Dom mediowy Carat skorygowała swoją prognozę odnośnie światowychwydatków na reklamę w bieżącym roku.
Prognoza ta została nieznacznie obniżona. We wrześniu zeszłegoroku agencja przewidywała, że wydatki te zwiększą się o 6,2procenta. Obence szacunki mówią o 6-procentowym wzroście -informuje serwis Marketing Charts.
Wciąż jednak jest to dużo wyższy wzrost niż w roku ubiegłym, gdywydatki na reklamę zwiększyły się o 4,6 procenta w porównaniu zrokiem 2006. Tegoroczny wzrost ma zostać uzyskany głównie dziękiigrzyskom olimpijskim w Pekinie oraz wyborom prezydenckim wUSA.
Biorąc pod uwagę poszczególne regiony świata, Carat prognozuje,że w bieżącym roku wydatki na reklamę wzrosną o 6 procent w AmerycePółnocnej (USA - 3,8 procenta, Kanada - 7,2 procenta), o 8,8procenta w regionie Azji i Pacyfiku (Japonia - 1,5 procenta, Chiny- 19,7 procenta), o 3,8 procenta w Europie Zachodniej (WielkaBrytania - 6,4 procenta, Niemcy - 0,5 procenta, Francja - 1,8procenta, Włochy - 3,6 procenta, Hiszpania - 3,8 procenta, krajenordyckie - 5 procent) oraz o 17,9 procenta w Europie Środkowej iWschodniej (Rosja - 22,6 procenta).
Z kolei pod względem wydatków na poszczególne sektory reklamy,największy wzrost ma zanotować internet (23,3 procenta), anastępnie kino (16,5 procenta), telewizja (7,2 procenta), outdoor(6,7 procenta), radio (4,4 procenta) oraz czasopisma (3,7procenta). Spadną za to - o 0,1 procenta - wydatki na reklamę wprasie codziennej.
źródło: Marketing Charts
