Firma Black Red White, która znalazła się na liście przedsiębiorstw działających w Rosji stworzonej przez Yale, podała, że rozpoczęła wycofywanie się z tamtego rynku już cztery lata temu. Posiada obecnie mniejszościowy udział w rosyjskiej spółce i te aktywa są w trakcie sprzedaży. Firma zapowiedziała też kroki prawne przeciw rosyjskim sklepom, które bezprawnie używają jej logo.
Wywodząca się z Biłgoraja spółka Black Red White rozpoczęła wycofywanie się z rynku rosyjskiego już w 2018 r. - podała firma w komunikacie przesłanym Wirtualnemedia.pl. Meblowy gigant nadal posiada mniejszościowy pakiet udziałów w firmie BRW – Mebel siedzibą w rosyjskim Bałabanowie.
- BRW – Mebel Sp. z o. o. jest w likwidacji operacyjnej od 2020 r. oraz jej udziały są w procesie sprzedaży. BRW – Mebel Sp. z o. o. ma jeden sklep w Rosji, który jest również w trakcie likwidacji - czytamy w komunikacie.
BRW w oświadczeniu pisze, że "inne sklepy w Rosji używające logo firmy nie należą (i nie są powiązane) do Black Red White SA i bezprawnie posługują się znakami towarowymi". Podjęto już w tym zakresie kroki prawne.
Do Black Red White należy też 60 proc. udziałów w spółce Przedsiębiorstwo Zagraniczne BRW-Brześć, mającej siedzibę na Białorusi. Polska spółka zwróciła się do zarządu tej firmy o zaprzestanie działalności w Rosji w zakresie sprzedaży mebli.
Black Red White wspiera uchodźców z Ukrainy
- Jednocześnie podkreślamy, że zarząd Black Red White SA jednoznacznie potępia inwazję Rosji na Ukrainę. Od początku wojny firma wspiera aktywnie uchodźców w kraju. Przekazała m.in. 1500 materacy do podmiotów organizujących miejsca noclegowe. Wsparcie otrzymało również Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce, które przyjęło pod swoje dachy dzieci z ukraińskich domów dziecka. Dotychczasowa wartość pomocy jest na poziomie 1 mln zł – podano w komunikacie BRW.
Black Red White to jeden z największych polskich producentów mebli. W 2020 r. jego przychody wyniosły 1,22 mld zł, a zysk netto - 116 mln zł.
