SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

TVN odpowiada KRRiT ws. reportażu o podkomisji Macierewicza. „Zarzuty są gołosłowne”

TVN wniósł do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o umorzenie postępowania w sprawie kary za reportaż o pracach podkomisji smoleńskiej. Nadawca nie zgadza się ze stawianymi mu w tej sprawie zarzutami, zapowiada, że w przypadku nałożenia grzywny skieruje sprawę do sądu.

Pod koniec grudnia przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski poinformował, że z urzędu wszczął postępowanie administracyjne z urzędu w sprawie ukarania TVN za emisję reportażu „Siła kłamstwa” Piotra Świerczka.

W reportażu, wyemitowanym we wrześniu ub.r. w TVN24 i TVN, opisano, że kierowana przez Antoniego Macierewicza podkomisja sejmowa ukryła dowody niezgodne z tezą o zamachu w Smoleńsku.

- Postępowanie dotyczyć będzie w szczególności ustalenia, czy audycja pt. „Czarno na białym: siła kłamstwa” wyemitowana w programie TVN24 i TVN zawiera treści naruszające art. 18 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 29 grudnia 1992 roku o radiofonii i telewizji, poprzez propagowanie nieprawdziwych informacji oraz działań sprzecznych z polską racją stanu i zagrażających bezpieczeństwu publicznemu. Przewodniczący KRRiT będzie również badać w jakim stopniu ewentualne rozpowszechnianie nieprawdziwych i nierzetelnych informacji narusza warunki koncesji udzielonej TVN S.A. na nadawanie programu pod nazwą TVN - opisano w komunikacie KRRiT.

TVN do KRRiT: polska racja stanu nie jest tożsama z raportem podkomisji

W czwartek na portalu TVN24 opublikowano obszerną odpowiedź skierowaną do Krajowej Rady przez TVN. Nadawca zaznaczył, że do zarzutu naruszenia art.18 ust. 1 i 3 ustawy o radiofonii i telewizji poprzez "propagowanie działań sprzecznych z prawem, polską racją stanu i działań zagrażających bezpieczeństwu" odniósł się już w piśmie przekazanym regulatorowi w listopadzie ub.r.

- Podawanie w wątpliwość rzetelności raportu Podkomisji o wypadku lotniczym siłą rzeczy nie szkodzi interesom Polski, nie godzi w jej rację stanu, ani nie stanowi postawy, czy też poglądu sprzecznego z dobrem społecznym, ani nie sprzyja zachowaniu zagrażającemu czyjemukolwiek bezpieczeństwu. Jest za to wyrazem normalnej pracy dziennikarskiej, polegającej na kontroli i krytyce instytucji publicznych. Polskiej racji stanu nie można utożsamiać z prawdziwością konkluzji zawartych w raporcie Podkomisji, tym bardziej, gdy pojawiają się wątpliwości co do rzetelności jej działania - wyliczyła firma.

Zaznaczyła, że „w interesie Polski jest wyjaśnienie przyczyn katastrofy, w której zginął Prezydent RP i inne osoby, w tym ważne postacie polskiego życia publicznego”. - Ale nie oznacza to, że dziennikarze nie mogą badać i wypowiadać się krytycznie o metodach lub konkluzjach komisji państwowej powołanej w tym celu. Polska racja stanu nie może bowiem służyć ograniczaniu krytyki i wprowadzeniu zakazu wyrażania opinii innych niż prezentowane przez państwowe organy - dodała.

TVN zwrócił uwagę, że w swoim piśmie przewodniczący KRRiT nie wskazał, co konkretnie w reportażu jego zdaniem propaguje zachowania sprzeczne z prawem, polską racją stanu lub bezpieczeństwem.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

- Pismo Przewodniczącego KRRiT z 29 grudnia 2022 r. nie określa, jakie konkretnie wypowiedzi lub treści miałyby naruszać art. 18 ust. 1 i 3 urt i w jaki sposób. Ani z pisma Przewodniczącego KRRiT z 29 grudnia 2022 roku, ani z akt sprawy nie wynika, gdzie Przewodniczący KRRiT upatruje naruszenie prawa. Takie zakreślenie przyczyn wszczęcia postępowania nie spełnia podstawowych zasad postępowania administracyjnego opisanych chociażby w art. 8 §1, art. 9, art. 61 §4 kpa, co znacznie utrudnia, czy wręcz uniemożliwia Spółce obronę jej praw - wyliczono w odpowiedzi.

