SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Sąd uchylił zakaz publikacji tekstów Grzegorza Rzeczkowskiego z "Polityki"

Po pół roku rozpatrywania sprawy Sąd Apelacyjny w Warszawie uchylił decyzję sądu niższej instancji o usunięciu tekstów Grzegorza Rzeczkowskiego z portalu Polityka.pl o prokuratorach od afery podsłuchowej. Cofnął też zakaz publikacji kolejnych tekstów na ten temat.

Dziennikarz „Polityki” Grzegorz Rzeczkowski decyzją Sądu Okręgowego w Warszawie z czerwca 2019 roku nie mógł publikować dotychczasowych oraz kolejnych artykułów przez rok na temat prokuratorów pracujących przy aferze podsłuchowej.

W październiku 2018 r. w "Polityce" Rzeczkowski analizował m.in. kariery zawodowe prokuratorów związanych z postępowaniem w sprawie afery podsłuchowej (nagrań z rozmów polityków PO, urzędników państwowych i przedstawicieli biznesu w stołecznych  restauracjach).

Prokuratorzy złożyli pozew przeciw dziennikarzowi i redakcji o ochronę dóbr osobistych. Wnieśli jednocześnie o usunięcie artykułów w ramach zabezpieczenia roszczenia.

Jedną z osób, które opisywał w tekście "Zaskakujące kariery prokuratorów od taśm” była Anna Hopfer i to na jej wniosek oraz jej męża sąd wydał postanowienie o zabezpieczeniu powództwa w postaci zakazu publikacji.

Na wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara pod koniec grudnia 2019 roku Sąd Apelacyjny w Warszawie uchylił postanowienie sądu niższej instancji. Sprawa wróciła do ponownego rozpoznania do sądu I instancji.

O decyzji sądu dziennikarz poinformował na Twitterze.

RPO o interesie publicznym i roli mediów

Według Rzecznika Praw Obywatelskich, który zajmował się sprawą, „Sąd Okręgowy nie zestawił ze sobą interesu publicznego oraz interesu osób, których dobra miały zostać naruszone”.

- Nie odpowiedział też na pytanie, czy zakaz jest konieczny oraz proporcjonalny w demokratycznym społeczeństwie ze względu na ochronę dobrego imienia powodów. Uznając za prawdopodobne uznanie roszczeń powodów, sąd wykluczył analizę wpływu zabezpieczenia na interes publiczny, pomijając szczególną misję mediów i szerszy kontekst publikacji. Takie rozumienie art. 755 § 2 kpc jest nieuprawnione – stwierdził Rzecznik w swojej opinii.

Powołał się też na kontekst publikacji prasowych, które zakładają, że „interes publiczny odnosi się do kluczowej roli prasy w demokratycznym państwie prawnym w zakresie rzetelnego informowania obywateli, jawności życia publicznego oraz kontroli i krytyki społecznej” (art. 1 Prawa prasowego).

- Wolność słowa urzeczywistniająca ustawową rolę prasy jest gwarantowana zarówno przez Konstytucję (art. 14 oraz art. 54), jak i przez Europejską Konwencję Praw Człowieka (art. 10) - przypomina Adam Bodnar.

Dodał, że „interes publiczny w tej sprawie wyraża się w zasadzie jawności życia publicznego, w tym funkcjonowania prokuratury w Polsce i prawie obywateli do informacji na temat afery podsłuchowej, która wstrząsnęła polską sceną polityczną”.

- Sąd Okręgowy pominął, że artykuły poddane zakazowi publikacji dotyczyły nie tylko kwestii „awansów i karier w sferze publicznej”, lecz szerszego kontekstu związanego z jedną z największych afer politycznych ostatniej dekady, której kulisy budzą zainteresowanie opinii publicznej. Tymczasem, jak przyjmuje się w orzecznictwie, „w interesie publicznym leży, aby prasa miała możliwość publikacji materiałów zawierających informacje i opinie na temat spraw budzących zainteresowanie ogółu obywateli, przy czym chodzi tu o zainteresowanie pożądane – dyktowane przez rangę poruszanych zagadnień” – ocenia Rzecznik.

Dalej uzasadnia, że stanowisko Sądu Okręgowy na gruncie wniosku o zabezpieczenie powództwa w formie zakazu publikacji artykułów dotyczących tzw. afery KNF „jest aktualne w kontekście afery taśmowej”.

Grzegorz Rzeczkowski jest związany z "Polityką" od 2009 roku. W swojej karierze pracował m.in. w "Dzienniku", "Przekroju", "Metrze" i "Gazecie Wyborczej".

Dołącz do dyskusji: Sąd uchylił zakaz publikacji tekstów Grzegorza Rzeczkowskiego z "Polityki"

2 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Graf
Berti Kittel jako dziennikarz roku zagrożony, Grzesiu że swoimi bajaniami chyba przebije nawet viasteczkowych nazioli hahaha
0 0
odpowiedź
User
heniekk
No przecież wiadomo, że Zero swoich nagradza, a niezależnych karci.
0 0
odpowiedź