Courteney Cox obawia się, że zarówno ona, jak i pozostałe gwiazdyserialu "Przyjaciele", są już za starzy na kontynuacjętelewizyjnego przeboju.
43-letnia aktorka, która w popularnej serii wcielała się wpostać Moniki, twierdzi, że to już ostatni dzwonek na ewentualnewskrzeszenie "Przyjaciół". - Wiecie co? Mam wrażenie, żekontynuacja w ogóle nie powstanie - zdradza Cox. - Powoli zbliżamysię do osiemdziesiątki. Im dłużej czekamy, tym starzejwyglądamy.
Gwiazda dodała jednak, że wraz z Jennifer Aniston próbowałaprzekonać resztę obsady serialu do występu w specjalnym odcinku naŚwięto Dziękczynienia. - Rozmawialiśmy o tym, ponieważ cały czassię przyjaźnimy i spędzamy ze sobą mnóstwo czasu - tłumaczyaktorka. - Ani ja, ani Jennifer nie mamy nic przeciwko temupomysłowi, chętnie zjadłybyśmy indyka na planie. Decyzja należywięc do pozostałych.
Serial "Przyjaciele" pojawiał się na telewizyjnych ekranach od1994 do 2004 roku i był jednym z najchętniej oglądanych naświecie.
