Internet2021-05-04
7

Netflix kręci serial „1899”, w obsadzie Maciej Musiał

Maciej Musiał na zdjęciu promującym serial Netflixa Maciej Musiał na zdjęciu promującym serial Netflixa "1899"

Ruszają zdjęcia do nowego serialu Netflixa „1899”, za który odpowiadają Jantje Friese i Baran bo Odar, twórcy serialu „Dark”. W nowej produkcji zagra Maciej Musiał.

Serial „1899” będzie opowiadał o losach statku z imigrantami płynącego w tytułowym roku z Europy do Nowego Jorku. Są na nim osoby z różnych krajów i środowisk.

- Gdy niespodziewanie na otwartym morzu napotykają drugi statek, który od miesięcy uważano za zaginiony, zdarzenia przybierają nieoczekiwany obrót. To, co znajdują na pokładzie drugiego statku, zamieni ich podróż do ziemi obiecanej w przypominającą koszmar łamigłówkę, w której skupiają się tajemnice przeszłości łączące wszystkich bohaterów - czytamy w zapowiedzi nowej produkcji Netflixa.

Reżyserem, producentem i showrunnerem „1899” jest Baran bo Odar, a showrunnerką - Jantje Friese. Oboje stworzyli dla Netflixa serial „Dark”, a teraz uruchomili swoją spółkę producencką Dark Ways.

- „1899” ma być serialem prawdziwie europejskim, a jego bohaterowie pochodzący z różnych krajów będą używać ojczystych języków - zapowiada Jantje Friese.

Serial „1899”: opis akcji, obsada z Maciejem Musiałem

W serialu „1899” zagrają Emily Beecham, Aneurin Barnard, Andreas Pietschmann, Miguel Bernardeau, Maciej Musiał, Lucas Lynggaard Tonnesen, Rosalie Craig, Clara Rosager, Maria Erwolter, Yann Gael, Mathilde Ollivier, Jose Pimentao, Isabella Wei, Gabby Wong, Jonas Bloquet, Fflyn Edwards, Alexandre Willaume i Anton Lesser.

Dla Macieja Musiała będzie to kolejna produkcja Netflixa. Aktor zagrał jedną z głównych ról w „1983” roku, pierwszym polskim serialu zrealizowanym przez platformę, oraz pojawił się w pierwszym sezonie „Wiedźmina”.

Serial „1899” będzie kręcony na wybudowanym specjalnie na jego potrzeby wirtualnym planie filmowym, wykorzystującym ekrany LED typu „Volume". Użycie wirtualnych scenografii i lokalizacji tworzonych w oparciu o silnik gier ma umożliwić rejestrowanie dużej liczby skomplikowanych efektów wizualnych bezpośrednio na planie.

Wirtualny plan zainstalowano na należącym do Studia Babelsberg terenie pod Berlinem. - Nie moglibyśmy zrealizować naszej wizji serialu bez współpracy z Netflix. Zbudowanie „Volume" było możliwe ponieważ Netflix zaangażował się w tę produkcję na bardzo wczesnym etapie, dzięki czemu serial „1899'" stał się pionierską produkcją, zarówno w kontekście Niemiec, jak i całego regionu. Stworzona na potrzeby naszego serialu infrastruktura to niezwykle nowoczesna innowacja na niemieckim rynku produkcji filmowej, która może przynieść ogromne kreatywne korzyści filmowcom i innym twórcom na całym świecie - zapewnia.

Netflix pokazuje zwiastun „1899”

Operatorem „1899” jest Nikolaus Summerer, scenografem Nikolaus Summerer, a muzykę skomponował Ben Frost. W ekipie są również castingu Lucy Bevan projektantka kostiumów Bina Daigler, Chrisian Kaestner, który będzie nadzorował pracę zespołów odpowiedzialnych za zintegrowaną wizualizację w Framestores, a także zespołów od produkcji wirtualnej i efektów specjalnych.

Opublikowano już pierwszy, teaserowy zwiastun serialu „1899”. Nie podano natomiast, kiedy serial pojawi się na platforme.

 

Na koniec marca br. Netflix miał 207,64 mln płacących użytkowników, wobec 182,86 mln rok wcześniej i 203,66 mln na koniec grudnia ub.r. W zeszłym kwartale liczba subskrybentów zwiększyła się o 3,98 mln, dużo mniej od prognozowanego przez firmę wzrostu o 6 mln.

W 2021 roku platforma na własne treści zamierza wydać 17 mld dolarów. W pierwszym kwartale jej największymi hitami były „Przeznaczenie: Saga Winx”, „Lupin” i „Ginny & Georgia”, a polski film „Miłość do kwadratu” miał 31 mln widzów.

Autor:tw

Więcej informacji:Maciej Musiał, serial, Netflix

KOMENTARZE(7)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas