Daniel Radcliffe wierzy, że występ w dreszczowcu "The Woman in Black" pozwoli mu odciąć się od roli Harry'ego Pottera, z którą głównie kojarzą go widzowie.
W adaptacji powieści Susan Hill 21-latek zagra młodego prawnika, który wyrusza do pewnego małego miasteczka, aby uporządkować dokumenty niedawno zmarłego klienta. Bohater nie tylko odkrywa tragiczne tajemnice z jego przeszłości, ale i staje twarzą w twarz z duchem.
- To, że ludzie cały czas widzą we mnie Harry'ego Pottera, naturalnie mnie martwi - tłumaczy Radcliffe. - Przede mną ogromne wyzwanie. Jeśli uda mi się dobrze zagrać młodego ojca, odetnę się od Harry'ego.
- W filmach o Harrym Potterze Daniel grał chłopca, tu zagra mężczyznę - dodaje scenarzystka "The Woman in Black", Jane Goldman. - Dan to rewelacyjny aktor, który ma do zaproponowania o wiele więcej, niż zaprezentował w "Harrym Potterze".
Premiera horroru "The Woman in Black" planowana jest na 2011 rok.
Daniela Radcliffe'a będziemy mogli podziwiać od 19 listopada 2010 roku w pierwszej części produkcji "Harry Potter i Insygnia Śmierci".