„Zarzuty Przewodniczącego KRRiT w tej mierze są gołosłowne”

Podobne zastrzeżenia TVN ma co do zarzutu, że reportaż był nierzetelny i nieobiektywny, czym nadawca miał naruszyć warunki koncesji. - Podobnie jak w przypadku zarzutu naruszenia art. 18 ust. 1 i 3 urt, zarzuty Przewodniczącego KRRiT w tej mierze są gołosłowne, gdyż nie podano jakichkolwiek twierdzeń co do tego, na czym ta "nierzetelność" lub "nieobiektywność" miałaby polegać i które konkretnie fragmenty Audycji są rzekomo nierzetelne lub nieobiektywne i z jakiego powodu. Po raz kolejny jest to okoliczność przemawiająca za koniecznością niezwłocznego umorzenia tego postępowania - stwierdzono w piśmie.

Nadawca zauważył, że naruszenie warunków koncesji nie jest okolicznością, która pozwala przewodniczącemu KRRiT na nałożenie kary na podstawie art. 53 ust. 1 ustawy o radiofonii i telewizji.

- Wskazany przepis enumeratywnie wylicza przesłanki nałożenia kary na Nadawcę i nie ma wśród nich "naruszenia warunków koncesji". Nałożenie kary na takiej podstawie byłoby działaniem skutkującym nieważnością decyzji na podstawie art. 156 §1 pkt 2 kpa - wyjaśnił.

Firma podkreśliła, że w reportażu pokazano, iż „pewne istotne zdaniem jej autorów dokumenty oraz dowody nie zostały opublikowane przez Podkomisję oraz uwzględnione w jej raporcie” oraz że „osoby, które były kiedyś członkami Podkomisji lub wykonywały na jej rzecz pracę, obecnie dystansują się lub wręcz nie zgadzają z działaniami Podkomisji, zarzucając jej pomijanie określonych dowodów lub wykorzystywanie posiadanych ekspertyz niezgodnie z intencją ich autorów”.

Przy czym TVN zapowiedział, że szczegółowo odniesie się do zarzutów zawartych w skardze na reportaż złożonej przez Antoniego Macierewicza. - Spółka złoży dodatkowe wyjaśnienia w terminie 14 dni od daty niniejszego pisma i skorzysta z prawa, o którym mowa w piśmie Przewodniczącego KRRiT z dnia 29 grudnia 2022 r., tj. po otrzymaniu zawiadomienia z art. 10 §1 kpa, wypowie się o zgromadzonym materiale. Pragniemy jednak raz jeszcze podkreślić, że nie ma żadnych podstaw prawnych, aby w ramach toczącego się postępowania Przewodniczący KRRiT badał zgodność Audycji z koncesją - napisano.

W razie kary TVN skieruje sprawę do sądu

TVN zwrócił uwagę, że Piotr Świerczek za „Siłę kłamstwa” otrzymał Grand Press za najlepszy materiał śledczy. - Środowisko dziennikarskie doceniło zatem warsztat oraz rzetelność Audycji, jak również jej wkład w dyskusję publiczną na temat badania przyczyn wypadku Tu-154. Dobitnie to pokazuje, jakie stanowisko w przedmiocie Audycji ma środowisko dziennikarskie, które nie nagradzałoby Audycji, gdyby istniały jakiekolwiek wątpliwości co do jej zgodności z tak fundamentalnymi kwestiami jak polska racja stanu, czy bezpieczeństwo państwa - podkreśliła firma.

Według TVN nałożenie w tej sprawie kary na nadawcę „stworzyłoby również niebezpieczny precedens co do stosowania art. 18 ust. 1 i 3 urt, który spotkałby się z negatywnym odbiorem zarówno w sferze wewnętrznej, jak również na arenie międzynarodowej, gdzie nałożenie kary za krytykę władzy publicznej mogłoby zostać odebrane za przejaw degradacji filarów polskiego państwa prawa”.

Nadawca stwierdził, że „uwzględniając zarówno brak podstaw faktycznych i prawnych do nałożenia kary, jak i kontekst społeczny oraz międzynarodowy, Przewodniczący KRRiT powinien wydać decyzję o umorzeniu tego postępowania”.

