Internet2014-11-26
2

Coraz mniej Polaków odwiedza serwisy ezoteryczne, liderami strony Onetu i WP

Coraz mniej internautów sięga po senniki, horoskopy i wróżby online. Najchętniej przeglądają je osoby powyżej 45 roku życia oraz użytkownicy sieci z wyższym wykształceniem, a największą popularnością cieszą się treści ezoteryczne publikowane przez Onet i Wirtualną Polskę - wynika z badania Gemiusa.

Obecnie (dane średnie miesięczne z okresu styczeń-wrzesień 2014 r.) senniki, horoskopy i wróżby online przyciągają nieco więcej niż 1/10 internautów (12 proc.). To niemal o 40 proc. mniej niż dwa lata temu, gdy strony te odwiedzał co piąty użytkownik sieci (19 proc.).

Dane z września 2014 r. dotyczące analizowanych stron www pokazują, że najwięcej internautów przegląda portale tematyczne Onetu - Magia.onet.pl i Strefatajemnic.onet.pl (łącznie 1,39 mln użytkowników). Czterokrotnie mniej użytkowników odwiedza Horoskop.wp.pl (330 tys.). Następne w kolejności są strony Sennik.biz (190 tys.), Niewiarygodne.pl (130 tys.) oraz Zmianynaziemi.pl (70 tys.).

Analizowane strony najczęściej odwiedzają osoby powyżej 45 roku życia, a także użytkownicy z wykształceniem wyższym oraz urzędnicy, pracownicy administracji, emeryci i renciści. Oznacza to, że przedstawicieli wymienionych grup jest na tych stronach internetowych stosunkowo więcej niż ich reprezentacja w całym internecie (według wskaźnika affinity index, który pokazuje stosunek między liczbą osób ze wspomnianych grup społeczno-demograficznych odwiedzających wybrane strony www, a ich liczbą w całym internecie).

Dane pochodzą z ogólnopolskiego badania internetu Megapanel PBI/Gemius, realizowanego przez firmę Gemius na zlecenie spółki Polskie Badania Internetu. Na jego podstawie publikowane są dane statystyczne, które prezentują oglądalność stron www i aplikacji, korzystanie z materiałów audio i wideo w Polsce oraz związane z nimi profile społeczno-demograficzne internautów.

Autor:km

KOMENTARZE(2)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas