SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

„Mafia dla psa”, „Autyzm”, „Basen Narodowy” i „Internety robię” viralami roku

„Mafia dla psa” i „Autyzm wprowadza zmysły w błąd” to zdecydowanie najlepsze polskie virale 2012 roku - wynika z ankiety Wirtualnemedia.pl. Wyróżnione też zostały filmiki z bohaterami zalanego Stadionu Narodowego, spot „Internety robię” i kampania „Życie to nie Facebook”.

„Autyzm wprowadza zmysły w błąd”



Jędrzej Deryło
Doskonała, wielokanałowa kampania. Telewizja, prasa, portale, social media… W tym wszystkim najbardziej imponujące jest przebiegłe wykorzystanie mechanizmów funkcjonowania stabloidyzowanych mediów - podsunięcie im haczyka, który połknęły nieświadomie i ze smakiem. Tabloidy instrumentalnie zaprzęgnięte w słusznej sprawie! Viralowość kampanii i to co wydarzyło się na poziomie odbiorców było już następstwem sprytnej zagrywki z tabloidowymi mediami.

Piotr Wójcicki
Kampania odniosła sukces z kilku względów: zaangażowanie celebryty do dość nietypowej roli, synergia działań (telewizja i internet: YouTube i serwisy tematyczne). Na uwagę zasługuje również sama mechanika- teaser, który wprowadził pewną niejasność, zaciekawienie i wywołał lawinę komentarzy. Było szybko, odważnie i na temat. Bez zbędnego przeciągania i wydłużania napięcia.

Weronika Kulik
Początek roku z mocnym uderzeniem. Zapadający w pamięć przekaz, wykorzystujący ułomność ludzką do wyłapywania plotkarskich newsów, a później dobitne wytłumaczenie ukazujące poważny problem

Marcin Żukowski
Tego chyba przedstawiać nie trzeba. Zdecydowany hit i numer jeden jeśli chodzi o przekaz, ideę i formę. W zgrabny sposób i dla słusznej idei wykorzystano mechanizm plotkarski, celebrytę i wirusowość. Czego chcieć więcej?

Dariuszk Szpak
kampania pokazała, jak przy niskim nakładzie finansowym można osiągnąć bardzo duży zasięg. Kapitalne wykorzystanie efektu plotki i strategia dystrybucji informacji, która korzystała nie tylko z wirusowych filmików na YouTubie, ale także mediów tradycyjnych. Warto podkreślić odwagę aktora Bartka Topy, który zaryzykował swoją reputację (media w pierwszym okresie akcji zarzucały mu m.in. branie narkotyków). Łatwo pochwalić kampanię, kiedy zna się jej efekty, ale w tym przypadku nie byłyby one tak widoczne, gdyby nie strategia dystrybucji komunikatu, mocne przygotowanie techniczne aktora i pewna doza ryzyka.

 


„Bohaterowie Stadionu Narodowego”



Piotr Wójcicki
Sytuacja z niezamkniętym dachem na Stadionie Narodowym pokazała, że delikatnie zmieniło się nastawienie do nas samych. Potrafimy się śmiać sami z siebie. W przeciągu kilku godzin od odwołania meczu Polska - Anglia zwrot „zamknijcie dach” opanował cały internet, a bohaterów, którzy wbiegli na murawę pokochał cały kraj. Przez kilka następnych dni mieliśmy do czynienia z lawiną memów, filmów, opisów i żartów odnoszących się do tego zjawiska. Strona Basenu Narodowego na Facebooku w przeciągu kilku godzin osiągnęła kilkadziesiąt tysięcy fanów, a marka Soraya poszła o krok dalej i zaadaptowała materiał z bohaterami narodowymi pod linię swoich kosmetyków

Olgierd Cygan
„Słoneczny patrol” z zalanego Stadionu Narodowego zanotował prawie 2 mln wyświetleń. Jak napisał sam autor: „taka mała impresja na temat ostatnich absurdów polskiej rzeczywistości”. Piękne uchwycenie pamiętnych wydarzeń, o których niektórzy woleliby zapomnieć.

