Nowy program „Następny proszę!” gromadził średnio 312 tys. widzów. Kanał TV Puls w czasie jego emisji przegrał walkę o widza z konkurencyjnym TV4, ale miał lepsze wyniki od TVN7.
„Następny proszę!” w TV Puls oglądać można było w okresie od 30 września do 2 grudnia 2018 roku. Pierwsze dwa odcinki pokazano o godz. 19.00, a kolejne nadawca przeniósł na przedpołudnia - w okolice godz. 11.00.
Średnia oglądalność premierowych odcinków programu wyniosła 312 tys. widzów, co przełożyło się na 2,94 proc. udziału w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów, 2,86 proc. w grupie komercyjnej 16-49 oraz 3,23 proc. w grupie 16-59 - wynika z danych Nielsen Audience Measurement, opracowanych przez portal Wirtualnemedia.pl.
Największą widownię miał pierwszy odcinek teleturnieju. Śledziło go średnio 439 tys. osób.
TV Puls w czasie emisji programu przegrał walkę o widza z konkurencyjnym kanałem TV4, który miał w tym paśmie 3,53 proc. udziału. Stacja miała jednak lepsze wyniki od TVN7 (2,52 proc.).
Taka sama kolejność stacji była również wśród widzów w grupach wiekowych 16-49 i 16-59.
Wpływy z reklam pokazanych przy premierowych odcinkach formatu wyniosły 946 tys. zł (dane cennikowe, bez rabatów).
„Następny proszę!” łączy ze sobą dwa gatunki telewizyjne: teleturnieju i rozrywkowego show. Formuła projektu polega na tym, że uczestnicy teleturnieju stoją w kolejce i muszą odpowiedzieć na serię pytań - do wyboru mają dwie odpowiedzi. W przypadku udzielenia złej odpowiedzi do gry zasiada następny uczestnik.
Osoba, której uda się pokonać wszystkich graczy w odcinku, przechodzi do finału. Tym razem, w określonym czasie musi błędnie odpowiedzieć na 21 pytań (jest to tzw. teleturniej z odwróconymi zasadami). Jeśli mu się uda, to wówczas wygra on nagrodę pieniężną.
Gospodarzem „Następny proszę!” jest Marcin Wójcik. Za produkcję odpowiada firma Endemol Shine Polska.
