicy Ringier Axel Springer Polska natomiast do końca bieżącego roku pozostaną w trybie pracy zdalnej.

- Przedłużyliśmy pracę zdalną w naszej firmie do końca br. Zespoły wraz przełożonymi wypracowały, bądź są w trakcie wypracowywania, zasad przyszłej pracy hybrydowej opartej na filozofii smart work - wyjaśnia Agnieszka Skrzypek-Makowska communications manager w RASP.

- Smart work to projekt transformacyjny - dajemy zespołom przestrzeń do eksperymentowania, dyskusji i finalnie wyboru najlepszego rozwiązania, tak aby nowy model pracy zespołowej uwzględniał naturę pracy, potrzeby, cele do zrealizowania, możliwości i ergonomię - tłumaczy.

Bauer testuje hybrydowy system pracy

- Wydawnictwo Bauer z kolei od marca 2020 r. pracuje głównie w trybie zdalnym - takie informacje przekazał portalowi Wirtualnemedia.pl Maciej Brzozowski, dyrektor public relations Bauer Media. - Choć od września niektóre redakcje i działy testują już pracę w systemie hybrydowym - dodaje.

- Decyzję o modelu pracy w roku 2022 podejmiemy, w zależności od rozwoju sytuacji epidemicznej w Polsce, najpóźniej w grudniu br. - mówi Brzozowski.

Polsat. Mierzenie temperatury, maseczki i minimum kontaktu

- Nasze działania dostosowujemy do sytuacji. W naszej stacji cały czas obowiązują zasady dotyczące mierzenia temperatury przy wejściu do budynku, noszenia maseczek, dezynfekcji rąk czy ograniczenia kontaktów do minimum - stwierdza z kolei rzecznik prasowy Polsatu, Tomasz Matwiejczuk.

-  Jesteśmy również przygotowani na inne scenariusze i różne warianty postępowania, w tym przećwiczone wiosną 2020 roku - dodaje Matwiejczuk.

Agora pozostaje przy modelu pracy zdalnej. "W tej chwili na pewno nie będziemy go zmieniać"

- Podjęliśmy decyzję o tym, że do końca roku (od początku pandemii) obowiązuje model pracy zdalnej ze względu na bezpieczeństwo pracowników. W tej chwili na pewno nie będziemy go zmieniać - w zależności od tego, jak będzie rozwijać się czwarta fala i liczba zachorowań, ewentualnie będziemy zastanawiać się tylko nad jego przedłużeniem - mówi w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Nina Graboś, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej w grupie Agora.

- W tych zespołach, w których konieczna jest praca w formie fizycznej - czyli, że dana osoba musi stawić się na miejscu, np. jest to drukarnia lub studia radiowe - wszyscy pracownicy są regularnie testowani. Taką możliwość zapewnia im firma i tego się trzymamy, ponieważ bardzo zależy nam na bezpieczeństwie pracowników - dodaje.

Koronawirus w Polsce. Trzy modele pracy w agencjach

W październiku 2020 roku pisaliśmy o tym, jakie modele pracy w zetknięciu z pierwszymi falami koronawirusa przyjmowały agencje reklamowe i domy mediowe. Wówczas okazało się, że nie wszystkie te podmioty przeszły całkowicie na system pracy zdalnej. Kierownictwa niektórych z nich zdecydowało się na model rotacyjny, niektóre zaś w ogóle nie rekomendowały tzw. home office, zwiększając jednocześnie reżim sanitarny w biurach.

Z rozmów z przedstawicielami kilkunastu firm wyłoniły się trzy scenariusze, na które wtedy decydowały się zarządy agencji i domów mediowych. Pierwszym z nich było całkowite przejścia na home office. Takie rozwiązanie zastosowały agencje reklamowe i mediowe z grupy Publicis - Leo Burnett, Publicis Worldwide Polska, Performics, LiquidThread; domy mediowe: Starcom oraz Zenith, Spark Foundry. W myśl zeszłorocznych deklaracji firmy te miały pracować w trybie zdalnym przynajmniej do końca pierwszego kwartału 2021 roku.

Drugi model - cieszący się często dużą popularnością - zakładał możliwość przychodzenia do biur i pracy na miejscu przy jednoczesnym ścisłym stosowaniu się do restrykcji sanitarnych. Rozwiązanie to dotyczyło m.in. grupy BBDO oraz domu mediowego PHD i Media Direction.

W myśl trzeciego scenariusza, firma nie rezygnowała z pracy stacjonarnej - jednocześnie nie przymuszając do niej pracowników. Taką decyzję podjęto m.in. w FCB Bridge2Fun.

Praca zdalna znacznie bardziej stresująca, niż może się wydawać

W drugiej połowie września 2021 roku ukazał się raport z badania Akademii Leona Koźmińskiego i Uniwersytetu SWPS, z którego wynikało, że praca zdalna powoduje wśród pracowników więcej stresu, niż pierwotnie zakładano. Wyniki badania wskazywały, że stres dotyczył znacznie częściej podwładnych niż przełożonych. Mocniej odczuły go również kobiety niż mężczyźni. Ponad 50 procent respondentów ankiety przyznało też, że pracuje więcej niż przed pandemią.

Jeszcze wcześniejsze badanie z końca czerwca 2021 r. wykazało, że pandemia znacznie osłabiła relacje pomiędzy zatrudnionymi. W ankiecie przeprowadzonej przez Antal i Eventory stwierdziło tak 65 procent menadżerów. 50 procent z nich uznało natomiast, że koronawirus utrudnił współpracę wewnątrz i na zewnątrz organizacji.

Dołącz do dyskusji: Koronawirus a praca w mediach. Redakcje wprowadzą nowe obostrzenia?

8 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Mirek
A gdzie 259 artykuł o spadku słuchalności Trójki?

odpowiedź
User
Rolnik
Ciechan w Kolor.
odpowiedź
User
Guzik
Guzik prawda. To pracownikowi czy samozatrudnionemu powinno dać się możliwość wyboru systemu pracy. Jeśli lepiej pracuje mu się z domu to niech tak będzie, a jeśli woli biuro to niech będzie i tak. Najważniejszy jest wynik. Pisanie o rozluźnieniu więzi wśród pracowników czy stresie związanym z pracą z domu to czysta bzdura. W większości pracodawcy traktują swoich podwładnych jak niewolników i przez covida nie potrafią zmienić nawyków. W tym aspekcie jesteśmy lata świetlne za zachodem. U nas tylko kontrola kontrolę pogania i najlepiej jakby pracownik był 24/7 dostępny, pracował, spał i jadł w biurze. Zero życia prywatnego. Taka smutna rzeczywistosc.
odpowiedź