W czwartek modelki Małgorzata i Esmeralda Godlewskie opublikowały teledysk do piosenki „Biało-Czerwone 2018”, który został nagrany z okazji rozpoczynającego się mundialu we współpracy z 4Fun Dance. W klipie siostry występują nago i są pomalowane na biało-czerwono. Internauci zwracają uwagę na możliwą profanację barw narodowych.
W teledysku Godlewskie mają na sobie tylko stringi, a na ich ciałach namalowano biało-czerwone koszulki oraz logo stacji 4Fun Dance. Kobiety wykonują pozy i gesty erotyczne, a intymne części ciała są zblurowane. Modelki śpiewają w refrenie „Biało-czerwone barwy niezwyciężone, biało-czerwone flagi w górę uniesione”.
Teledysk został opublikowany na YouTubie oraz na fanpage’u Godlewskich. Materiał promuje jednak w social mediach oraz na stronie internetowej stacja 4Fun Dance.
Internauci w komentarzach zwracają uwagę na możliwe znieważenie barw narodowych, co jest przestępstwem opisanym w art. 137 Kodeksu karnego: „Kto publicznie znieważa, niszczy, uszkadza lub usuwa godło, sztandar, chorągiew, banderę, flagę lub inny znak państwowy, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Tej samej karze podlega, kto na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej znieważa, niszczy, uszkadza lub usuwa godło, sztandar, chorągiew, banderę, flagę lub inny znak państwa obcego, wystawione publicznie przez przedstawicielstwo tego państwa lub na zarządzenie polskiego organu władzy”.
Grupa 4Fun Media, nadawca 4Fun Dance, współpracuje z Małgorzatą i Esmeraldą Godlewskimi. Na początku roku modelki prezentowały nago prognozę pogody, a od kwietnia prowadzą „Hejt listę”. Ponadto na fanpage’u modelek podano dane kontaktowe do 4Fun Media.
W czwartek Karolina Czuczman z zespołu rzecznika prasowego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji przekazała portalowi Wirtualnemedia.pl, że do regulatora nie wpłynęły w tej sprawie żadne skargi na nadawcę 4Fun Dance.
Wczoraj nie udało nam się uzyskać komentarza firmy 4Fun Media, nadawcy kanału 4Fun Dance.
A może ktoś powinien ścigać te siostry Godlewskie za profanację symboli narodowych? Muszą być chyba jakieś granice nawet przy kontrowersyjnym szukaniu popularności w sieci #bialoczerwnoneporno pic.twitter.com/m4Q3DF04vu
— Łukasz Zboralski (@_zboral) 7 czerwca 2018
Rozumiem, że dziś podobno światowy Dzień Seksu i tak dalej. Ale zmroziły mnie te Godlewskie - to już szczyt plastiku i sztuczności. I chyba tego wszechobecnego ku...stwa.
— Żaneta Czerwińska (@zaneta1106) 7 czerwca 2018
Nie, ja sama z tym się nie odzobaczę, Wy też musicie.
Ostrzegam-18+https://t.co/94s7Pxrdoc
