Spółka informatyczna Asseco Poland może w III kwartale osiągnąć wyniki finansowe lepsze od oczekiwań analityków, wynika z wypowiedzi prezesa Adama Górala dla agencji ISB. Góral zaznaczył, że jest zadowolony nie tylko z wyników spółki-matki, ale całej grupy.
„Jestem bardzo zadowolony z naszej postawy w III kwartale. Wydaje się, że będzie on dla nas lepszy, niż można się tego było spodziewać na początku roku" – powiedział Góral w wywiadzie dla ISB. Dodał, że w III kwartale na wyniki grupy nie wpłyną żadne wydarzenia jednorazowe. Takie odpisy negatywnie zaważyły na wyniku za II kwartał, który i tak okazał się zgodny z rynkowym konsensusem – skonsolidowany zysk netto wyniósł 109,9 mln zł wobec 109,0 mln oczekiwanych przez analityków ankietowanych przez ISB.
„Bardzo satysfakcjonująca jest również postawa naszych spółek w innych krajach" – zaznaczył Góral. Dodał, że wprawdzie na wyniki niektórych z nich wpływa kryzys gospodarczy, który np. na Bałkanach (gdzie działa notowane na GPW Asseco South Eastern Europe-ASEE) objawił się z opóźnieniem, to i tak spisują się dobrze.
„ASEE zarabia już duże pieniądze, a w innych regionach – dzięki akwizycjom - też jesteśmy dobrze przygotowani, żeby skorzystać na ożywieniu gospodarczym. Gdybyśmy biernie na nie czekali, nie byłoby to możliwe" – podkreślił prezes Asseco Poland. Poinformował też, że Asseco Germany w najbliższym okresie powinno podpisać duży kontrakt, który zwielokrotni liczbę jego licencji.
W I poł. 2010 roku Asseco Poland miało 205,42 mln zł skonsolidowanego zysku netto wobec 176,45 mln zł zysku rok wcześniej, przy przychodach odpowiednio 1452,36 mln zł wobec 1417,35 mln zł.