SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Walka o ustalenie stosunku pracy w TVN. Jest pozew Inspekcji Pracy

Państwowa Inspekcja Pracy wystąpiła do sądu z pozwem o ustalenie stosunku pracy, wykonywanej przez byłego operatora TVN, Kamila Różalskiego - ustalił portal Wirtualnemedia.pl. Osobne postępowanie toczy się także w sprawie Roberta Wyczałkowskiego, przy czym PIP nie jest w nim stroną. - Mam nadzieję, że sądy będą odrzucały wnioski TVN o utajnienie postępowań sądowych i że nie pozwolą, by sprawy ciągnęły się w nieskończoność - komentuje w rozmowie z nami Kamil Różalski. TVN nie odpowiedział na naszą prośbę o skomentowanie sprawy.

Sprawa została wniesiona do sądu w końcu kwietnia br. przez PIP i jest pokłosiem kontroli, przeprowadzanej przez ten organ w TVN pod kątem warunków zatrudnienia. Zakończyła się ona w listopadzie 2021 roku. Stwierdzono wówczas w pokontrolnych wnioskach, że byłemu operatorowi Kamilowi Różalskiemu należała się umowa o pracę, gdyż jego zatrudnienie spełniało wszelkie warunki ku temu. Inspektorzy wystąpili więc do TVN z wnioskiem o stosowne przekształcenie umów, jednak nadawca - jak ujęto w piśmie - „przedstawił odmienne stanowisko”.

Kontrola wykazała także, że TVN przeprowadził analizę warunków zatrudnienia i w okresie od 27 maja do 31 sierpnia ub. roku zawarł umowy o pracę z grupą 396 osób współpracujących dotychczas na podstawie umów cywilnoprawnych. Nastąpiło też "realne zmniejszenie liczby osób świadczących pracę na podstawie umów cywilnoprawnych”: według stanu na 24 lutego były to 1863 osoby, zaś na dzień 1 października - 1096 osób - napisano w pokontrolnych wnioskach.

Jest wniosek operatora o dopuszczenie do procesu

Sprawa o ustalenie stosunku pracy Różalskiego trafiła kilka dni temu do warszawskiego sądu pracy. Państwowa Inspekcja Pracy jest tu stroną wnoszącą, jednak sam zainteresowany, jak się dowiadujemy, złożył już do sądu wniosek o dopuszczenie do udziału w postępowaniu.

Oprócz tej sprawy, od czerwca 2021 roku toczy się w sądzie pracy podobna: o ustalenie stosunku pracy w przypadku kolejnego byłego operatora TVN Roberta Wyczałkowskiego. Tutaj PIP nie jest jednak stroną, jednakże proces objęty został jej kuratelą. Włączyło się weń także Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP. W sądzie okręgowym z kolei toczy się z kolei sprawa odwoławcza: to efekt odwołania się przez pięciu byłych pracowników TVN od decyzji ZUS, który - po zakończeniu własnej kontroli - stwierdził, iż umowa Różalskiego i innych pracowników powinna być umową-zleceniem z pełnym oskładkowaniem.

- Mam ogromną pretensję do ZUS o bezczynność. Bo jak inaczej nazwać robienie przez zakład (moim zdaniem) wszystkiego, by od TVN nie odzyskać ponad 450 mln zł? Przecież nasze zgłoszenie dotyczyło ponad 1800 osób, ofiar łamania prawa w obszarze zatrudnienia przez tego nadawcę – komentuje Kamil Różalski w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl.

Różalski podkreśla też, iż ma nadzieję, że we wszystkich toczących się sprawach „sądy będą odrzucały wnioski TVN o utajnienie postępowań i nie pozwolą by sprawy ciągnęły się w nieskończoność”. - Opinia publiczna ma prawo poznać prawdę a nie tylko komunikaty TVN. Za patologiami i łamaniem prawa w TVN stoją konkretni ludzie i oni powinni ponieść jak najszybciej odpowiedzialność za krzywdę, którą wyrządzili i cały czas wyrządzają tak wielu ludziom - podkreśla.

TVN: „Działamy zgodnie z prawem”

Poprosiliśmy TVN o komentarz do zaczynającego się procesu o ustalenie stosunku pracy Różalskiego, lecz nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Nadawca jednak przy innych okazjach podkreślał niejednokrotnie, że postępuje zawsze zgodnie z prawem pracy i przepisami.

Pod koniec marca ub. roku pod koniec marca ogłoszono, że TVN Grupa Discovery zaproponowała pracownikom TVN24 nowe warunki pracy. Do końca czerwca 2021 r. kilkuset z nich miało dostać etaty. Szefowa komunikacji korporacyjnej w TVN, Katarzyna Issat, w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl kilkukrotnie zapewniała też, że warunki zatrudnienia wszystkich osób wykonujących wolne zawody w ramach współpracy z telewizją TVN, w tym operatorów kamer - są zgodne z prawem.

Historia sporu operatorów z TVN

Pod koniec lutego ub. roku Kamil Różalski (przez 23 lata operator obrazu w TVN), we wpisie facebookowym zarzucił nadawcy poważne naruszenia praw pracowniczych, zwłaszcza wobec grupy osób, które kilka lat temu pod presją zwierzchników musiały przejść z etatów na umowy cywilnoprawne. Według Różalskiego - w takiej formie z nadawcą związanych było (w chwili ogłaszania tego) 1,8 tys. osób. - Ja, moje koleżanki i koledzy byliśmy traktowani jak ludzie drugiej kategorii. Stawaliśmy się ofiarami mobbingu, współczesnego niewolnictwa, wykluczenia zawodowego, szantażu, odwetu. Byliśmy zmuszani przez pracodawcę do pracy po 16-17 godzin dziennie, w wyniku czego traciliśmy zdrowie – pisał operator.

Przypomniał też, że jesienią 2019 roku prawnik reprezentujący grupę współpracowników stacji wysłał skargę do ZUS. - Gdy wówczas, zgodnie z procedurą zgłosiliśmy amerykańskiemu właścicielowi przykłady nieprawidłowości i łamania prawa w TVN naiwnie sądziliśmy, że zarząd Discovery nie posiada tej wiedzy i że zechce zrobić gruntowne porządki. Okazało się, że Amerykanie nie tylko posiadali pełną wiedzę na temat patologii, ale też złamali własne procedury, Kodeks Etyki Discovery i amerykańskie prawo naruszając naszą, czyli sygnalistów anonimowość – mówi nam dziś Różalski. – Komisja do zbadania nieprawidłowości powstała tylko po to, by zatuszować nasze zarzuty. Rozpoczął się czas odwetu i czarnego PR, czego osobiście jestem ofiarą - podkreśla.

W 2020 roku grupa TVN zanotowała spadek przychodów o 9,8 proc. do 1,87 mld zł, a jej zysk netto zmalał z 540,57 do 486,98 mln zł. Nadawca zatrudniał w tym okresie 1,4 tys. pracowników etatowych, zwiększył wpływy abonamentowe i dostał dużo wyższą dywidendę od Canal+ Polska. Przychody reklamowe, stanowiące zdecydowaną większość wpływów grupy TVN, zmalały rok do roku z 1,46 do 1,29 mld zł, natomiast przychody ze sponsoringu - z 200,27 do 171,98 mln zł. 

 

Dołącz do dyskusji: Walka o ustalenie stosunku pracy w TVN. Jest pozew Inspekcji Pracy

22 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Pawel
To TVN nie przestrzega praworządności a tak prawie codziennie w faktach informuje widzów o braku jej w Polsce.
odpowiedź
User
my wam powiemy jak żyć
… najciemniej pod latarnią
odpowiedź
User
Jadwiga
Bomba
Teraz czas na inne media, kiedy inspekcja zajmie sie bałerem?
odpowiedź