Internet2023-03-21
1

Biuro prasowe Twittera ma automatyczną odpowiedź z emoji kupy

Elon Musk poinformował, że na zapytania kierowane na adres mailowy Twittera dla mediów będzie automatycznie udzielana krótka odpowiedź, którą będzie emoji przedstawiające... kupę. - Może się okazać, że to działanie jest dla niego budujące, a nie niszczące. Jeśli dołożymy mechanizm behawioralny - zastrzega Anna Gołębicka.

„press@twitter.com automatycznie odpowiada z 💩” - napisał w niedzielę na Twitterze Elon Musk.

Faktycznie, po wysłaniu maila na podany przez prezesa Twittera adres, otrzymamy automatyczną odpowiedź ze wspomnianą emoji - to jedyne, co będzie w mailu (nie uświadczymy tam nawet podpisu).

- Wbrew pozorom takie działanie to ekonomia behawioralna, nieracjonalne zachowania społeczne - zwraca uwagę Anna Gołębicka, strateżka i ekspertka od marketingu. - Niejedna partia w czasach populizmu wygrała wybory przez takie zachowania. Ludzie, którzy są wyznawcami danego ugrupowania, często czytają takie zachowania inaczej niż my. To dla nich emanacja siły, którą chcieliby pokazać, ale się wstydzą albo boją - podkreśla w rozmowie z Wirtualnemedia.pl.

- My jesteśmy oburzeni, ale ta zuchwałość jest brana jako efekt aureoli dla ludzi, którzy utożsamiają się z medium. Trzeba uważać, żeby nie przegiąć, ale takie zachowania mogą mieć wbrew pozorom pozytywne efekty – dodaje Gołębicka. - Dokładnie tak było z mizoginistycznymi wypowiedziami Donalda Trumpa. One się podobały części populacji, która sama głośno by tego nie powiedziała, ale ponieważ zrobił to Trump, oni go popierali – twierdzi ekspertka.

- Może się okazać, że to działanie jest dla niego budujące, a nie niszczące. Jeśli dołożymy mechanizm behawioralny – mówi o zachowaniu Muska Gołębicka. - W całości DNA produktu [Twittera – red.] jest wulgarność i brak hamulców. Poza tym wizjonerom wybaczamy więcej, oni są postrzegani jako wariaci, którym więcej wolno – dodaje.

Dziennikarka Sylwia Czubkowska w niedawnej rozmowie z Wirtualnemedia.pl oceniała Muska tak: „Nie stosuje się do zasad, tylko traktuje to [zarządzanie Twitterem – red.] jako grę”. Ekspertka ds. komunikacji Urszula Podraza zwracała natomiast uwagę na nieprzewidywalność decyzji miliardera.

Coraz mniej z reklam

Sprzedaż reklam przynosiła w ostatnich latach ponad 90 proc. przychodów Twittera. W drugim kwartale ub.r. wpływy platformy zmalały rok do roku o 1 proc. do 1,18 mld dolarów, mimo wzrostu liczby użytkowników platformy o 16,6 proc. do 237,8 mln. Koszty platformy podskoczyły rok do roku o 31 proc., przez co jej wynik netto poszedł w dół z 66 mln dolarów zysku do 270 mln dolarów straty.

Kolejne dane nie są publikowane, ponieważ Twitter po kupnie przez Muska został wycofany z amerykańskiej giełdy.

Autor:jsx

Więcej informacji:Twitter, Elon Musk, emoji

KOMENTARZE(1)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas