SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Rosja ma już własną Coca-Colę, Fantę i Sprite

Marki Coca-Cola, Fanta i Sprite zostały w Rosji zastąpione brandami CoolCola, Fancy i Street.

The Coca-Cola Company w pierwszych dniach rosyjskiej inwazji na Ukrainę marca zdecydowała na zakończenie działalności na rynku rosyjskim. Decyzja o wyjściu z Rosji zmniejszy przychody spółki i jej zysk operacyjny o 1-2 proc. rocznie.

Rosyjskie napoje gazowane - CoolCola, Fancy, Street

Rosjanie "poradzili" sobie z brakiem popularnych napojów gazowanych, tworząc ich lokalne odpowiedniki. Na pólkach sklepów w Rosji w miejsce Coca-Coli pojawiła się CoolCola, zamiast Fanty - Fancy, napój Sprite został podmieniony na Street - podaje "The Moscow Times".  Ich producentem jest rosyjska firma Ochakowo.

Choć produkty Coca-Coli nadal można znaleźć w rosyjskich sklepach, ich ceny wzrosły od marca o ok. 200 procent.  

"CoolCola ma kultowy smak coli" - reklamuje w sieci Ochakowo w Internecie.

To nie jedyna próba rosyjskich producentów zastąpienia konsumentom znanego napoju z amerykańskim rodowodem.  Na dalekim wschodzie Rosji lokalna firma Slavda Group wprowadziła na rynek napój Grink Cola, próbując podbić serca miłośników napojów gazowanych w Rosji. W północnym regionie Rosji - Komi, fabryka Syktyvkarpivo wprowadziła na rynek własną markę napoju gazowanego - Komi Cola. Żaden z napojów nie podbił jednak rynku - klienci narzekali, że podróbki Coca-Coli nie są, tak jak oryginał, "słodkie i musujące".

Dołącz do dyskusji: Rosja ma już własną Coca-Colę, Fantę i Sprite

33 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Joka
A Polsat News zastępuje odchodzących dziennikarzy studentami z Ukrainy.
odpowiedź
User
LOL
Już w retro FPSach nazwy były fajniejsze.
odpowiedź
User
Ubawiony
To tylko Wirtualne Media wierzyły, ze Rosja zostanie bez napojów gazowanych i mikrokanapek nazywanych hamburgerami. Amerykanie nie chcieli zarabiać, to zarobią Rosjanie. Obie strony zadowolone.
odpowiedź