SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Bracia Sekielscy zainwestowali w startup obsługujący e-sklepy. "Dziennikarstwo jest i będzie dla nas najważniejsze"

Tomasz i Marek Sekielscy, dziennikarze i twórcy Sekielski Brothers Studio, zostali udziałowcami startupu Getlead.page oferującego chat z możliwościami rozmowy i wideo do obsługi klientów internetowych. Bracia Sekielscy pełnią w firmie rolę szefów marketingu. - Dziennikarstwo jest i będzie dla nas najważniejsze, wszystko inne robimy dodatkowo - zapewnia Marek Sekielski.

Informacje o zaangażowaniu się w nowe przedsięwzięcie pojawiły się m.in. na kanale Sekielskich na YouTubie oraz ich innych profilach społecznościowych. Można już obejrzeć trzy filmiki dotyczące nowej działalności - m.in. „Sekielscy przedstawiają: GetLead.page - zwiększ swoje zyski!” czy „GetLead.page: dlaczego człowiek jest lepszy od chatbota?”.

- W życiu braci Sekielskich rozpoczyna się nowy rozdział. Nowy rozdział i nowy biznes - zapowiada w jednym z nich Tomasz Sekielski. Pojawia się tam także rozmowa z Łukaszem Piotrowskim, założycielem i CEO GetLead.page. Na stronie firmowej GetLead.page jako założyciele wymienieni są także Tomasz i Marek Sekielscy. Każdy z nich pełni w firmie funkcję dyrektora marketingu.

Zapewniają, że ich produkt ma być odpowiedzią na popularne od dłuższego czasu chatboty. Ich narzędzie daje możliwość nie tylko chatów, ale też rozmów wideo i obsługi przez specjalnie przeszkolonych konsultantów.



Sekielscy współpracę ze startupem rozpoczęli już w 2020 roku. Ostatnio zostali mniejszościowymi udziałowcami spółki Fee Brokers (to dostawca usługi GetLead.page) - zarówno Tomasz Sekielski, jak i Marek Sekielski mają po 10 proc. udziałów w spółce.

- Łukasz Piotrowski jest bardzo energicznym przedsiębiorcą, z wieloma pomysłami. Ten konkretny pojawił się jako odpowiedź na dwa zagadnienia. Tempo wzrostu sprzedaży online w pandemii oraz niesatysfakcjonujący poziom chatbotów, które naszym zdaniem są skuteczne tylko dla klientów z głęboko osadzonym stoicyzmem. Stworzyliśmy więc coś co z jednej strony daje klientom możliwość komunikacji ze sklepem za pomocą czatu, rozmowy telefonicznej i wideo - a z drugiej sklepowi internetowemu szansę na całodobową obsługę klienta przy pomocy naszego konsultanta - żywego człowieka - opowiada w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Marek Sekielski.

- Mamy badania pokazujące wprost, że kliencie nie chcą korzystać z botów - wolą kontakt z żywym człowiekiem - i my to dajemy, za niewielką kwotę - dodaje.

Jaka jest cena usługi? Najtańszy pakiet (m.in. 5 konsultantów) to 39,99 zł miesięcznie (w wariancie rocznym 38,66 zł za miesiąc), najdroższy (m.in. 45 konsultantów) – to 232 zł miesięcznie (w pakiecie roczny 196,30 zł za m-c).

Tomasz i Marek Sekielscy mają uruchomić także specjalny podcast biznesowy, w którym - jak czytamy na stronie firmy – pojawią się rozmowy m.in. „o tym, jak w dobie pandemii z perspektywy naszych Klientów zmienił się sposób prowadzenia biznesu i obsługi klientów na przykładzie współpracy z GetLead”.

W rozmowie z Wirtualnemedia.pl Marek Sekielski zapewnia, że działalność startupową traktuje jako dodatkowe zajęcie, a tym głównym pozostaje Sekielski Brothers Studio.

- Dziennikarstwo jest i będzie dla nas najważniejsze, wszystko inne robimy dodatkowo. Ja np. obok GetLead.page zdecydowałem się założyć wyszukiwarkę ośrodków terapii uzależnień ZnanyOsrodek.pl, bo otrzymuję po swoich rozmowach o nałogach wiele pytań o miejsca do trzeźwienia. Uważam, że jeśli się tworzy coś, co pomaga i rozwiązuje problemy innych ludzi to warto to robić. Nasz wspólnik ma świetne zaplecze web developerów i wspólnie tworzymy fajne rzeczy. Studio i produkcja filmów to ciągle nasze priorytety – podkreśla.

