Bryan Cranston żałuje, że serial "Breaking Bad" już się skończył.
Cykl o chemiku chorym na raka, który wchodzi w narkotykowy biznes, zakończył się we wrześniu tego roku. Odtwórca głównej roli, Bryan Cranston, miał nadzieję, że przygoda z "Breaking Bad" jeszcze trochę potrwa.
- Smutno mi, że to już koniec, bo miałem nadzieję, że może nakręcimy jeszcze z 10, 12 odcinków - przyznał aktor. - Z drugiej strony lepiej jednak skończyć wcześniej, aby ludzie mówili potem, że tęsknią za tym serialem zamiast narzekać, że leci za długo i się popsuł. Trzeba wiedzieć, kiedy zejść ze sceny.
Przypomnijmy, że twórcy "Breaking Bad" szykują spin-off zatytułowany "Better Call Saul", którego głównym bohaterem będzie szemrany adwokat Saul Goodman. Z cyklu dowiemy się, czym Saul zajmował się zanim poznał Waltera White'a, głównego bohatera "Breaking Bad". Serial powinien trafić na antenę AMC między sierpniem a październikiem 2014 roku. W roli głównej pojawi się oczywiście znany z "Breaking Bad" Bob Odenkirk.
