SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

KRRiT zbada wulgarne słowa o PiS słuchaczy lokalnej stacji

Do KRRiT wpłynęła skarga na łódzkie Radio Parada. Słuchacz twierdzi, że w jednej z audycji trzykrotnie padły wulgarne wypowiedzi o Prawie i Sprawiedliwości. Jak dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl, regulator wystąpił do rozgłośni o nagranie z kontrowersyjnymi słowami.

fot. materiały prasowe fot. materiały prasowe

Podczas koncertu życzeń łódzkiej stacji telefonujący do studia słuchacze mieli krzyczeć na antenie „J***ć PiS”. Prowadzący program miał zdystansować się od tych wypowiedzi. Stwierdził, że w programie radiowym nie ma miejsca na niecenzuralne słowa. Mimo postawy prezentera, jeden ze słuchaczy Radia Parada poskarżył się do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

KRRiT czeka na nagranie audycji

Portal Wirtualnemedia.pl dotarł do odpowiedzi regulatora.  - W związku z wystąpieniem zawierającym zarzut emisji wulgarnych zwrotów w programie Radia Parada (1 sierpnia 2022 roku, w godz. 12.00 - 13.00, uprzejmie informuję, że zwróciliśmy się do nadawcy tego programu o przekazanie materiałów niezbędnych do zajęcia przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji stanowiska wobec przedstawionych zarzutów. Informację dotyczącą dalszych działań KRRiT w tej sprawie przekażemy Panu w przewidywanym terminie 2 miesięcy od otrzymania dokumentacji od nadawcy - poinformowała Anna Szydłowska-Żurawska, dyrektor departamentu prezydialnego KRRiT.

Zazwyczaj w takich sytuacjach regulator występuje o nagranie z zapisem budzącego kontrowersje programu. Później członkowie rady oceniają czy zostały złamane polskie przepisy. Jeśli tak się stało, to mogą nałożyć karę finansową na nadawcę lub wezwać go do zaniechania działań sprzecznych z prawem.

 Często postępowania kończą się umorzeniem. KRRiT nie zdecydowała się na przykład upominać lub karać stacji telewizyjnych po skargach o zbyt brutalnych przekazach z wojny na Ukrainie. Mimo skarg na - tu cytat - „obsceniczne sceny” w gejowskim reality show „Prince Charming” w TTV, regulator nie dopatrzył się naruszenia prawa. Na korzyść Radia Parada działa fakt, że prowadzący odciął się od używających wulgaryzmów słuchaczy.

W marcu br. KRRiT przedłużyła koncesję łódzkiego Radia Parada na 10 lat. Stacja jest dostępna na częstotliwościach 96,0 FM w stolicy regionu i 97,8 FM w Opocznie. Nadaje program o charakterze uniwersalnym. Z badania Radio Track wynika, że od stycznia br. do czerwca br. miała 5,1 proc. udziału w łódzkim rynku (w tym samym okresie 2021 roku było to 4,4 proc.).

Dołącz do dyskusji: KRRiT zbada wulgarne słowa o PiS słuchaczy lokalnej stacji

39 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
.
A gdyby takie słowa padły na antenie zWamiFM to KRRiT mogłaby się zwracać z prośbą o nagranie do woli. Nadawcy okazjonalni nie mają obowiązku archiwizować programu, więc nad tymi audycjami nie ma żadnej kontroli. Nikt nie wie co tam zWamiFM nadaje i czy oby nie jest to rosyjska propaganda.
0 0
odpowiedź
User
@@@@@ @@@ i kk
Prawda was zaboli !
0 0
odpowiedź
User
O_O
mogliby sie wziąc za radio kujawy tam też są akcje z pracownikami
0 0
odpowiedź