Ponad 54 tys. ataków wirusami wymuszającymi okup zarejestrował w lipcu tego roku system telemetryczny Bitdefender. Cyberprzestępcy najczęściej brali na cel branżę nowych technologii.
Przybywa ataków wirusami wymuszającymi okup. To tzw. ransomware (od ang. słów: ransom i software, czyli okup i oprogramowanie). Najczęściej wygląda to tak, że dostajemy wiadomość o blokadzie dostępu do danych bądź całego systemu. By odzyskać dostęp lub odszyfrować dane, trzeba zapłacić oszustom.
Bitdefender Labs wykrywa takie cyberataki. W lipcu system przeanalizował informacje pochodzące ze statycznych silników antymalware, które stanowią jedną z pierwszych linii bezpieczeństwa, identyfikującą złośliwy kod na podstawie wcześniej znanych atrybutów (na przykład znany hash złośliwego pliku lub certyfikat pliku).
Atak na nowe technologie i media
W sumie Bitdefender Labs wykrył 21 milionów złośliwych programów, z czego 54,3 tys. należało do kategorii ransomware. Systemy telemetryczne zidentyfikowały 372 rodziny oprogramowania tego typu.
Największą aktywnością w lipcu wykazała się grupa Stop/DJVU, która atakuje przede wszystkim użytkowników domowych. Stop/DJVU używa algorytmów do szyfrowania danych ofiary na komputerze lub całym serwerze. Po raz pierwszy ten rodzaj ransomware’u wykryto w 2018 r. Tak duży udział Stop/DJVU wśród zagrożeń po części wynika z faktu, iż baza próbek Bitdefendera obejmuje dane telemetryczne z milionów punktów końcowych konsumentów.
Wyniki badań udostępnione przez Bitdefendera pokazują, że najczęściej nękana przez gangi ransomware jest branża nowych technologii (84 proc.), a w dalszej kolejności są media (11 proc.).
