Maciej Stec: Mamy silną pozycję w internecie, w telewizji sprawdzone pozycje

W ub.r. grupa kapitałowa Cyfrowy Polsat zanotowała 10,69 mld zł przychodów sprzedażowych i 816,1 mln zł zysku netto. W samym czwartym kwartale ub.r. przychody grupy Cyfrowy Polsat wyniosły 3 mld zł, w tym 1,63 mld zł wpływów detalicznych, 927,8 mln zł hurtowych, 398,2 mln zł ze sprzedaży sprzętu i 48,2 mln zł z pozostałych źródeł.

Grupa ma powody do zadowolenia także w pionie telewizyjnym - zanotowała 1,52 mld zł przychodów ze sprzedaży, 552,8 mln zł zysku EBITDA i 512,1 mln zł zysku operacyjnego.

Przychody z reklamy telewizyjnej  i sponsoringu Grupy Polsat wzrosły rok do roku o 4,8 proc., co stanowi dwa razy szybszy wzrost niż rynku reklamy telewizyjnej i sponsoringu. W efekcie udział w rynku reklamy telewizyjnej i sponsoringu Cyfrowego Polsatu wzrósł do 27,7 proc.

Z raportu  spółki za ubiegły rok wynika także, że wyniki oglądalności poszczególnych stacji – zarówno głównej anteny, jak i stacji tematycznych miały być zgodne z długoterminową strategią Grupy Polsat.

- W czwartym kwartale i całym 2018 roku nasze kanały były w czołówce oglądalności w grupie komercyjnej - zarówno główna antena, jak i grupa kanałów tematycznych - a osiągnięte wyniki oglądalności dla Grupy Polsat są zgodne z naszą długoterminową strategią. Z kolei nasze przychody z reklamy telewizyjnej i sponsoringu rosły w zeszłym roku nieco szybciej niż rynek, pomimo wpływu takich wydarzeń jak np. mistrzostwa świata w piłce nożnej Rosja 2018 transmitowane przez nadawcę publicznego - analizuje Maciej Stec, członek zarządu Cyfrowego Polsatu i Telewizji Polsat.

Spytaliśmy członka zarządu Cyfrowego Polsatu i Telewizji Polsat (od początku kwietnia będzie wiceprezesem Grupy Cyfrowy Polsat), dlaczego stacja nie zdecydowała się na nowości we wiosennej ramówce.

- Postawiliśmy na pozycje programowe, które generowały dobrą oglądalność. Tak jak zawsze decydujemy o naszych inwestycjach w content zgodnie z tym, czego oczekujemy od rynku reklamowego i jego rozwoju. Podjęliśmy taką decyzję i jesteśmy z niej zadowoleni. Szczególnie, że już marcowe wyniki pokazują, że była to dobra decyzja – odpowiedział portalowi Wirtualnemedia.pl.

Celem Grupy na 2019 rok ma być inwestycja „w atrakcyjność kanałów telewizyjnych celem utrzymania silnej pozycji rynkowej”.

Cyfrowy Polsat z Netią zatrudnia 7,1 tys. osób. Zarząd zarobił 23,6 mln zł, 11 mln zł dla Tobiasa Solorza

„Silna pozycja w internecie”

W 2018 roku  Cyfrowy Polsat zdecydował się także na nową odsłonę serwisu Ipla - w zmieniono szatę graficzną, wprowadzono nowe funkcje i treści programowe, w tym wraz z kanałami HBO i rozgrywkami Ligi Mistrzów UEFA.

Członek zarządu Cyfrowego Polsatu Maciej Stec nie przewiduje obecnie dodatkowych inwestycji w internecie, uważa, że Grupa ma już silną pozycję w tym segmencie.

- W internecie mamy IPLĘ, której rozwój jest naszym strategicznym celem, a który idzie w bardzo dobrym kierunku. Polsat News i Polsat Sport mają swoje portale, które cały czas są rozwijane. Nie zgodziłbym się też z tezą, że polsatnews.pl nie robi własnego kontentu – robi go, tylko ma swój sposób jego prezentowania - dostosowany do internetu – podkreśla. - Nie chodzi o produkcje, a o inny sposób podawania informacji, w których musi być inna dynamika. Jesteśmy więc obecni we wszystkich istotnych segmentach. Jesteśmy też bardzo aktywni w mediach społecznościowych – nasze statystyki rosną, jeśli chodzi o Facebook czy Instagram. Podsumowując, nasza obecność w internecie jest coraz bardziej znacząca – uważa.

Wiadomo, że Grupa nie planuje obecnie żadnych przejęć w segmencie internetowym. Celem na 2019 rok ma być rozwój strategii multiplay, opartej o koncept „TV dla każdego, Internet  dla każdego, telefon dla każdego” – zaznaczono w raporcie wynikowym spółki.

Maciej Stec: Skupiamy się na rozwoju obecnych kanałów Polsatu