BBC zamierza unowocześnić swój model tworzenia i dostarczania programów odbiorcom. Niektóre kanały są przenoszone tylko do internetu, inne będą dostępne zarówno w sieci, jak i w tradycyjny sposób. - W ciągu pięciu lat internet stanie się dla nas priorytetem - ujawnia Matthew Postgate, szef nadawcy ds. technologicznych.
Matthew Postgate został zatrudniony na stanowisku dyrektora technologicznego BBC w lipcu ub. r. z roczną pensją na poziomie 225 tys. funtów, a jego podstawowym zadaniem jest wprowadzenie koniecznych zmian w BBC i skierowanie tej stacji w kierunku cyfrowym. Przed objęciem obecnej funkcji Postgate był u narodowego brytyjskiego nadawcy szefem działu badań i rozwoju, pracował także nad stworzeniem internetowego serwisu iPlayer.
Teraz Postgate i jego zespół mają sprawić, by BBC zmieniła swój analogowy charakter i w większym stopniu przeniosła się do segmentu cyfrowego, docierając przy okazji do większej liczby odbiorców, którzy inaczej niż kiedyś korzystają obecnie z programów telewizyjnych, filmów oraz audycji radiowych.
- W ciągu nadchodzących pięciu lat internet stanie się dla BBC priorytetem - zapowiada Postgate w rozmowie z „Financial Times”. - Musimy wyciągnąć lekcję z tego, co dzieje się wokół i skutecznie stawić na rynku czoła firmom, które narodziły się w erze cyfrowej i nie mają za sobą przeszłości w tradycyjnych mediach.
W ciągu kilku miesięcy od objęcia funkcji przez Postgate’a wprowadzono kilka zmian. Powołano między innymi specjalny zespół, który ma pomagać poszczególnym oddziałom BBC w przejściu na technologie cyfrowe. Stacja zaczęła także w większym niż dotąd zakresie wykorzystywać cyfrowe formy zapisu obrazu i dźwięku, a także digitalizować posiadane zbiory archiwalne.
Jednym z etapów przekształceń cyfrowych w BBC jest także częściowa lub całkowita migracja niektórych kanałów do internetu. W ub. r. stacja poinformowała o likwidacji młodzieżowego kanału BBC Three w jego tradycyjnej wersji. Zamiast tego BBC Three pojawi się jedynie w dystrybucji internetowej, dzięki czemu budżet kanału można było obniżyć z 55 do 30 mln funtów rocznie.
