Prasa2018-02-26
37

Cezary Krysztopa tłumaczy rysunek na DoRzeczy.pl z żydowskim NKWD-zistą zabijającym Polaka, PGE usunęło swoje logo

Rysownik Cezary Krysztopa, redaktor naczelny serwisu Tysol.pl, przygotował dla DoRzeczy.pl rysunek, w którym do Polaka celują z broni postaci stylizowane na funkcjonariusza Gestapo ze swastyką i żołnierza radzieckiego z czerwoną gwiazdą Dawida. - W dupie mam „antysemickie pałki”, ale tak jak pisałem sto razy wcześniej: Żydzi podlegają takiej samej krytyce jak inni, ale nie uważam, żeby czyjąś wadą a priori było to, że urodził się Żydem - tłumaczy Krysztopa. Po publikacji rysunku z DoRzeczy.pl zniknęło logo sponsorującej witrynę PGE.

Rysunek zamieszczony na DoRzeczy.pl w czwartek wieczorem ma tytuł „#PolishHolocaust”. Pokazuje ciemne sylwetki wojskowych, stylizowane na mundury wojskowe. Na jednej z sylwetek jest swastyka, a na drugiej - czerwona gwiazda Dawida.

Grafika została skrytykowana przez niektórych publicystów i innych internautów, którzy ocenili, że ma wydźwięk antysemicki.

Co na to Cezary Krysztopa? - Słuchajcie. I żeby było jasne, w dupie mam „antysemickie pałki”, ale tak jak pisałem sto razy wcześniej: Żydzi podlegają takiej samej krytyce jak inni, ale nie uważam, żeby czyjąś wadą a priori było to, że urodził się Żydem - stwierdził w piątek na Twitterze.

W wypowiedzi dla sobotniego wydania programu informacyjnego Telewizji Republika Krysztopa zaznaczył, że poprzez rysunek chciał odpowiedzieć na slogan „#PolishHolocaust”,  który w zeszłym tygodniu pojawił się w mocno skrytykowanym i wycofanym w ciągu doby od publikacji spocie organizacji żydowskiej sprzeciwiającym się nowelizacji ustawy o IPN.

- Hashtag „#PolishHolocaust” jest wyjątkowo kłamliwy i bolesny, również we mnie wywołał głęboko negatywne uczucia. Chciałem ten hashtag odwrócić. Wydaje mi się, że w sposób niespodziewany dla mnie samego, w jakimś sensie się do udało - skomentował. Podkreślił, że jego zdaniem symbolika w rysunku jest uzasadniona

- Oskarżenie o antysemityzm jest dla mnie jakimś nowym doświadczeniem. Szczególnie biorąc pod uwagę, że wcześniej pisałem i o Żydach, których szanuję, o Arturze Rubinsteinie, który na konferencji założycielskiej ONZ kazał wszystkim wstać, bo będzie teraz grał polski hymn. Nawet teraz jak to mówię, to wywołuje we mnie wzruszenie - dodał Krysztopa.

 

Po publikacji rysunku z DoRzeczy.pl zniknęło logo Polskiej Grupy Energetycznej, które wcześniej było prezentowane w górnym menu jako partner serwisu. Rzecznik prasowy PGE Maciej Szczepaniuk przekazał portalowi Wirtualnemedia.pl, że wynika to z faktu, iż umowa z wydawcą tygodnika, dotycząca materiałów wideo o tematyce historycznej, wygasła w połowie stycznia br.

Przy czym jeszcze w poniedziałek rano logo PGE jako partner serwisu nadal widniało na stronie SuperHistoria.pl, uruchomionej przez wydawcę „Do Rzeczy” wiosną ub.r. W godzinach przed południowych zostało stamtąd usunięte.

Rzecznik PGE podkreślił, że znak graficzny firmy był widoczny w menu serwisu bezumownie. - Umowa dotycząca współpracy medialnej pomiędzy PGE Polską Grupą Energetyczną a PMPG Polskie Media, obejmująca cykl materiałów filmowych o tematyce historycznej i edukacyjnej, wygasła 15 stycznia 2018 r. Nie obejmowała ona jednak promocji logo spółki w serwisie dorzeczy.pl, a jedynie obowiązek umieszczenia informacji, że PGE jest partnerem programów historycznych dostępnych w serwisie superhistoria.pl. Wydawca serwisów usunął już nasz znak firmowy z miejsc, które nie były objęte umową - wyjaśnił Maciej Szczepaniuk.

Paweł Lisicki, redaktor naczelny „Do Rzeczy”, nie chciał komentować rysunku „#PolishHolocaust”. W ramach współpracy Cezary Krysztopa na stronę tygodnika przygotowuje codzienne nowy rysunek, jego kolejne prace ukazały się w weekend.

Według badania Gemius/PBI w maju ub.r. DoRzeczy.pl zanotowało 519,9 tys. realnych użytkowników i 3,51 mln odsłon.

Autor:tw

Więcej informacji:Cezary Krysztopa, Do Rzeczy, PGE

KOMENTARZE(37)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas