SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

UOKiK nie pozwala Agorze kupić Eurozetu. "Powstałaby sytuacja zbliżona do duopolu"

Prezes UOKiK Tomasz Chróstny zakazał przejęcia przez Agorę kontrolnego pakietu udziałów Eurozetu. Zdaniem regulatora połączone firmy i Grupa RMF stworzyłyby duopol z 70-procentowym udziałem w rynku.

- W wyniku koncentracji doszłoby do powstania silnej grupy radiowej i nieodwracalnych zaburzeń w funkcjonowaniu konkurencji na lokalnych i ogólnopolskim rynku reklamy radiowej oraz rozpowszechniania programów radiowych - uzasadnia w komunikacie Tomasz Chróstny, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

- Zakaz koncentracji jest wydawany w sytuacji, gdy połączenie przedsiębiorców spowoduje poważne, negatywne skutki dla rynku, a jednocześnie nie jest możliwe uzgodnienie warunków, które w sposób całkowity i satysfakcjonujący eliminowałyby powstałe w wyniku koncentracji zakłócenia konkurencji. Tak było w przypadku koncentracji spółek Agora i Eurozet - dodaje.

W komunikacie prasowym podkreślono, że prezes UOKiK oparł swoją ocenę na informacjach i danych zebranych w trakcie postępowania, w tym w szczególności pochodzących z badania rynku. Badaniem tym objęto konkurentów uczestników koncentracji prowadzących działalność w zakresie rozpowszechniania programów radiowych oraz reklamy radiowej, a także największych przedsiębiorców prowadzących działalność w zakresie pośrednictwa w zakupie reklamy. Stanowisko w sprawie przedstawiła również KRRiT.

- Na podstawie zebranych informacji dokonano wieloaspektowej analizy rynku nadawania programów radiowych, reklamy radiowej (w układach horyzontalnym i wertykalnym, w wymiarze lokalnym i ogólnokrajowym) i powiązanych, a także innych rynków, na których działają uczestnicy koncentracji - wyliczono.

Agora ma już 40 proc. udziałów Eurozetu

W lutym 2019 roku Agora za 130,7 mln zł kupiła 40 proc. udziałów Eurozetu, w ramach umowy zyskała też możliwość przejęcia do 2022 roku pozostałych 60 proc. jego udziałów od czeskiej spółki SFS Ventures. UOKiK wiosną 2019 roku rozpoczął postępowanie wyjaśniające w ramach którego chce ocenić czy Agora słusznie nie zgłosiła tej transakcji do akceptacji przez regulatora. Firma uzasadniała, że nie przejęła kontroli nad Eurozetem, więc nie musiała tego zgłaszać UOKiK-owi.

Postępowanie jest realizowane w sprawie, a nie przeciw spółce, nie postawiono jej żadnych zarzutów. UOKiK informował, że postępowanie ma zakończyć się do połowy 2020 roku, prowadził w tej sprawie analizy prawne i finansowe.

Następnie we wrześniu 2019 roku Agora poinformowała, że zamierza wykonać opcję kupna pozostałych 60 proc. udziałów Eurozet i w związku z tym złożyła w październiku do UOKiK wniosek o zgodę na transakcję. Pod koniec listopada urząd skierował sprawę do drugiego etapu, by zbadać szczególnie udziały w rynku reklamy lokalnej.

Według UOKiK-u Agora z Eurozetem i Grupa RMF stworzą duopol

W komunikacie na temat decyzji zakazującej przejęcia UOKiK podkreślił, że w przypadku rynków lokalnych po dokonaniu koncentracji w rękach Agory pozostawałoby ponad 40 proc. częstotliwości radiowych w Poznaniu, Opolu i Aglomeracji Śląskiej.

- Ponadto na niektórych z rynków lokalnych reklamy radiowej procentowy udział połączonego podmiotu byłby bardzo wysoki, np. w Legnicy kształtował się na poziomie 80-100%, w Poznaniu na poziomie 40-50%, w Zielonej Górze na poziomie 30-40% (zsumowane udziały z 2019 r.) - wyliczono. Według UOKiK-u konkurencyjni nadawcy dysponowaliby znacznie mniejszymi udziałami, co "miałoby wpływ na możliwość dostosowania reklam do odbiorców, dzięki czemu spółka (Agora połączona z Eurozetem - przyp.) uzyskałaby przewagę konkurencyjną nad innymi nadawcami programów lokalnych", w efekcie czego "mogłaby wzmocnić swoją pozycję na lokalnych rynkach reklamy radiowej".

Z kolei na rynku reklamy krajowej Agora po kupnie Eurozetu zdaniem UOKiK-u miałby tylko jednego mocnego konkurenta, tj. RMF FM.

