SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Nadawcy spierają się z Next Plus o emisję stacji w internecie

Nadawcy stacji naziemnych nie zgadzają się na umieszczenie kanałów w ofercie aplikacji Next Plus, która pozwala na oglądanie telewizji przez internet.  Ryszard Krajewski z Next Plus zapewnia, że ma podstawy prawne do włączenia kanałów.

Aplikacja Next Plus, stworzona spółkę Next Plus i powiązaną z nią firmę Ryszarda Krajewskiego Astro, zaprezentowana została podczas wtorkowej konferencji. Określono ją jako "ofertę skierowaną do wszystkich, którzy chcą być niezależni od dotychczasowych operatorów kablowych, platform satelitarnych i nie chcą wiązać się długoterminowymi umowami". Next Plus pozwalać będzie bowiem na oglądanie telewizji z wykorzystaniem technologii 3G i Wifi, czyli przez internet na smartfonach i tabletach.

Aplikację można pobrać z AppStore i Googe Play. 4 grudnia br. (lub nieco później) w ofercie pojawić ma się pakiet Mini. Jak zapowiada Next Plus, będzie w nim 27 kanałów, w tym wszystkie 18 kanałów z naziemnej telewizji cyfrowej, kanały muzyczne 4fun Media oraz pięć kanałów należących do Astro jak Next 3D, Next Man 3D, Next Young 3D, Next Lejdis 3D i Next Music. Użytkownicy tego pakietu zyskają też dostęp do 42 kamer platformy Ooognet. Jego cena wynosić będzie 9,90 zł miesięcznie.

Ryszard Krajewski, prezes Astro, w rozmowie z Wirtualnemedia.pl podkreśla, że zamierza oferować kanały naziemne na podstawie ustawy o radiofonii i telewizji. Powołuje się na art. 43. tej ustawy, w którym jest mówi o udostępnianiu stacji naziemnych (w ustawie jest mowa tylko o stacjach nadających analogowo) w ramach tzw. must offer, czyli na życzenie każdego operatora. Zdaniem Krajewskiego, przepis obecnie można interpretować w odniesieniu do wszystkich stacji z DVB-T. - Wysłaliśmy do wszystkich nadawców wnioski o bezpłatne udostępnienie nam tych kanałów - mówi Krajewski.


Ryszard Krajewski, prezes Astro

Stacje w ramach Next Plus mają być dostępne przez internet, ale Krajewski podkreśla, że nie będzie to otwarty internet, ale sieć dostępna tylko dla klientów analogicznie jak np. Internetowa Telewizja Tu i Tam operatora Orange. - Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji stoi na stanowisku, że programy naziemne cyfrowe powinny być dostępne nawet w otwartym internecie - podkreśla Krajewski. Takie stwierdzenie znalazło się m.in. w piśmie przewodniczącego KRRiT Jana Dworaka do prezesa TVP Juliusza Brauna z czerwca br. - Należy stwierdzić, że obowiązek must offer obejmuje również obowiązek udostępniania programów TVP SA w celu ich rozprowadzania w sieci internet - napisał w nim Dworak.

- Istnieje rozbieżność stanowisk między Telewizją Polską a KRRiT. TVP złożyła w tej sprawie skargę do Sadu Administracyjnego. TVP jest zdania, że reemisja programów nadawcy publicznego w systemach teleinformatycznych nie podlega zasadzie must offer i w związku z tym nie istnieje przymus ewentualnego udzielenia licencji na reemisję - mówi Wirtualnemedia.pl Joanna Stempień-Rogalińska, rzecznik prasowa TVP.

- Firma Next Plus nie posiada umowy z TVP na reemisji programów w systemie teleinformatycznym. Oznacza to, że firma ta rozpowszechnia programy TVP bez zezwolenia, czyli z naruszeniem praw autorskich i pokrewnych przysługujących TVP - dodaje Stempień-Rogalińska.

Podobne stanowisko prezentuje firma Polskie Media, nadawca stacji TV4 i TV6. - Projekt Next Plus nie spełnia naszym zdaniem wymogów ustawy. W jej świetle kanałami „must offer” są kanały dostępne analogowo, a więc TVP1, TVP2 TVP Info, TVN, Polsat, TV4 i TV Puls. I koniec - mówi Wirtualnemedia.pl Michał Orgelbrand, szef marketingu spółki. Informuje on również, że spółka żadnego wniosku od Next Plus nie otrzymała.

- Nie zgadzamy się również z podaną interpretacją pojęcia „sieci zamkniętych”, zwracając dodatkowo uwagę, że inny artykuł tej ustawy mówi o tym, że kanały must offer muszą być rozprowadzane bezpłatnie, a oferta Next Plus bezpłatną nie jest - dodaje Orgelbrand.

Karol Smoląg, rzecznik prasowy Grupy TVN, kwituje sprawę krótko: - Działania Next Plus traktujemy jako nielegalne i podejmujemy odpowiednie kroki.

Żaden z nadawców nie podaje, co dokładnie zamierza zrobić w tej sprawie. Na nasze pytania nie odpowiedzieli jeszcze pozostali nadawcy naziemni m.in. Telewizja Polsat i TV Puls. Natomiast Agnieszka Zając, dyrektor marketingu 4fun Media potwierdziła nam, że z Next Plus z tą spółką ma podpisaną umowę na reemisję jej stacji. 4Fun Media nie jest jednak nadawcą kanałów naziemnych, ale satelitarnych stacji muzycznych.

Dołącz do dyskusji: Nadawcy spierają się z Next Plus o emisję stacji w internecie

11 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
oszukan
Krajewski ponownie podejmuje próby wzbogacenia się na oszukiwaniu ludzi
odpowiedź
User
lolik
Autorzy mają rację: tylko programypodstawowe DOSTĘPNE DOTYCHCZAS w analogu mogą być udostępnianie BEZPŁATNIE. Podkreślam: BEZPŁATNIE.

A koszt tego pakietu to 9,90 zł/m-c. Więc nie dość, że rozpowszechniane będą niezgodnie z prawem to jeszcze za opłatą.
odpowiedź
User
zombik
niech mi ktoś wyjaśni czym ta oferta różni się prawnie od TV mobilnej P. Zygmunta? - tam też są darmowe kanały z multipleksów + oferta płatna, jest identycznie. Mamy równych i równiejszych?
odpowiedź