Sekielscy z niższym finansowaniem na Patronite, wkrótce dokument o SKOK-ach

Tomasz i Marek Sekielscy zapowiadają już dokumentem o SKOK-ach. Zdjęcia do tej produkcji rozpoczęli już jesienią 2019 roku, ale z powodu pandemii realizacja produkcji się przedłużyła. Zapowiedzieli także trzecią produkcję dokumentu poświęconego przestępstwom seksualnym w polskim Kościele katolickim – ma się w nim pojawić wątek związany z Janem Pawłem II. Dziennikarze zapowiadali jakiś czas temu, że będą starali się odpowiedzieć na pytania, co zrobił Watykan, by tuszować przestępstwa pedofilii w Kościele, jaką rolę odegrał w tym Jan Paweł II i czy walczył z pedofilią wśród duchownych. Prace nad nim także przystopowała pandemia.

Pierwszy dokument Sekielskich o pedofilii „Tylko nie mów nikomu” pojawił się na YouTubie w maju  2019 roku (do dziś ma 24,6 mln wyświetleń), drugi - „Zabawa w chowanego” rok później (ma teraz 8,1 mln wyświetleń). Obie produkcje w całości sfinansowano za pomocą zbiórki internetowej w serwisie Patronite.

Pod koniec 2020 roku patroni deklarowali w tym serwisie miesięczne wsparcie dla twórców na kwotę ponad 53 tys. zł miesięcznie. Obecnie to finansowanie jest niższe - to 41,5 tys. zł.

Spadek finansowania wynika z tego, że od 20 miesięcy nie było nowego dokumentu? - Myślę, że to jest główny powód. Operacja i rekonwalescencja Tomasza, pandemia bardzo zaburzyły harmonogram naszych prac. Mamy długie opóźnienie w produkcji obu filmów, ale wydaje się, że najgorsze za nami – uważa Marek Sekielski.

Pojawiły się pierwsze informacje na temat dokumentu o SKOK-ach. Od soboty na YouTubie można oglądać pierwszy zwiastun filmu o aferze SKOK. Tomasz i Marek Sekielscy zapowiedzieli go już w piątek na Facebooku. Nosi tytuł "Korzenie zła".

- Jesteśmy bardzo podekscytowani tym filmem. Kosztował nas sporo czasu i nerwów, ale jesteśmy już w końcowej fazie produkcji. Mamy bardzo ciekawy materiał - zaznacza Marek Sekielski.

Dodaje, że do trzeciego dokumentu o pedofili w polskim Kościele zdjęcia znowu ruszą jak tylko zakończą się pracę nad filmem o SKOK-ach. Czy studio planuje na ten rok jeszcze inne nowe materiały? Są jeszcze dwa plany filmowe, ale jeszcze bez szczegółów. - Jak tylko dostaniemy zielone światło, to z pewnością się nimi pochwalimy - przyznaje Marek Sekielski.

Na kanale Sekielskich niebawem programy Maliny Błańskiej i Sylwii Blach

Zmiana poziomu finansowania nie wpłynęły za to na działalność studia i jego innych twórców. - Nigdy nie zrezygnowaliśmy z programów. Nie kierujemy się wynikami oglądalności, tylko ciekawością i misyjnością. Dajemy twórcom pełną swobodę, nie cenzurujemy nikogo. I jesteśmy zadowoleni z efektów. Ciągle dochodzą nowi twórcy. Niebawem będzie można na Sekielscy.pl oglądać Malinę Błańską ze swoim programem "O Matko!". Znając Malinę będzie to niekonwencjonalne podejście do macierzyństwa. Rusza też produkcja programu Sylwii Blach, będzie to ciekawe podejście do tematu grozy w literaturze i nie tylko. To są odpowiednio 19 i 20 program wyprodukowane przez nas w ciągu roku od uruchomienia studia - opisuje Marek Sekielski.

Obecnie na Patronite.pl Sekielski Brothers Studio wspiera 1 705 patronów, miesięcznie deklarują wpłaty na poziomie 43 tys. zł. Łącznie na profilu działającym od czterech lat zebrano 2,9 mln zł.

Dołącz do dyskusji: Bracia Sekielscy zainwestowali w startup obsługujący e-sklepy. "Dziennikarstwo jest i będzie dla nas najważniejsze"

19 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Pawel
Czy można Tomasza S. po tech.budowlanym nazywać dziennikarzem ?
0 0
odpowiedź
User
Bogna
40 tysięcy miesięcznie ze zbiórki to niewiele, jak na twórców tak głośnych filmów. Szczodrość darczyńców w internecie wygasa... Prędzej czy później bracia S. ponownie podepną się pod telewizję.
0 0
odpowiedź
User
Fred
Braciom Sekielskim wyczerpały się tematy. Jednego z bohaterów ich głośnego filmu sąd prawomocnie uniewinnił. Stwierdził. że zarzuty
wobec niego są niewiarygodne.
0 0
odpowiedź