Dariusz Szpak
Znane wszystkim nagranie z zalanego Stadionu Narodowego zostało świetne wykorzystanie w reklamie Sorayi. Kolejny raz zadziałała prostota - dołożenie krótkiej narracji związanej z wartościami marki: odwagą, żądzą przygód i pasją, które oddają bohaterzy. W tym wypadku zawiodła jednak szybkość działania - reklama pojawiła się prawie miesiąc po wydarzeniu. Koncept mógł zostać również bardziej rozwinięty, a sam komunikat lepiej rozprzestrzeniony. Niemniej jednak kierunek był dobry.

Ilona Trzeciak
David (Hasselhoff ze „Słonecznego patrolu”), czyli Stadion Narodowy alias Basen Narodowy, to wyśmienity przedstawiciel tegorocznego nurtu zatytułowanego „Polskie wpadki”. Kolejne materiały kręcone „z ręki” na polskich ulicach jak (np. Wigilia w Radomiu) czy sondy uliczne potwierdzają tylko popularność tej nowej i bardzo wirusowej formy ekspresji.

 


„Internety robię”



Jędrzej Deryło
Gdy co drugi znajomy udostępnia na Facebooku to samo, to wiedz, że coś się dzieje! Tak, wiem, branżowe. Tak, hermetyczne. Ale to jedyny branżowy filmik, który puściłem sobie w tym roku więcej niż trzy razy ;)

Weronika Kulik
Miło jest patrzeć na to, że branża jednak potrafi śmiać się sama z siebie. Jaki jest klucz do sukcesu? Spojrzeć na rzeczywistość z przymrużeniem oka, wyśmiać pewne przekonania i wyobrażenia, no i oczywiście dobry bit musi być.

Marcin Żukowski
Moja narzeczona, mama i siostra mają już totalnie dość tej piosenki. Czasem jednak przyłapię je na tym, że ją nucą. Wybuchła nagle i niespodziewanie, ale szybko rozniosła się nie tylko w branży, bo zagościła na ekranach TVN24 i w radiowej Jedynce. Ale Ty chyba ciągle uważasz, że to tylko branżę kręci, co?

Dariusz Szpak
Bo branża musi mieć swojego virala, a Bitsy Boys doskonale wiedzą, jak dotrzeć do grupy docelowej. Blogerzy, dopracowany teledysk i dystans do siebie, czyli wirus branżowy, który wyszedł poza branżę.

 


„Życie to nie Facebook”



Joanna Rodak
Hasło kampanii, którego rozwinięcie brzmi „Nie przyjmuj zaproszenia od nieznajomych”, świetnie nawiązuje do łatwości nawiązywania relacji na portalach społecznościowych, dzięki temu trafia z przekazem do młodej grupy ludzi. Z taką różniącą, że w świecie wirtualnym konsekwencje „przyjęcia nieznajomego” są zazwyczaj mniej bolesne.

Dariusz Szpak
Dobry insight nie potrzebuje znanych twarzy. Prosty mechanizm i historia, która mogłaby spotkać każdego z grupy docelowej. Historia, którą można opowiedzieć obrazami i dlatego jako jedyny viral z tego zestawienia była komentowana za granicą.
 

  • 1
  • 2

Dołącz do dyskusji: „Mafia dla psa”, „Autyzm”, „Basen Narodowy” i „Internety robię” viralami roku

7 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Jerzy
Tylko dlaczego pomysl mafia dla psa jest kradziony z zachodu? Naprawdę nas nie stać na więcej? Kradniemy samochody, programy i pomysły.
odpowiedź
User
Do Jerzego
Mógłbyś mnie uświadomić kto pierwszy i gdzie wpadł na ten pomysł?
odpowiedź
User
Eliska
Mi podobają sie wszystkie kampanie, o których piszecie. Ale Fakt ta od Ryśka to już było, ale może się mylę… życie to nie Facebook - i tu odniosę się do tekstu, może i jest to ostrzeżenie przed lekkomyślnym używaniem facebooka, ale moim zdaniem także przed lekkomyślnością w innej sferze moim zdaniem to dotyczy HIV. Tylko sama forma ok., ale zdecydowanie autorzy zainspirowali się teledyskiem Prodigy Smack my Bitch Up. Zdecydowanie najlepsza , oczywiście moim zdaniem jest kampania dot. autyzmu. Po pierwsze Nowatorska. Po drugie temat jest bardzo trudny i niewdzięczny do pokazania. Sposób w jaki przekazano zwykłemu Kowalskiemu o co w tym wszystkim chodzi. Brawo !
odpowiedź