- Powstałaby sytuacja zbliżona do duopolu, co prowadziłoby do marginalizacji pozostałych grup radiowych oraz stacji niezależnych. Dwie duże grupy radiowe mogłyby skutecznie wypierać z rynku pozostałych uczestników, mających zdecydowanie mniejszy udział w rynku i skromniejszą ofertę dla reklamodawców. Skupienie w rękach dwóch przedsiębiorców ok. 70 proc. udziału w rynku nie pozostawiałoby zbyt wiele przestrzeni dla pozostałych, często niewielkich podmiotów, zatem szkody dla rynku i konkurencji byłyby niezwykle poważne - mówi Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK.

W komunikacie dodano, że obecnie reklamodawcy, aby trafić do optymalnej liczby odbiorców, muszą opierać swoją kampanię zazwyczaj na kilku grupach radiowych. - Po powstaniu dwóch silnych grup nie byłoby to konieczne. Zgoda na dokonanie koncentracji prowadziłaby do powolnej marginalizacji innych stacji radiowych, obecnie rozdrobnionych, oraz pogorszenia wyboru dla słuchaczy - podkreślono.

UOKiK ocenił propozycje Agory jako niewystarczające

Podczas postępowania Agora złożyła propozycję warunków, których realizacja miałaby jej pozwolić na przejęcie Eurozet. Jednak prezes UOKiK-u ocenił, że spełnienie tych warunków nie zapobiegłoby ograniczeniu konkurencji wynikającemu z koncentracji.

- Przedstawione przez Agorę warunki nie powodowały bowiem realnej zmiany struktury rynków - łączny udział uczestników koncentracji w krajowym rynku reklamy radiowej po zastosowaniu warunków spadłby o mniej niż 1 pkt. proc. Co więcej, spełnienie warunków mogłoby prowadzić do pogorszenia konkurencyjności rynku radiowego bowiem zaproponowane rozwiązanie umów ze wskazanymi przez Agorę przedsiębiorcami mogłoby w krótkim czasie doprowadzić do znaczącego pogorszenia ich sytuacji finansowej i w efekcie wyeliminowania ich z rynku - oceniono w komunikacie UOKiK-u.

Decyzja prezesa UOKiK-u jest nieprawomocna, Agora może odwołać się od niej do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

- Kontrola koncentracji realizowana przez Prezesa UOKiK nie może stanowić wyłącznie formalności, czynności dającej iluzoryczne poczucie utrzymania równych szans dla przedsiębiorców działających na danym rynku. To niezwykle ważny wymiar dbałości o równe i realne szanse dla wszystkich uczestników gry rynkowej, o sprawny mechanizm uczciwej konkurencji, który jest gwarantem realizacji korzyści dla konsumentów, przedsiębiorców i polskiej gospodarki - zwraca uwagę Tomasz Chróstny.

Wicenaczelny „Wyborczej”: „Orlenizacja” mediów OK, repolonizacja Eurozetu nie OK

Decyzję prezesa UOKiK-u zakazującą Agorze przejęcia kontrolnego pakietu Eurozetu komentowali dziennikarze aktywni na Twitterze. Niektórzy zwracali uwagę, że taka transakcja byłaby zgodna z podnoszonym wielokrotnie przez obóz rządzącym postulatem repolonizacji mediów.

Eurozet przez wiele lat należał do francuskiego koncernu Lagardère, od którego wraz z aktywami radiowymi w Czechach i na Słowacji został kupiony przez fundusz Czech Media Invest. Od niego zaś na początku 2019 roku 40 proc. udziałów Eurozetu kupiła Agora, a 60 proc. - czeska spółka SFS Ventures.

- To przecież byłaby repolonizacja - napisał o planowanym przejęciu przez Agorę większościowego pakietu Eurozetu Witold Głowacki z „Polski The Times”. Zwrócił też uwagę, że mniejszościowym akcjonariuszem Agory jest OFE należące do państwowego giganta PZU (ma 17,44 proc. kapitału).

- "Orlenizacja" regionalnych mediów OK (a Orlen ma jeszcze Ruch i dom mediowy Sigma Bis), repolonizacja Eurozet nie OK. No cóż, kierunek "orbanizacja" - skomentował Roma Imielski, zastępca redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej”.

- W wyniku tej transakcji radio należące do właściciela zagranicznego miało przejść do właściciela polskiego. Czy nie o to chodzi w ukochanej przez władzę repolonizacji mediów? - spytał Bartosz Węglarczyk z Onetu. - No tak, nie miała stacji benzynowych i rafinerii... - opisał sytuację Agory Radomir Wit z TVN24, odnosząc się do ogłoszonego na początku grudnia kupna wydawnictwa Polska Press przez państwowy koncern paliwowy Orlen.

- PiS chce repolonizacji pod warunkiem, ze media przejmie państwo albo biznesmeni bliscy władzy. Jak nie, to pod pozorem dekoncentracji przeprowadza PiS-izację - skomentował Tomasz Lis z „Newsweek Polska”.

Żeby sfinalizować kupno Polska Press, Orlen też musi uzyskać zgodę prezesa UOKiK-u. Wniosek w tej sprawie złożył kilka dni po ogłoszeniu transakcji, decyzji regulatora spodziewa się do końca stycznia.

