Operator satelitarny SES Astra nie szuka nowego dystrybutora usługi satelitarnego dostępu do internetu w Polsce, wynika z wypowiedzi prezesa Astra CEE Krzysztofa Surgowta. Astra podpisała umowę z TPSA na mocy której ta spółka dystrybuuje usługę Astra2Connect (A2C), ale Surgowt przyznaje że na razie wyniki sprzedaży są słabe.
"Na razie nie jest to dużo" - powiedział Surgowt zapytany o wyniki sprzedaży A2C. Dodał, że TPSA jest największym telekomem kraju i Astra nie szuka innych dystrybutorów. We Francji Astra współpracuje przy sprzedaży Astra2Connect ze spółką zależną France Telecom.
Astra podała, że na świecie ma już ponad 50 tys. abonentów usługi Astra2Connect. Surgowt podkreślił, że przeszkodą dla rozwoju tej usługi w Polsce jest wysoka cena. Tymczasem w wielu krajach, usługa ta jest dotowana na obszarach, gdzie dostęp do internetu w inny sposób jest niemożliwy lub nieopłacalny.
Prezes Astra CEE liczy na to, że w tym roku pojawi się możliwość dotowania satelitarnego dostępu do internetu również w Polsce. Jego zdaniem przełoży się to na popularność tej usługi.
TPSA poinformowała o podpisaniu umowy z Astrą na początku września zeszłego roku.
Cena zestawu do odbioru internetu (do własnoręcznego montażu) wynosi 1599 zł, a opłata aktywacyjna - 122 zł. TPSA zaoferuje ją w trzech wariantach szybkości (do 2 Mb/s), a miesięczny abonent wynosi od 159 zł do 299 zł. TPSA miała rozliczać się z SES Astra płacąc za każdego klienta, który skorzysta z usługi (kwoty nie podano).
