Barbara Kurdej-SzatanAktorka Barbara Kurdej-Szatan wspólnie z mężem Rafałem weźmie udział w najbliższej edycji show Polsatu „Taniec z Gwiazdami”. Ponieważ od wielu lat reklamuje sieć Play, przy jej udziale w programie nie będzie promowana sieć Plus należąca do Cyfrowego Polsatu.
Swój udział w nowej edycji „Tańca z Gwiazdami” Barbara Kurdej-Szatan potwierdziła w sobotę na profilach na Facebooku i Instagramie. Zaznaczyła, że w show weźmie też udział jej mąż Rafał Szatan.
- Do zobaczenia w TzG !!! Co Wy na to ? My zachwyceni - stwierdziła. - Z jakimi tanecznymi partnerami nas widzicie? - spytała internautów.
Kurdej-Szatan reklamuje Play, Polsat nie będzie przy niej promował Plusa
Udział Barbary Kurdej-Szatan może budzić kontrowersje pod względem marketingowym. Aktorka od ponad 6 lat występuje bowiem w reklamach sieci telekomunikacyjnej Play, wspólnie z Maciejem Łagodzińskim odgrywają parę sprzedawców w salonie firmy, który odwiedzając kolejne gwiazdy. W obecnie emitowanych reklamach są to piosenkarka Sarsa (promuje ofertę Play na Kartę dot. pakietu internetowego na korzystanie z YouTube’a) oraz piłkarz Krzysztof Piątek (reklamuje nowy plan abonamentowy Homebox).
W niektórych kampaniach Kurdej-Szatan i Łagodziński występują sami - pod koniec ub.r. reklamowali tak promocję z dostępem do Netflixa.
Tymczasem w „Tańcu z Gwiazdami” promowana na zasadzie lokowania produktu jest sieć telekomunikacyjna Plus i jej niektóre usługi (np. internet LTE), która tak jak Polsat należy do grupy kapitałowej Cyfrowy Polsat.
| Technologie | Cyfrowy Polsat jesienią podniesie ceny. Zygmunt Solorz wskazuje na wyższe koszty i przyszłe inwestycje |
Jak to połączyć? Barbara Kurdej-Szatan powiedziała serwisowi Plejada, że mimo udziału w „Tańcu z Gwiazdami” nadal z przyjemnością współpracuje z Playem. - Polsat na tę edycję zmieni lokowanie produktu, abym mogła wystąpić - poinformowała. - Bardzo jestem wdzięczna za to, bo już dawno chciałam wziąć udział i móc potrenować i rozwinąć się tanecznie! - podkreśliła aktorka.
Biuro prasowe sieci Play nie chciało komentować planowanego występu Kurdej-Szatan w show Polsatu.
Aktorka pod koniec maja była jednym z prowadzących Polsat SuperHit Festiwal zorganizowany w Opolu, który w stacji oglądało średnio 2,24 mln osób.
W „Tańcu z Gwiazdami” także Ola Kot i Akop Szostak
W ostatnich dniach poinformowano, że w najbliższej edycji „Tańca z Gwiazdami” wystąpią również prezenterka Eska TV Ola Kot oraz zawodnik mieszanych sztuk walki Akop Szostak.
Nowa odsłona tanecznego programu będzie emitowana od początku września, tak jak poprzednio będzie można ją oglądać w piątki po godz. 20.
 Telewizja | Polsat liderem oglądalności w I półroczu, TVP2 na plusie. „M jak miłość” i „Teleexpress” hitami |
Ostatnia jak na razie edycja „Tańca z Gwiazdami”, dziewiąta zrealizowana przez Polsat, była nadawana wiosną br. Według danych Nielsen Audience Measurement oglądało ją średnio 2,51 mln widzów, o 90 tys. mniej niż poprzednią serię rok wcześniej. Wygrała niewidoma biegaczka Joanna Mazur w parze z Janem Klimentem.
Kurdej-Szatan rozstała się z programami TVP2
W ostatnich latach Barbara Kurdej-Szatan była związana z programami rozrywkowymi TVP2. Przez kilka edycji współprowadziła „The Voice of Poland” i reaktywowany wiosną 217 roku „Kocham Cię, Polsko”, a wiosną br. wystąpiła w takiej roli w „Dance, dance, dance”.
Pod koniec czerwca aktorka poinformowała, że zakończono z nią współpracę. Spekulowano, że jest to związane z liberalnymi poglądami, które wyrażała w ostatnim okresie. - Oferta programów rozrywkowych wymaga niezbędnej dynamiki, zaś TVP dba o to, by zaskakiwać, intrygować, ale też dbać o przyzwyczajenia widzów. Zmiany w programach mają na celu utrzymanie dotychczasowej widowni, jak też przyciągnięcie nowych widzów. Dotyczy to również kwestii obsady prowadzących - tłumaczyła w oświadczeniu Telewizja Polska. - Panią Kurdej-Szatan widzowie mogą oglądać w serialu „M jak miłość”, a w przyszłości mamy nadzieję, że będzie obecna również w innych produkcjach TVP - zapowiedziano.
Natomiast Barbara Kurdej-Szatan podziękowała widzom, współpracownikom i władzom TVP. - Za to, że mimo mojej niepokorności politycznej (zawsze uważałam, że powinnam żyć w zgodzie ze swoim sumieniem) dawaliście się namówić przez te parę lat producentom i reżyserom, którzy chcieli ze mną pracować i pozwalaliście na kontynuowanie mojej pracy - opisała.
- Nie dziękuję za sposób pożegnania się ze mną. Chyba po paru latach prowadzenia tylu programów i bycia jedną z „twarzy TVP”- jak mnie określono - można było zrobić to w bardziej elegancki sposób, niż jeden informacyjny telefon wykonany przez kolegę z produkcji. No trudno. Tak czy siak - było wspaniale! - zaznaczyła aktorka.
