Polskie Radio chce rozwijać DAB+ "w jak najszybszym czasie"

W Karcie Powinności złożonej i zaakceptowanej przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji, Polskie Radio jako medium publiczne przedstawiło swoje plany programowo-finansowe na cztery kolejne lata (2020-2024). Ma to związek z wykonywaniem misji publicznej - na podstawie tego dokumentu KRRiT rozdziela później pieniądze ze środków publicznych.

Polskie Radio jako jeden z celów na najbliższe cztery lata wyznaczyło sobie pokrycie „niemal całą powierzchnię Polski sygnałem radiofonii cyfrowej DAB+ w jak najszybszym czasie”.

Obecnie sieć nadawcza publicznej rozgłośni składa się z 25 stacji nadawczych, a jej zasięg to ok. 98,7 tys. kilometrów kw. i obejmuje ok. 20,7 mln osób.

Natomiast od 1 października 2020 roku sieć DAB+ miałaby być rozbudowywana. Zasięg miałby wtedy wynieść ok. 139,7 tys. km kw. (ok. 44,7 proc. powierzchni kraju) i ok. 25,7 mln osób (ok. 67,1 proc.).

Kolejne poszerzenie zasięgu nadawania w DAB+ Polskie Radio planuje od 1 października 2021 roku (ten etap zakończyłby się do końca września 2023 roku) i objęłoby ono ok. 80 proc. ludności kraju (30,3 mln osób) i 61 proc. powierzchni Polski (192,7 tys. mkw.).

Dodatkowo spółka do 1 października 2020 roku chce też uruchomić funkcjonalność powiadamiania kryzysowego.

Monika Kuś z biura zarządu Polskiego Radia na nasze pytanie czy epidemia koronawirusa może spowodować ewentualne opóźnienia w pracach nad DAB+. - Trwają prace nad poszerzeniem zasięgu DAB+ od 1 października br. Na ten moment nie przewidujemy żadnych opóźnień. Jednocześnie, w przypadku rozszerzenia zasięgu emisji w technologii cyfrowej DAB+ na obszarze części województwa mazowieckiego (obszary: Warszawa, Radom, Płock, Ostrów Mazowiecka, Siedlce), z uwagi na konieczność powtórzenia postępowania o udzielenie zamówienia, zgodnie z warunkami zawieranych umów, na obszarze Warszawy usługi emisji powinny być uruchomione 1 października br. Na pozostałych obszarach umowy przewidują możliwość uruchomienia usług po tej dacie, nie później jednak niż w okresie 6 miesięcy od daty ich zawarcia umów - informuje Monika Kuś portal Wirtualnemedia.pl.

Obecnie w naszym kraju w technologii DAB+ (z multipleksu R3) korzystają już stacje Polskie Radia. Ruszył on już w 2013 roku i emitowane są na nim takie rozgłośnie jak Jedynka, Dwójka, Trójka, Polskie Radio 24, Czwórka, Polskie Radio Dzieciom, Polskie Radio Chopin czy programy regionalne PR. Aktualnie jego zasięg emisji obejmuje 55,5 proc. ludności Polski, istnieją 24 stacje nadawcze.

KRRiT chce cyfryzacji radia

W maju 2019 roku KRRiT wróciła do realizacji planu cyfryzacji radia - przedstawiła wtedy główne założenia oraz mechanizmy wdrażania technologii nadawania w systemie Digital Audio Broadcasting+. Ogłosiła start konkursu na cyfrowe multipleksy lokalne w 34 miastach dla nadawców lokalnych i regionalnych. Otrzymała wtedy zgodę na w sumie 47 częstotliwości, w 34 różnych lokalizacjach. Każdy z multipleksów może pomieścić maksymalnie do 12 rozgłośni.

W I turze konkursu dostępne były multipleksy w Częstochowie, Katowicach, Poznaniu, Rzeszowie, Tarnowie, Toruniu i Warszawie. Z kolei II tura konkursowa na lokalne multipleksy miała wystartować w IV kwartale 2019 roku. Miała objąć lokalizacje w Bydgoszczy, Kielcach, Krakowie, Łowiczu, Łodzi, Opolu, Radomiu i Warszawie. Do tej pory jednak nie miało to miejsca.

Oprócz miejsc na multipleksach lokalnych, regulator przewidział multipleks ogólnopolski (MUX R1) dla nadawców ogólnopolskich i ponadregionalnych. W swojej „Strategii Regulacyjnej na lata 2017-2022” KRRiT oceniła, że „dodatkowa oferta programowa w miastach dużej i średniej wielkości wpłynie na poprawę atrakcyjności DAB+, a także zwiększy pluralizm na tych rynkach”.

W ub.r. Polskie Radio zanotowało spadek przychodów o 6,07 proc. do 336,53 mln zł. Nadawca miał 219,32 mln zł z abonamentu rtv i rekompensaty abonamentowej (5,8 proc. mniej niż rok wcześniej), a jego Agencja Reklamy osiągnęła 62,72 mln zł wpływów (po spadku o 7,4 proc.). Zanotował stratę, nie podał jej wysokości.