SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

TVP: w „Alarmie!” o reprywatyzacji same zweryfikowane fakty, które mogą u niektórych wywoływać dyskomfort

Telewizja Polska w odpowiedzi na zarzuty wobec reportażu w „Alarmie!” o reprywatyzacji, z którą powiązano mieszkania kupione przez Monię Olejnik, Edwarda Miszczaka i Jarosława Gugałę, podkreśliła, że w materiale pokazano tylko zweryfikowane fakty. - Rolą telewizji publicznej, jak i mediów i dziennikarzy w ogóle jest prezentowanie faktów, nawet takich, które mogą wywoływać dyskomfort u części osób, których dotyczą - dodał nadawca. Pozwanie nadawcy za ten materiał zapowiedziała również modelka Anja Rubik.

Dołącz do dyskusji: TVP: w „Alarmie!” o reprywatyzacji same zweryfikowane fakty, które mogą u niektórych wywoływać dyskomfort

37 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
prawnik
Chcecie powiedzieć iż ludzie z TVVNu czy Polsatu, nie mieli świadomości jakie były losy mieszkań które nabywali ?


Po to Polacy w 1588r. jako pierwsi na świecie uchwalili "Konstytucję o ważności zapisów" (tj. ustawę o księgach wieczystych), by każdy Polak miał pełne prawo nie interesować się przy zakupie nieruchomości losami przodków jej właścicieli.
Przy zakupie nieruchomości interesuje ma, zgodnie z ustawą, interesować nas to, czy właściciel jest ujawniony w księdze wieczystej i czy w dziale III tej księgi nie ma wpisu informującego o tym, że ze stanem prawnym nieruchomości "coś jest nie tak" (czyt.: czy nie ma ostrzeżenia o niezgodności stanu prawnego nieruchomości ujawnionego w księdze ze rzeczywistym stanem prawnym, ostrzeżeń o toczących się postępowaniach, o egzekucji).

A już tym bardziej losami nieruchomości nie musi się interesować nikt, kto proces jej nabycia powierzył profesjonaliście - biuru pośrednictwa nieruchomościami.

ps. Uwaga natury ogólnej dotycząca wszystkich tekstów "opartych na faktach":
Każdy dziennikarz wie, że można pięknie "kłamać" (słowo w znaczeniu potocznym) składając tekst opierający się wyłącznie o "zweryfikowane fakty". Wystarczy "zweryfikowane fakty" naświetlić pod odpowiednim kątem.
odpowiedź
User
prawnik
Zaraz zaraz. A jak ja kupię samochód w dobrej wierze od człowieka, a potem policja odkryje, że ten samochód był kradziony to co się dzieje z samochodem....?


Poruszasz kwestię dwóch domniemań:


Skutek nabycia rzeczy ruchomej (podkreślam: RUCHOMEJ) od nieuprawnionego:
Art. 169. KC
§ 1. Jeżeli osoba nie uprawniona do rozporządzania rzeczą ruchomą zbywa rzecz i wydaje ją nabywcy, nabywca uzyskuje własność z chwilą objęcia rzeczy w posiadanie, chyba że działa w złej wierze.

§ 2. Jednakże gdy rzecz zgubiona, skradziona lub w inny sposób utracona przez właściciela zostaje zbyta przed upływem lat trzech od chwili jej zgubienia, skradzenia lub utraty, nabywca może uzyskać własność dopiero z upływem powyższego trzyletniego terminu. Ograniczenie to nie dotyczy pieniędzy i dokumentów na okaziciela ani rzeczy nabytych na urzędowej licytacji publicznej lub w toku postępowania egzekucyjnego.

****

Inaczej rzecz ma się z NIERUCHOMOŚCIAMI: tutaj zasadą jest to że, kto kupuje od ujawnionego w księdze staje się właścicielem (z nielicznymi wyjątkami z art. 6 i 7 ukwih: zła wiara i włączeniami rękojmi: np. służebność drogi koniecznej, niewpisane prawa dożywotnika).


Art. 5. u k w i h
W razie niezgodności między stanem prawnym nieruchomości ujawnionym w księdze wieczystej a rzeczywistym stanem prawnym treść księgi rozstrzyga na korzyść tego, kto przez czynność prawną z osobą uprawnioną według treści księgi nabył własność lub inne prawo rzeczowe (rękojmia wiary publicznej ksiąg wieczystych).
odpowiedź
User
rozbawiony socjalistami z piSSu
Partyjna tv i zweryfikowane fakty?
Dziękuję za dobry żart na piątkowy poranek.
odpowiedź