Prezesem firmy Live Park, produkującej transmisje z piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy, został Leszek Miklas, w przeszłości m.in. prezes Legii Warszawa. Spółka Ekstraklasa SA, do której należy Live Park, chce, żeby Miklas doprowadził do uruchomienia kanału Ekstraklasa TV.
W funkcji prezesa Live Parku Leszek Miklas zastąpił Tadeusza Gawendę. Miklas od wiosny br. zasiada w zarządzie Ekstraklasy SA, w wcześniej przez wiele lat pracował w Legii Warszawa, ostatnio jako dyrektor sportowy, a wcześniej m.in. jako prezes i wiceprezes. Powołanie go na stanowisko szefa Live Park wynika z faktu, że Ekstraklasa SA odkupiła właśnie 49 proc. udziałów tej spółki od U.Com Media, stając się jej wyłącznym właścicielem. Live Park od półtora sezonu zajmuje się produkcją transmisji meczów Ekstraklasy.
- Przed Leszkiem Miklasem postawiliśmy niezwykle ważny cel, który w tym momencie staje się priorytetowy z punktu widzenia przyszłości praw telewizyjnych do meczów naszej ligi. To finalizacja prac związanych z utworzeniem własnego kanału telewizyjnego Ekstraklasy - mówi Bogusław Biszof, prezes Ekstraklasy SA.
Ekstraklasa TV może zostać uruchomiona najwcześniej w połowie 2014 roku, bo do tego czasu (do końca sezonu 2013/2014) obowiązuje umowa, zgodnie z którą wszystkie mecze T-Mobile Ekstraklasy transmituje Canal+, po 3 lub 4 spotkania z każdej kolejki pokazuje Polsat Sport, a jeden mecz - Eurosport. Natomiast skróty z bramkami ze wszystkich spotkań można też oglądać w TVP.
Obecni nadawcy transmitujący T-Mobile Ekstraklasę sceptycznie podchodzą do projektu Ekstraklasa TV.
- Z tego co wiem, w Europie tego rodzaju kanał został uruchomiony tylko w jednym z krajów Beneluksu i się nie sprawdził. Po pierwsze, założenie, że oferując - nawet w bardzo przystępnej cenie - tylko jeden kanał sportowy pokazujący tylko jedną ligę, zainteresuje się jego wykupieniem miliony widzów, jest ryzykowne. Po drugie, nadawcy tacy jak Canal+ mają bardzo duże doświadczenie w realizowaniu transmisji sportowych, którym nie dysponują firmy organizujące rozgrywki. No i po trzecie, gdzieś Ekstraklasa TV musiałaby być dystrybuowana, więc ostatecznie i tak trafiłaby do oferty płatnych platform telewizyjnych, czyli nadal byłaby w Cyfrze+ - mówił portalowi Wirtualnemedia.pl na początku br. Tomasz Smokowski, dyrektor ds. sportu w Canal+ Cyfrowym (przeczytaj cały wywiad).
