Spółka Czerwona Torebka nie wyklucza sprzedaży w najbliższym czasie przejętego prawie dwa lata temu sklepu internetowego Merlin.pl. - Nie chcemy wykluczyć żadnej opcji korzystnej dla dalszego rozwoju tego projektu - komentuje Paweł Ciszek, prezes firmy.
O nieoficjalnych informacjach, że Czerwona Torebka szuka inwestora dla sklepu internetowego Merlin.pl, napisała „Rzeczpospolita”. - Nie chcemy wykluczyć żadnej opcji korzystnej dla dalszego rozwoju tego projektu i atrakcyjnej dla inwestorów Czerwonej Torebki - skomentował dziennikowi Paweł Ciszek, prezes spółki.
Czerwona Torebka kupiła Merlin.pl w połowie 2013 roku za 51,3 mln zł (więcej na ten temat), po czym w ciągu kilku miesięcy przeniosła jego siedzibę z Warszawy do Poznania. Jesienią 2013 roku e-sklep został udostępniony w nowej wersji (więcej o tym).
Jednocześnie Czerwona Torebka rozwijała stacjonarne punkty odbioru Merlin.pl w należących do niej sklepach Małpka Express, rezygnując za to z części osobnych punktów odbioru (w połowie ub.r. było w sumie 150 takich punktów - więcej na ten temat).
Pod koniec ub.r. Czerwona Torebka zawarła przedwstępną umowę sprzedaży sieci Małpka Express (obejmującej ok. 350 sklepów) swojemu akcjonariuszowi - spółce Forteam Investments należącej do funduszu PineBrigde. Wartość transakcji ma wynieść 362,3 mln zł, a zgodę na nią musi wyrazić Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
W październiku ub.r. Merlin.pl odwiedziło 1,53 mln użytkowników, o 401 tys. więcej niż rok wcześniej (według Megapanelu PBI/Gemius - zobacz jego pełne wyniki).
