Ostatnie ekscesy Britney Spears nie wszystkim przypadły do gustu. Według niektórych, gwiazda się skończyła.
Takiego zdania jest przynajmniej jeden z miłośników wokalistki, który był zdegustowany postępowaniem idolki do tego stopnia, że postanowił zamknąć działającą od 2000 roku stronę internetową poświęconą piosenkarce.
Witryna www.worldofbritney.com zakończy działalność z dniem 31 stycznia. Prowadzący serwis Ruben Garay podjął decyzję, gdyż uważa, iż Spears "straciła tożsamość i wiarygodność".
- Nadal będę miał wiele szacunku dla Britney jako człowieka - wyjaśnił Garay. - Jako artystka jest jednak już raczej skończona.
Przypomnijmy, że niechlubna sława przylgnęła do piosenkarki, po tym jak postanowiła odejść od męża i korzystając ze świeżo odzyskanej wolności za mentorkę w kwestiach rozrywki wybrała sobie Paris Hilton.
W styczniu Amerykanka powinna rozpocząć pracę nad nowym krążkiem. Ostatni longplay Spears to "In The Zone" z listopada 2003 roku.