Prezes Orlenu Daniel Obajtek pod koniec grudnia w rozmowie z „Sieciami” zapewnił, że po przejęciu przez tę firmę Polska Press niezależność i swoboda redakcji wydawnictwa znacznie się zwiększą. Wejście koncernu paliwowego w sektor prasowy porównał do akwizycji holdingu Zygmunta Solorza. - Nie ukrywam: chciałbym, by media w Polsce były polskie, tak jak są niemieckie w Niemczech czy francuskie we Francji - dodał.

Agora i Eurozet mają po kilka rozgłośni

Do Agory należą obecnie Radio TOK FM (jego współwłaścicielem jest Polityka), Rock Radio, Radio Złote Przeboje oraz Radio Pogoda. Według badania Radio Track w trzecim kwartale ub.r. Radio Złote Przeboje miało 3 proc. udziału w rynku słuchalności, TOK FM - 2,4 proc., Radio Pogoda - 1,2 proc., Rock Radio - 0,6 proc.

W pierwszej połowie ub.r. segment radiowy firmy zanotował spadek przychodów o 23,2 proc. do 38,4 mln zł oraz zysku EBITDA z 8,2 do 4 mln zł, a tylko w drugim kwartale wpływy zmalały o 46,6 proc. do 14,9 mln zł.

Przychody sprzedażowe całej grupy kapitałowej Agora w drugim kwartale ub.r. zmniejszyły się o 52 proc. do 129,5 mln zł, a przy obcięciu kosztów operacyjnych o 34,4 proc. strata netto pogłębiła się z 6,6 do 41,1 mln zł. W całym półroczu firma miała 88,2 mln zł straty. Wskutek epidemii najmocniej ucierpiały sieć kinowa Helios i zajmująca się reklamą zewnętrzną Grupa AMS.

Natomiast do Eurozetu należą Radio ZET (w trzecim kwartale ub.r. miało 12,1 proc. udziału w rynku słuchalności), Radio Plus (2 proc.), Antyradio (2,4 proc.), Meloradio (1,4 proc.)  i Chillizet (0,3 proc.). Firma wydaje też serwisy internetowe i aplikacje mobilne swoich rozgłośni, według badania Mediaplus w październiku br. łącznie zanotowały one 13,14 mln użytkowników.

W 2019 r. grupa kapitałowa Eurozet osiągnęła wzrost przychodów sprzedażowych o 2,7 proc. do 206,08 mln zł oraz zysku netto z 23,1 do 23,35 mln zł. Firma zarabia głównie na reklamach radiowych i internetowych. Pod koniec września, wbrew rekomendacji zarządu, wypłaciła swoim udziałowcom SFS Ventures i Agorze 30 mln zł dywidendy.

Z końcem września z Eurozetem rozstał się prezes Andrzej Matuszyński, jego funkcję przejęła Ewa Rosiewicz, o czym zdecydowało SFS Ventures.

Radio ZET i TOK FM najpopularniejsze w Warszawie

W ujęciu regionalnym rozgłośnie Agory i Eurozetu najwyższą popularność notują w Warszawie. Według badania Radio Track w drugim i trzecim kwartale ub.r. Radio ZET było w stolicy liderem rynku słuchalności z 12,6 proc. udziału, TOK FM miało 10,4 proc., Radio Złote Przeboje - 4 proc., Meloradio - 3,9 proc., Radio Pogoda - 3,8 proc., Antyradio - 3,7 proc., Rock Radio - 3 proc., Chillizet - 2,4 proc., a Radio Plus - 1,8 proc.

W Krakowie TOK FM miało 8,2 proc. udziału, Radio ZET - 6,8 proc., a liderem zdecydowanym liderem było RMF FM z 27,3 proc. W Poznaniu TOK FM zanotowało 10,4 proc. udziału, Radio Złote Przeboje - 7,7 proc., Radio ZET - 7,4 proc., a prowadzące RMF FM - 16 proc.

We Wrocławiu TOK FM miało 10,6 proc., Antyradio - 7,8 proc., Radio ZET - 7,2 proc., natomiast RMF FM - 12,7 proc. W aglomeracji śląskiej dominuje RMF FM z 35,3 proc. udziału, a zajmujące drugą pozycję Antyradio miało 7,4 proc.

Dołącz do dyskusji: UOKiK nie pozwala Agorze kupić Eurozetu. "Powstałaby sytuacja zbliżona do duopolu"

72 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
edek
lol. ktoś myślał, że będzie inaczej?
0 0
odpowiedź
User
obama
Czyli zakazano de facto repolonizacji Radia Zet? Z kolei Orlen nie doprowadził do nierównowagi na rynku prasy lokalnej? Ta logika wymyka się wszelkiej logice.
0 0
odpowiedź
User
Kuba
To był oczywiste od początku, bye bye Agora, czas na Orlen.
0 0
odpowiedź