Po 9 latach pracy stanowisko prezesa HBO opuszcza Michael Lombardo. Jego następcą będzie Casey Bloys, który wcześniej był jednym z dyrektorów stacji.
Michael Lombardo był związany z HBO przez 33 lata, od 9 lat zasiadał na fotelu prezesa stacji. Jego odejście jest związane z problemami, które ostatnio przechodził nadawca.
Chodzi m.in. o skasowanie kilku projektów serialowych, wśród których znalazły się takie tytuły jak „Lewis & Clark” czy „Utopia”. Z kolei serial „Westworld” wciąż nie został ukończony i nie może wejść do emisji.
Słabe oceny i oglądalność miał ostatnio inny serial - „Vinyl”, pomimo wysokich kosztów produkcji. W tej sytuacji HBO może się pochwalić w pełni tylko jednym odnoszącym prawdziwe sukcesy serialem - „Grą o Tron”.
Pomimo ostatnich trudności Lombardo przyczynił się w dużej mierze do rozwoju i wzrostu popularności HBO. Stał za produkcją takich seriali jak „Seks w wielkim mieście”, „Rodzina Soprano”, „Sześć stóp pod ziemią” czy „Zakazane imperium”.
Według informacji przekazanych przez HBO następcą Lombardo zostanie Casey Bloys, który rozpoczął pracę w HBO w 2004 r., a ostatnio był dyrektorem odpowiedzialnym m.in. za seriale i programy specjalne.
