SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Robert Feluś odchodzi z „Wprost”

Z tygodnikiem „Wprost” (PMPG Polskie Media) po roku pracy jako redaktor naczelny pożegnał się Robert Feluś. Zarządzanie redakcją tygodnika przejął Michał Chabas, dyrektor zarządzający ds. rozwoju produktów mediowych w PMPG Polskie Media.

Robert FeluśRobert Feluś

Robert Feluś został szefem „Wprost” w grudniu 2020 roku. W przeszłości kierował m.in. „Faktem” i WP SportoweFakty.

- Główny cel, jaki stawiam przed sobą i zespołem to rozwijanie wartości, które wynikają z istoty niezależnego, jakościowego dziennikarstwa - z czego przez dziesiątki lat słynęło „Wprost” jako wiodący opiniotwórczy tygodnik. Chcę, aby te wartości, spójne z tradycyjną i cenioną marką prasową, znaleźli teraz czytelnicy w nowoczesnym wydaniu internetowym - mówił rok temu.

Teraz Robert Feluś odchodzi z firmy. Póki co nie udało nam się uzyskać jego komentarza w tej sprawie. Wydawca "Wprost" zapewnia, że roszada personalna to krok w kierunku „płaskiej, nowoczesnej struktury organizacyjnej z silnymi redaktorami prowadzącymi odpowiedzialnymi za rozwój powierzonego obszaru”.

- Inspiracją są dla nas globalni liderzy rynku wydawnictw cyfrowych - komentuje Katarzyna Gintrowska, prezes PMPG Polskie Media, dodając: - Bardzo dziękuję Robertowi Felusiowi za wkład w rozwój i wsparcie procesów transformacji „Wprost” do pełnej wersji cyfrowej.

Właściciel i zarząd spółki podkreślają, że ich intencją jest teraz „dalszy intensywny rozwój wprost.pl i ugruntowanie jego pozycji lidera opinii w świecie cyfrowym”. - Wdrażane zmiany mają na celu poszerzenie zasięgów serwisu poprzez wzmocnienie redakcji i roli redaktorów prowadzących serwisy wertykalne oraz rozbudowę treści premium w modelu subskrypcyjnym – czytamy w komunikacie.

Chabas za Felusia kieruje redakcją "Wprost"

Operacyjne zarządzanie pracami redakcji obejmie teraz Michał Chabas, który od października jest dyrektorem zarządzającym odpowiedzialnym za rozwój produktów mediowych „Wprost” i „Do Rzeczy”.  Wcześniej odpowiadał między innymi za wyniki strony głównej, Sportowych Faktów, O2.pl i Wiadomości w Wirtualnej Polsce. Jeszcze wcześniej zaś pracował w Cisco, gdzie był odpowiedzialny za sprzedaż technologii w Polsce.

W marcu 2020 roku ukazał się ostatni numer papierowego wydania tygodnika „Wprost”, od maja ub. roku pismo dostępne jest tylko w wersji cyfrowej.
   
Kim jest Robert Feluś

Odchodzący redaktor naczelny Robert Feluś od listopada 2019 roku do połowy 2020 roku był redaktorem naczelnym serwisu WP SportoweFakty, należącego do Wirtualnej Polski. Wcześniej - od 2003 roku do jesieni 2018 roku, z krótką przerwą, był związany z „Faktem” (Ringier Axel Springer Polska). Był tam m.in. szefem działów newsowych, organizatorem redakcji regionalnych, wicenaczelnym i szefem dodatku „Fakt Pieniądze”, a w połowie 2014 roku objął funkcję redaktora naczelnego.

Zrezygnował z niej we wrześniu 2018 roku, po szeroko krytykowanym tekście na temat śmierci syna Leszka Millera. Feluś przez ponad rok pracował też w innych redakcjach RASP. W 2013 roku przez kilka miesięcy był redaktorem prowadzącym „Forbes Polska”, a od sierpnia 2013 do maja 2014 roku był menedżerem operacyjnym newsroomu sportowego (redagującego „Przegląd Sportowy”, Onet Sport i dział sportowy „Faktu”).

W latach 2017-2018 prowadził niektóre wydania programu „Onet Rano”. Przed pracą w RASP Robert Feluś był związany m.in. z „Super Expressem”, „Dziennikiem Polskim” i „Echem Krakowa”.

W pierwszej połowie br. grupa kapitałowa PMPG Polskie Media, wydawca m.in. tygodników „Wprost” i „Do Rzeczy”, zanotowała spadek przychodów o 24 proc. do 13,03 mln zł oraz wzrost zysku netto z 638 tys. zł do 4,52 mln zł.

Dołącz do dyskusji: Robert Feluś odchodzi z „Wprost”

18 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Rytyty
Przecież Kasia lata po mieście i sprzedaje po prostu artykuły. Tam jeszcze jest jakiś dziennikarz? Każdemu według potrzeb byle zapłacił. Szkoda tego tytułu…
odpowiedź
User
Robert
Człowiek od sznura znowu szuka roboty.
odpowiedź
User
Er
Tam też się poznali na tym leniu?
odpowiedź