Zapowiedział, że jeśli na firmę zostanie nałożona kara, „ze względu na wagę stawianych Nadawcy bezpodstawnych zarzutów, konieczność sprzeciwu wobec niebezpiecznego dla polskiej prasy i wolności słowa precedensu co do sposobu stosowania art. 18 ust. 1 i 3 urt, jak i biorąc pod uwagę konieczność ochrony inwestycji amerykańskiego inwestora, który jest podmiotem pośrednio kontrolującym Spółkę w Polsce, Spółka oraz inwestor będą bronili swych praw przed sądami polskimi oraz międzynarodowymi trybunałami arbitrażowymi”.

"Siła kłamstwa" pokazana w TVN24 i TVN

Reportaż "Siła kłamstwa" miał premierę na początku września w specjalnym wydaniu magazynu "Czarno na białym" w TVN24. Potem pokazano go także na głównej antenie TVN.

W reportażu Piotr Świerczek ujawnił, że podkomisja ds. zbadania katastrofy smoleńskiej ukrywała dowody zaprzeczające teorii o zamachu w Smoleńsku. Stacja pokazała nieznane dotąd materiały, w tym analizy amerykańskiego Narodowego Instytutu Badań Lotniczych (NIAR), które zostały ukryte przez podkomisję.

Do doniesień Piotra Świerczka po emisji reportażu odniosła się podkomisja smoleńska. W oświadczeniu stwierdzono, że "zarzuty i pseudoargumenty przedstawione przez stację TVN są fałszywe i prezentują rosyjski punt widzenia, wprowadzając w błąd polską opinię publiczną". "Komisja wbrew kłamstwom TVN opublikowała wszystkie wyniki symulacji NIAR zgodnie z obowiązującym kontraktem ukazujące skutki rozbicia samolotu uderzającego w ziemię według założeń komisji Millera" - napisano.

 

Szef KRRiT w przeszłości nawoływał do bojkotu TVN

Maciej Świrski znany jest też z wielokrotnych krytycznych opinii o TVN, z których nigdy się nie wycofał. „Mam wrażenie, że „krzywy ryj” to powinno być nowe logo TVN” - stwierdził w styczniu 2021 roku na antenie TVP Info. Komentował wówczas informacje wPolityce.pl o tym, że menadżerowie TVN znaleźli się wśród osób zaszczepionych przeciwko koronawirusowi poza kolejnością.

Także w 2021 roku chwalił się w mediach społecznościowych odpowiedzią na zaproszenie do programu „Tak jest” na antenie TVN24: „Dostaliśmy dzisiaj zaproszenie od TVN w imieniu Andrzeja Morozowskiego do uczestnictwa w programie „Tak jest” TVN24. Odpowiedziałem im, że nie pójdziemy wyrażając moją opinię o tym medium. Uważam, że występy w TVN uwiarygadniają ich manipulacje” – napisał obecny przewodniczący KRRiT.

Najbardziej jednoznacznie jednak wyraził się na temat TVN w 2018 roku, nawołując czołowych polityków PiS do bojkotu tej stacji. „Nie ma co narzekać i biadolić na TVN tylko go bojkotować. Niech politycy PiS tam nie chodzą, niech prezydent i premier nie odpowiadają na pytania TVN, niech TVN nie dostaje zaproszeń... I to nie jest utrudnianie pracy dziennikarzy, tylko wybór prawdy. Precz z #FakeNewsMedia” - napisał wówczas na Twitterze Świrski.

Dołącz do dyskusji: TVN odpowiada KRRiT ws. reportażu o podkomisji Macierewicza. „Zarzuty są gołosłowne”

16 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Były abonent NC PLUS
TVN jest tak wiarygodny jak zeznania POdatkowe Kraśki....już nie wspomnę o profanacji flagi Polski która była wsadzana w sztuczne odchody można by wymieniać dalej lecz długo by to trwało
0 0
odpowiedź
User
Odebrać im koncesję
Wyobrażacie sobie taką sytuację żeby właściciel firmy miał siedzibę w toalecie na lotnisku ?? który normalny kraj by na to pozwolił czas zakończyć tą farsę
0 0
odpowiedź
User
Śmieszni jesteście
A czy TVN POruszy kwestię że Niemiecka lewicowa posłanka chce odebrać krajom suwerennym prawo weta bo przecież decyzje unijne muszą być "jednomyślne" ...nie wspomnę że inna lewicowa posłanka ucząca Polski praworządności sama łamała prawo
0 0
odpowiedź