SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Właściciel Reserved i Sinsay sprzedaje rosyjski biznes Chińczykom, bez praw do marek

Polski koncern odzieżowy LPP, właściciel marek Reserved, Sinsay, House, Cropp i Mohito, zdecydował się sprzedaż swoją rosyjską spółkę zależną RE Trading OOO chińskiemu konsorcjum. Wraz z finalizacją transakcji po ponad 20 latach obecności wycofa się z rosyjskiego rynku.

- Na mocy ustaleń stron transakcji, kupujący nie nabędzie praw do wykorzystywania nazw i znaków towarowych marek odzieżowych należących do LPP SA, natomiast nabędzie prawo do wyprzedaży wszystkich towarów należących do spółki rosyjskiej - opisano w komunikacie giełdowym LPP.

- Konsekwencją zawartej transakcji będzie zakończenie działalności Grupy LPP na terytorium Rosji, po 20 latach obecności na tym rynku - dodano.

LPP zamknęło w Rosji sklepy stacjonarne i platformę e-commerce

Pod koniec kwietnia LPP poinformowało, że podjęło kierunkową decyzję o sprzedaży swoich rosyjskich spółek RE Ttrading OOO i LLC Re Development. W komunikacie firma przypomniała, że obecnie w Rosji nie działają sklepy stacjonarne i internetowej jego marek.

- Mając jednak na uwadze wciąż niepewną sytuację oraz brak możliwości przewidzenia losów konfliktu zbrojnego na wschodzie, podjęliśmy kierunkową decyzję o sprzedaży należących do Grupy LPP zarejestrowanych w Rosji spółek RE Trading OOO oraz LLC Re Development - stwierdziła.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Koncern dodał, że o dalszych decyzjach oraz wynikach trwającego obecnie przeglądu ofert i rozmowach z potencjalnymi nabywcami będzie informować w kolejnych komunikatach.

- Od pierwszych dni wojny toczącej się za naszą wschodnią granicą, w LPP popieramy i respektujemy wszelkie międzynarodowe sankcje gospodarcze nałożone na Rosję w związku z jej agresją na Ukrainę. Potwierdzeniem tego była decyzja zarządu spółki z 4 marca br. dotycząca zawieszenia działalności operacyjnej i wstrzymania dostaw towarów na rynek rosyjski oraz trwających i planowanych projektów rozwojowych w tym kraju - podkreśliło LPP.

LPP spisało 335 mln zł na straty w Rosji

Po wybuchu wojny w Ukrainie grupa LPP ogłosiła zawieszenie działalności w tym kraju, do końca marca zamknęła też swoje wszystkie sklepy w Rosji

Na przełomie lutego i marca dokonała odpisu w kwocie 335 mln zł na potencjalnie nierentowne sklepy w Rosji oraz w wysokości 273 mln zł na aktywa w Ukrainie.

- 335 mln zł odpisów wartości aktywów w Rosji obciążyło ubiegłoroczne koszty. Około połowy sklepów w Rosji spisaliśmy. To oznacza, że w kolejnych kwartałach pewnie pojawią się następne odpisy związane ze spółką rosyjską - powiedział w zeszłym tygodniu na konferencji prasowej Przemysław Lutkiewicz, wiceprezes LPP.

LPP poinformowało w prezentacji, że zamknięto 553 salony w Rosji (odpis dotyczy 251 sklepów) oraz 159 salonów w Ukrainie (156 mln zł odpisów na salony, 117 mln zł odpisów na zapasy).

Większość przychodów LPP z Reserved i Sinsay

W zeszłym roku finansowym, od lutego ub.r. do stycznia br., koncern LPP zanotował wzrost przychodów o ok. 80 proc. do 14,03 mld zł i wyniku netto ze 190,1 mln zł straty do 953,5 mln zł zysku.

Zysk operacyjny grupy LPP w minionym roku finansowym wzrósł do 1,479 mld zł ze 153 mln zł. EBITDA grupy wyniosła blisko 2,63 mld zł, co oznacza wzrost o 114,2 proc. rdr, a przychody wyniosły 14,03 mld zł wobec 7,85 mld zł rok wcześniej (wzrost o ok. 80 proc. rdr).

- Tak wysoki dwucyfrowy wzrost przychodów wynikał m.in. z realizacji tzw. odroczonego popytu, trendu widocznego niemal na wszystkich rynkach obecności grupy. Trend ten był wynikiem powrotu do normalności po serii lockdownów w pandemicznym roku 2020. Przywrócił w społeczeństwie potrzebę nadrobienia zakupów z których zrezygnowano rok wcześniej i był zauważalny już od pierwszego kwartału ubiegłego roku zarówno w sklepach stacjonarnych, jak i online - napisano w raporcie grupy LPP.

- Dodatkowo korzystne ceny zakupu uzyskane przy zamówieniach na nasze kolekcje i pozytywne przyjęcie kolekcji wszystkich naszym marek przez klientów oraz ograniczenie polityki przecen w minionym roku, przełożyły się na bardzo dobry rezultat na poziomie wypracowania marży handlowej tj. 57,8 proc., o 5,7 pp. większej niż rok wcześniej - dodano.

Spółka szacowała wcześniej, że po uwzględnieniu odpisów wartości aktywów w Ukrainie i Rosji miała w 2021/22 r. 960 mln zł zysku netto, 1,48 mld zł EBIT i 14,2 mld zł przychodów.

Jak podano w raporcie, LPP na poziomie pozostałych kosztów operacyjnych w roku finansowym 2021/22 dokonało odpisów wartości aktywów spółki ukraińskiej w wysokości 273 mln zł oraz spółki rosyjskiej w wysokości 335 mln zł.

Największą marką LPP pod względem przychodów pozostaje Reserved. W zeszłym roku jej wpływy zwiększyły się o 55,4 proc. do 5,386 mld zł.

Podobną dynamikę sprzedaży zanotowały marki Cropp, House i Mohito. Natomiast wpływy z Sinsay poszły w górę o 163,9 proc. do 4,587 mld zł.

Liczba sklepów stacjonarnych Sinsay zwiększyła się z ciągu roku z 434 do 743. Równocześnie przybyło 36 sklepów marki House, 29 marki Cropp, 8 marki Mohito i 7 marki Reserved.

Ta ostatnia pozostaje największą marką grupy LPP pod względem powierzchni handlowej - 447 jej sklepów na koniec stycznia miało łącznie 7102 tys. metrów kwadratowych. Natomiast 743 salonów Sinsay zajmuje w sumie 689,1 tys. metrów kwadratowych.

Z 2 244 sklepów stacjonarnych grupy LPP prawie połowa - 952 - działały w Polsce. Kolejnymi rynkami dla firmy pod tym względem były Rosja (553 sklepy), Ukraina (159), Czechy (102) i Rumunia (101).

Dołącz do dyskusji: Właściciel Reserved i Sinsay sprzedaje rosyjski biznes Chińczykom, bez praw do marek

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Kurowozja
Uczcie się szmaciarze z Francji.
odpowiedź
User
Stara kobieta, która wiele widziała
Te tanie szmaty, wyprodukowane w manufakturach Azji Pld., takie same w kazdej z tych pozal sie Boze marek, beda mialy zbycie,
bo trzeba czyms przykryc grzbiet, tak jak cos do garka wlozyc.
odpowiedź
User
xxx
To jak to jest sami zrezygnowali czy musieli zrezygnować? Ciekawe jakie będą zyski w następnym roku, bez odpisów. Połowa sklepów zamknięta.
odpowiedź