Adam Łaszyn, prezes i główny udziałowiec Alert Media Communications
Przychody agencji Alert Media Communications w ub.r. poszły w górę o 30,8 proc. do 2,69 mln zł, a przy dużo niższym wzroście kosztów firma osiągnęła 277,9 tys. zł zysku netto.
W ub.r. Alert Media Communications kontynuowała długoterminową obsługę m.in. firm Nutricia Polska, Goodyear Dunlop Tires Polska i Pepco, przedłużyła współpracę z Roche Polska i Ecowipes oraz pozyskała nowych klientów, m.in. Maspex i Inchcape Motors.
Ponadto realizowała projekty dla innych klientów, m.in. szkolenia z komunikacji kryzysowej. W sprawozdaniu dodaje, że rozwinęła też usługi strategiczne oparte na warsztatach, analizach i tworzeniu strategii komunikacyjnych.
Podkreśliła, że w ub.r. nastąpiło „ożywienie i powrót klientów, którzy podczas epidemii wycofali się lub zawiesili wydatki na usługi PR oraz szkolenia”.
Koszty operacyjne agencji wzrosły dużo słabiej od wpływów - o 18,2 proc. do 2,5 mln zł. Wydatki na usługi obce zwiększyły się z 1,21 do 1,32 mln zł, na wynagrodzenia - z 657,8 do 889,6 tys. zł, a na pozostałe świadczenia pracownicze - z 92,5 do 132,9 tys. zł.
W połowie 2020 roku agencja w ramach tzw. tarczy finansowej dostała od Polskiego Funduszu Rozwoju 159,5 tys. zł częściowo bezzwrotnej pożyczki.
>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu
Wskaźniki rentowności Alert Media Communications wzrosły do dodatnich wartości. Wynik sprzedażowy poszedł w górę z 62,4 tys. zł straty do 185,8 tys. zł zysku, wynik operacyjny - z 35,4 tys. zł straty do 305 tys. zł zysku, a wynik netto - z tys. zł straty do tys. zł zysku.
Zeszłoroczny zysk przeznaczono na pokrycie wcześniejszych strat agencji. 89 proc. jej udziałów ma prezes spółki Adam Łaszyn, a 11 proc. - Krzysztof Tomczyński.
W poniższej grafice bieżący rok obrotowy to 2021 r., a poprzedni - 2020 r.
